Napisano 26 Styczeń 200520 l Witam serdecznie, dlugo glowilem sie nad charakterem mojej pracki, temat nie latwy a nie chcialem robic kolejnych ruin totez po kilku dniach przemyslunkow padlo na.. Titanica. Jednak nie mam zamiaru modelowac calego statku a tylko fragmecik wnetrza, fragmecik chyba wszystkim znany :), jesli nie no coz - trudno. Przewiduje jeszcze jedna postac, ktora zajme sie po wymodelowaniu samych schodow (ku rozpaczy pan nie bedzie to Leo :P ). Oczywiscie nie mam zamiaru robic czystej wizualizacji, postaram sie zeby mialo to jakitaki klimacik ale o tym pozniej :). pozdrawiam wszystkich uczestnikow :). Thx za wszelkie coments. Zamieszczam dwa male renderki tego co udalo mi sie zrobic do tej pory - kilka godzinek z czego wiekszasc same wyliczenia (niestety strasznie ubogo jesli chodzi o wymiary itp. na necie i dlugo meczylem sie nad ustawianiem proporcji), no to by bylo na tyle :) , narazie ...
Napisano 26 Styczeń 200520 l witam w Bitwie :) super, że się dołączyłeś i również fajnie, że taki temat wybrałeś. Ciekawe jestem klimatu, który Nam tu szykujesz. Szkoda, że czas straciłeś na renderach, można było bez skylighta ;). Życzę powodzenia :)
Napisano 26 Styczeń 200520 l no no zobaczymy temat taki nie codzienny ale zobaczymy ile bedzie tego titanica:D i czy bedzie podobny:P bo schody poznaje..........;)
Napisano 26 Styczeń 200520 l taka drobna uwaga - jak na zapomniane miejsce straszny ruch na i wokoło tego Titanica - ostatnio chyba nawet ktoś zaczął tam śluby organizować, tak pozatym to temat bardzo fajny i jeżeli tylko uda Ci się oddać klimat podwodnego świata to powinno być bardzo ciekawie w tym temacie
Napisano 26 Styczeń 200520 l Hehe sam bym dołączył do tej "bitwy" ale chyba za słaby jestem a co do Titanica to się fajnie zapowiada.
Napisano 27 Styczeń 200520 l Autor Kowalski nie powiesz mi chyba ze ktos zaczal organizowac sluby we wraku tytanica ? lol :P
Napisano 28 Styczeń 200520 l nie no, nie w samym wraku, opuścili się "tylko" w łodzi podwodnej na dziób Titanica i tam ich ksiądz pobłogosławił na nowej drodze życia, nie wiem ilu naśladowców znalazł ten sposób zawierania małżeństwa, ale było jakiś czas temu o tej sprawie głośno, nawet Ballard się o to pluł tak samo jak o ograbianie wraku z zastawy stołowej, biżuterii i innych precjozów, jeszcze jakaś inna ekipa zdemontowała z Titanica jeden z polerów (drobiazg ważył coś z 1,5 tony lub lepiej, mozna wiec podejrzewać jakichś naszych złomiarzy wyposarzonych w akwalungi ;) )