Witam! Pierwszy raz pojawiam się na tym forum, ale proszę o obiektywną krytykę.

Jedna z prac robionych na zlecenie. Wszystko od zera i jak zwykle "na wczoraj"...

 

Max6+Brazil+Photoshop

Podoba mi sie, ciekawe ujecie.

Obrzydliwa symetria i bezduszność, ale współczesne "modne" biura niestety takie mają być. Trafił Ci się szczególnie niewdzięczny temat. Mam przemożne wrażenie, ze takie krzeselka już widziałem, może nawet mam gdzieś w biblioteczce gotowców. Książki chociaż poustawiaj inaczej na półkach i dodaj ich trochę, może jakieś skoroszyty itp. Pustką wieje. To miejsce jest nieludzkie, a ten obrazek na ścianie i resztki krzaka w donicy wbrew pozorom jeszcze to podkreślają. I jeszcze ten pośmiertny fiolet... Jeśli wizualizacja oddaje atmosferę miejsca pracy, to wiele bym dał, aby w takim miejscu nie pracować. Ale to nie Twoja wina, zrobiłeś wizkę wg (jak sadzę) otrzymanego projektu i OK. Pozdro.

Sorry za brutalność, ale odreagowuję wrażenie przedstawionego miejsca. Pokaż jakieś inne pracki, wierzę, że masz coś bardziej krzepiącego ducha.

...Welcome to Forum.

Jak są komputery to gdzie monitory?

jaki zbieg okoliczności że te krzesła mają tak samo ustawione kółka jak z lustra wzięte,

a ci pracownicy będą podpinani do komputerów czy zapomniałeś monitorów, a to przejście między schodami to chyba nie dla szefa bo by sie niezmieścił chyba że źle widze

  styczny napisał:

jaki zbieg okoliczności że te krzesła mają tak samo ustawione kółka jak z lustra wzięte,

a ci pracownicy będą podpinani do komputerów czy zapomniałeś monitorów, a to przejście między schodami to chyba nie dla szefa bo by sie niezmieścił chyba że źle widze

 

 

Masz rację, ale z twojego loginu wnioskuję, ze Ty byś się tam między schodami zmieścił... na styk. :) Pozdro.

masz racje zmieścił bym sie bo stosuje fajną diete (jem ile sie da 6x w tygodniu siłownia, 3x aikido i od 3-8x w miesiącu 1g marysi na uspokojenie)

Dzięki za wstępne uwagi.

 

Było mało czasu i gdzieś się z tymi schodami pomyliłem. Tak bywa jak materiał wyjściowy to szkice przesłane faxem z nieczytelnym wymiarowaniem. Kółka rzecywiście, przyznaję bez bicia, a monitory - to przecież iMac!, może mała rozdzielczość i nie widać, ale w druku (poszło do jakiegoś katalogu na A4) było ok.

Trochę inaczej kadrowałem i może przez to przeoczyłem te schody. Po tych kilku nockach wszystko było możliwe.

Uwaga taka - wszystkie meble ze szczegółami, były z tego zbliżenia, jedno załączam.

A mi sie nie podoba, wykonanie spoko, ale kompozycja (czy jak to tam sie nazywa) kiepska, wszystko "zmirrorowane", sterylen i wogol takie same, poprzestawiaj te klawiatury w inne miejsca na stole, krzesla uztaw kazde inaczej, itp....i bedzie fajnie.

 

PS: A miniaturka wyglada jak pudelko z kokardka :D

"jem ile sie da 6x w tygodniu siłownia, 3x aikido i od 3-8x w miesiącu 1g marysi na uspokojenie".

 

 

Ja tam wolę seks, dawkowanie takie, jak Ty, Styczny, swoje zajęcia dawkujesz. Efekt ten sam, tylko nie marysia, a Marysia, przy czym Marysia to imię umowne, robocze na użytek posta. Tak na wszelki wypadek zaznaczam, gdyby miała to czytać przypadkiem moja panna. :)

Ja sie nie znam na 3d i w ogole na gafice, ale normalnie ekran monitora świeci i tym samym dobrze odbija się w blacie biórka. Tu tego nie ma i dla tego niektórzy mylą monitor z jednostką centralną :)

Imac SUX, wykonanie niezle ale jak ludzie gadaja, wszystko tak ustawione jak by ktos z miarka ustawial bjurka i te komputery.

 

Tutaj cos Dla IMAC USER...

 

In the words of Tylor Durden"You are not special. You are not a beautiful or unique snowflake. You're the same decaying organic matter as everything else." Buying a mac doesn't make you an artist, a rebel, or an outlaw. All it means is you've bought into a corporate identity. That, and the fact that you can run fewer software titles than the guy next to you with a cheaper and faster PC. Afterall when everyone and their grandma owns an ipod, how unique could you possibly be? Buy a PC, be happy. And with the money you save you can buy a couple of ipods and be ... just ... like ... everybody ... else.