Dekra Napisano 10 Październik 2005 Napisano 10 Październik 2005 Na poczatku pozdro dla wszystkich Rhino maniakow.Jestem tu nowy,choc jakis czas przygladalem sie waszym pracom,wypowiedziom i pomocom.Troche jestem oniesmielony,bo najprawdopodobniej zadam jakies lamerskie pytanie i bedzie polewka.Ale co tam. Czasami jak wypoce jakas konstrukcje i pod koniec pracy kaze zlaczyc powierzchnie to niby zlaczy,ale...Suma bolean nie da rady.Wtedy prosze obie bryly o analize objetosci i dopiero wtedy orientuje sie,ze jedna z nich jest nie zamknieta.Wtedy ta nie zamknieta obracam,krece nia i szukam bledu.I tu moje pytanie-czy jest jakis sposob,by program sam pokazywal-np w innym kolorze lub inaczej-miejsca,gdzie bryla jest nie zamknieta.Dodam,ze pracuje z detalami o fikusnych ksztaltach i wymiarach 10x10mm.
Bzyku Napisano 10 Październik 2005 Napisano 10 Październik 2005 najprosciej i najpewniej i najlatwiej to analize>>edge tools>>show edges i tu przelaczasza na "show naked edges" jesli cos podswietli to znaczy ze to jest to miejsce ale w rhino bryly nie musza byc pozamykane by uzyc booleana
Dekra Napisano 10 Październik 2005 Autor Napisano 10 Październik 2005 Ok Bzyku.Dzieki wielkie zapodpwiedz!Zaraz bede kombinowac jak to dziala. Swoja droga to nie wiedzialem,ze bolean zadziala takze na otwartej bryle.Zwykle na to wlasnie zwalalem wine. Ale i tak nie zamknieta bryla nie da sie wyeksportowac do pliku STL-a takie wlasnie potrzebuje. Jeszcze raz dzieki i spadam kombinowac(kombinowac-bo mam go po polsku)
Dekra Napisano 10 Październik 2005 Autor Napisano 10 Październik 2005 Bzyku-jest ok!!Masz browarka.Ja sie mordowalem 8 miesiecy.Bo tyle bawie sie tym programem.I jeszcze na bank nie znam wszystkich mozliwosci. Teraz widze,ze kto pyta nie bladzi.
Dekra Napisano 12 Październik 2005 Autor Napisano 12 Październik 2005 No tak to jest.Kto pyta nie bladzi a kto ma instrukcje to je czyta. Ze zrozumieniem oczywiscie.A ja jestem uposledzony przez mijajaca epoke uwielbienia dla wschodnich braci.A w szkole sredniej to slizgalem sie ledwie po niemiecku-i teraz mam-czym skorupka za mlodu traci-niczym!!! Anglika uczylem sie sam dla siebie,dla swojej satysfakcji.Starsi mowili-ucz sie-kiedys przyda sie.Mowa trawa.Dopiero gdy wyjechalem za granice na kilka dni zorientowalem sie,ze bylo warto poswiecic troche czasu na nauke jezyka.Angielskiego oczywiscie.A po co byl rosyjski w szkole??Kto mi to wytlumaczy?Ruskie to bardzo zdolni ludzie,pelni wiary i energi.Ale mowia po angielsku. A mialo byc o instrukcji.Nawet gdybym ja mial to bym jej nie czytal.Tak samo jak nikt nie czyta instrukcji od foto aparatow....
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się