całkowicie nie rozumiem dlaczego max 5 mi marnie działa pod win xp... już kiedyś działął pod nim dobrze na moim sprzęcie... ale win wymagał reinstalacji i teraz jedyne co zmieniłem to wersję sterowników do karty graficznej... max sie niby włącza i działa ale jak... jak przesuwam punkt to musze czekać 2 sek żeby na ekranie był widoczny ruch... wczesniej mogłem sie zastanawiac dod dokładniejszym podglądaem przy modelowaniu a teraz ustaiając na min nie mogę pracować wcześniej tez miałem taki prblem ale nawet nie wiem dlaczego nagle zniknął

[killer] swoj komputer[mruga]Ale powaznie to zamiana sterownikow na niewiele ci pomoze.Jesli masz szybka maszyne(1gHz+256ramDDR minimum)to powinno isc jak burza bez wzgledu na ilosc upiekszen ustawionych w winxp(strasznie ramorzerne!!!)Jak co sprobuj usunac maxa i wywalic go z rejestru i sprubowac jeszcze raz moze cos da.A jak nie to sam nie wiem w czym lezy szynka[mruga]

gdy masz uruchomionego maxa to sprawdz proces winlogon. W maxie 5 na winshicie xp zzeral mi ok. 80% procesora. Jednak na maxie 5.1 wszystko dziala miodzio.

problem był w sterownikach... bo zamiast grzecznie zainstalowac sterowniki do karty a potem detonatory to zainstlowałem same detonatory :P teraz wszytsko działa miodzio... :D