jak sprzętowo przyśpieszyć maxa?

[yahu]

Kiedy rozbuduje scene w maxie, to poruszanie sie w nim przypomina zacinajaca sie gre fpp (napewno znacie ten bol). Mam 512 ramu, bartona 2500 i radeona 8500, jedna z tych rzeczy chcialbym wymienic wlasnie ze wzgledu na maxa. Prosze podzielcie sie swoimi doswiadczeniami, jak u was zmiana ktoregos z tych podzespolow przelozyla sie na plynnosc pracy w programie.

[xeav]

za to zacinanie w vieportach odpowiada karta grafiki. poszukaj było o tym wiele razy

[vv3k70r]

przyznam ze to sa polsrodki, jedyna rozwojowa droga to:

wsadzic w kompa procesorow i pamieci ile wlezie (wlezie najmniej osiem procesorow i 32gb ecc) i wcale nei musi to byc supernowoczesna-zawodna maszyna,

a i gry w opengl daje sie wtedy poleciec na kazdych parametrach :)

[imprecis]

Procki i Ram maja wplyw na viewporty, ale nie az tak duzy jak karta graficzna, wiec proponuje wyposazyc sie w lepsza karte ;)

[max_1989]

vv3k70r --> yahu miał zapewne "przyziemne" myśli :), osoby które stać na taki komputer z tego forum można policzyć zapewne na palcach jednej ręki :).

 

Natomiast co do komputera, radziłbym wsadzić jakiegoś gf6800 teraz dostaniesz za 400 zł + 1gb ram jak trafisz to za 300 zł dostaniesz + jakiegoś procka :). W każdym razie za 1500 zł masz już sprzęt od którego można zacząć.

[vv3k70r]

max-zaskocze Cie, komputer 8xp3 900mhz + 4gb ecc mozna dostac za okolo 3-4tys pln (kilka scsi jest w komplecie), to przecietna kwota za jaka rodzice kupuja dzieciom komputer "do nauki", do jakiej nauki to juz kazdy sam wie,

 

wiec na forum wiele osob stac na taki sprzet (jak latwo policzyc 64mb cachu procesorow razy 8watkowosc przebija jakakolwiek "growa" karte graficzna) tylko ze jest to wyspecjalizowane narzedzie, sluzy do pracy, purysci czepia sie pewnie ze huczy, wieje od neigo i zajmuje miejsce pralki :) ale cena nie jest straszna,

 

no i wtakiej maszynie nigdy nei sypia sie sterowniki wyswietlania :) zawsze softwarowe dzialaja i jest dobrze, najczesciej onboard jest s3, choc czesto jest port agp, z mojego doswiadczenia wynika ze dopoki nie jest wsadzona dedykowana karta grafiki, skakanie veiwportow mozna lekko obejsc praca na warstwach, po wsadzeniu takiej karty... problem pozostaje bo czlowieka nic juz nei powstrzymuje od szalenstw :)

 

ja to tak tulko psize zeby przed zakupem komputera (czy jakiegokolwiek innego narzedzia, samochodu tez) kupujacy zastanowil sie co takiego bedzie z tym narzedziem robil, czego potrzebuje, i dobral je pod swoje potrzeby, a nie kupowal cos bo jest najnowszym wypasem, bo architektura 64 na pc tez mailabyc wypasem, i oczywiscie jest, tylko wypasem neistabilnym, powoli robi sie to wypas coraz stabilniejszy, i ludzie ceniacy stabilnosc neidlugo sie utwierdza w przekonaniu ze czas sie przesiadac, ale poki co to jest tylko nowoczesny wodotrysk

[gomo]

3-4 tys ?? qrcze to ja nawet na komunię takiego prezentu nie dostałem.

W sytuacji gdy się już nie dostaje prezentów uzbieranie takiej kwoty (tylko na upgrade kompa) to kwestia przynajmniej kilku miesięcy jak nie roku.

Oczywiście nie przeczę że to zły wybór, ale raczej jeszcze odległe marzenie :)

[MassTA]

(...) (jak latwo policzyc 64mb cachu procesorow razy 8watkowosc przebija jakakolwiek "growa" karte graficzna) (...)

Jak ty żeś to policzył? Widoki w viewportach generowane są raczej jednowątkowo więc te kilka procesorów nic ci nie da, a sama pamięć cache nic nie liczy.

 

no i wtakiej maszynie nigdy nei sypia sie sterowniki wyswietlania :)

Ciekawe... chyba że jedziesz na doskonale dopracowanych standardowych SVGA max 800x600 @ 85Hz lub 1024x768 przy migoczącym ekranie.

 

zawsze softwarowe dzialaja i jest dobrze,

Zależy ile FPS wyciągniesz na tym softwarowym w viewportach...

 

najczesciej onboard jest s3

Oo Tą karte grafiki miałem w swoim pierwszym PC niemal 10 lat temu. Najlepszą "rekomendacją" dla niej niech będzie to że po włączeniu akceleracji 3D gry... zwalniały. :)

[vv3k70r]

ale odgrzebalem :)

oj Masta MAsta.. ja nei pisze o kompie do grania :)

procki na plytach serwerowych sa sprzetowo kooprocesorami, wielowatkowosc jest tam mocno watplwia (trzeba ja wymuszac)...

 

pracuje na takim wynalazku i wiem jaka jest roznica :)

jest to kosmiczna roznica, a kolega co robi na jakims smiesznym 3.0 ghz przylazi robic u mnei rendery....

[Lis]

vv3k70r -> Taaa. tylko gdzie takie cudo dostać i jeszcze ze 3-4 kafli :-)))))

 

Bo Pan Józef w komputerowym na rogu niema :-)

[MassTA]

procki na plytach serwerowych sa sprzetowo kooprocesorami, wielowatkowosc jest tam mocno watplwia (trzeba ja wymuszac)...

Pierwsze słysze... jakby tak było, to:

1) Producenci musieliby nową architekture systemu wymyśleć. (da sie zrobić, trzeba tylko wyłożyć pare miliardów $ na zaprojektowanie, żeby potem sprzedać 1000000 serwerów w ciągu paru lat)

2) Procesory musieliby zaprojektować, tak żeby był procesor "master" i dla niego pracowałyby procesory "slave".

3) Procesor "master" musiałby rozkładać pojedyńcze instrukcje na mniejsze kroki. (od biedy da sie zrobić...)

4) ...przesyłać te mniejsze kroki do procesorów slave, razem z danymi potrzebnymi do obliczeń. Zapchałoby to magistrale systemową, albo trzebaby było używać kilku magistral, do których obsłużenia byłby potrzebny gigantyczny mostek północny (koszt zaprojektowania + produkcji + wymagałby coolera jak od P4).

5) samo przesyłanie tych instrukcji w tę i we wte wprowadzałoby spore opóźnienia w pracy, co by niweczyło sens budowy takiego systemu. Oczywiście istnieją metody przewidywania rozgałęzień kodu i wykonywania kolejnych instrukcji nie wiedząc jaki był wynik poprzedniej, ale jak sie procesor pomyli, to straci minimum kilkaset cykli zegara na powtórzenie jednej operacji - w rezultacie w najgorszym przypadku zestaw kilku procków taktowanych 2Ghz wyciągałby wydajność Pentium 100.

 

Podsumowując - jak dasz link do jakiejś specyfikacji takiego systemu to może uwierze. :P