Jump to content

[wzornictwo?] ochładzacz do drinków?


boba

Recommended Posts

witam,

 

takie cos zrobilem ostatnio na konkurs designboom 'house party' ..niestety bez rezultatu, ..byc moze po prostu juz ktos cos takiego wymyslil wczesniej ; )

 

zapraszam do komentowania jesli ktos chce,

 

 

1.

mikihouseparty01qb5.jpg

 

 

2.

mikihouseparty02sw5.jpg

 

3.

mikihouseparty03cs6.jpg

 

 

ehh a wygrało cos troche podobnego nawet ; )

 

 

pozdrawiam, boba

Link to comment
Share on other sites

Wiesz co.. z doświadczenia konkursów na designboom - moim zdaniem walą tam większość losowych, a fajnych pracek. Jeżeli masz z 3000 wybrać 50 to napewno wynik nie będzie przemyślany i miarodajny. Kilka razy zdarzyło się tak, żę wygrało coś czego byłem świadkiem, że zostało wysłane w kilku podobnych egzemplarzach przez kilka osób.

 

Nie wiem czy to zrozumiałe co powiedziałem, ale usiłuję powiedzieć, że w tym konkursie o wygranej przesądza w znacznej części szczęście a nie projekt.

 

Co do Twojego projektu to podoba mi się. Prosty, ale nie prostacki, zwięzły i ma szansę się sprawdzić. Fajnie wyglądałby w klubie jak dałoby się rozwiązać spływającą wodę po roztapianiu się lodu.

 

Podane wporzo, ale typografia już gorzej - zwaliłeś trochę też tymi kreskami ręcznymi ;) :P

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie super, choc wymagalo by testow na grupie kilkunastu rozbujanych studentow w kawalerce :) A co do "maniery niepelnosprawnego umyslowo na planszach" zapewne uczyni Cie ona w przyszlosci slawnym (tzn jeszcze slawniejszym;) ale mysle, ze poki co ta konsekwencja dziala negatywnie na odbior fajnego projektu. Stoisz wiec przed wyborem, czy byc w zgodzie z soba czy wygrywac w konkursach. Kurcze.. mam to samo.

Link to comment
Share on other sites

heheh nom sprzedajnosc to jedno pokractwo umyslowe to drugie trza to umiejetnie wywazyc ... a twojemu maziumaziu boba, nie da sie ukryc, przydaloby sie zdziebkie zmanieryzowanie i dostosowanie do sprzedajnosci jak to slusznie pan lean zauwazyl, ;P

nie mniej sa tacy co sie tym szczegolnie nie przejmuja i jakos sie cholery jedne przebijaja wiec ja tam sie o cie nie martwie heh

 

ps. Maceo : nom duzo roznego syfu tam jest i zgadzam sie w zupelnosci ze to w duzej mierze kwestia szczescia

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We are using cookies. Read about our Privacy Policy