Napisano 30 Grudzień 200618 l czołem robie pierwsze kroki w 2d :) umiec cos namalowac to przydatna umiejetnosc hehe w 3d sie bardzo przydaje popełniłem takie cuś wiem ze naprzeciw wymiataczy nie wypada jakos rewelacyjnie, ale kolejne pracki mysle ze beda coraz lepsze :) bede wdzieczy uslyszec pare slow, moze jakies wskazowki? hmm? ;) edit generalnie technika byla taka ze najpierw malowalem w czerni i bieli przeskakujac sobie "X" miedzy kolorami, kiedy juz mniej wiecej bylem zadowolony z rezultatu, na wybrane obszary dalem photoshopową "hue/ saturation" z zaznaczonym "color" a potem kilka warstw z odcieniami niebiskiego po fiolet z "color dodge" i "vivid light" ii...TADAA !;)
Napisano 30 Grudzień 200618 l Jakas ta postac jak z mydła "biały jeleń", no i proporcje twarzy mi nie pasują. Kip łorkin
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto