Na początek chciałbym się przywitać - dopiero niedawno odkryłem to cudowne forum (wazelinka wazelinka;P ), ale już od dawna myślałem, żeby spróbować wziąć udział w jakiejś bitwie - bez większego owijania - zaczynamy:

 

"Małe jest piękne"

Owszem jest.

Ale są na świecie rzeczy, które są jeszcze lepsze. Które nie tylko są piękne. Są niezbędne! Rzeczy, które z każdym dniem są nam coraz bardziej potrzebne do życia. Rzeczy bez których nie możemy się obejść, które nas inspirują, pobudzają, sprawiają, że jesteśmy szczęśliwsi - tak szczęśliwi, że zapominamy o szarym świecie by pogrążyć się w życiu jakie one nam oferują. Są ucieczką przed naszymi bolączkami i problemami. Ich siła rośnie, ich władza staje się coraz potężniejsza - kontrolują coraz więcej i więcej - by wreszcie zacząć całkowicie kontrolować nas ludzi...

A my się temu nie sprzeciwimy...

Bo my kochamy to co one nam oferują. Bo to dzięki nim mamy możliwość czytać te słowa...

MIKROPROCESORY - jedyna poprawna odpowiedź.

 

"Małe jest piękne". Mikroprocesory są małe i są piękne. Wielu twierdzi inaczej. Mylą się jednak, szukając życia bez nich - takie coś nie powinno istnieć. Mówię to ja Informatyk całą duszą i ciałem!

 

 

Tyle tytułem wprowadzenia.

O czym będzie praca już wiadomo. Co do jednak wyglądu samej pracy, to jeszcze jest nie ustalone. Waham się między kilkoma wizjami. Ogólnie skłaniam się w stronę ukazania człowieka siedzącego w naszym szarym, brudnym, parszywym świecie - człowieka z uśmiechem na twarzy i najprawdopodobniej hełmem do VR (virtual reality) na głowie. Największym problemem staje się dla mnie pokazanie, że to ten malutki układ scalony z kilkoma nóżkami oferuje mu tyle szczęścia;)

 

Miałem zamiar startować z gotowymi konceptami, ale jeden z moich pomysłów już sobie ktoś zaklepał - dlatego prewencyjnie założyłem sobie wątek. No i motywacja do startu pracy będzie:) A zapowiada się naprawdę super ciekawa bitwa.

 

"Małe jest piękne". Mikroprocesory są małe i są piękne. Wielu twierdzi inaczej. Mylą się jednak, szukając życia bez nich - takie coś nie powinno istnieć. Mówię to ja Informatyk całą duszą i ciałem!

 

 

Witka na forum ;]

 

ciekawy temat, aczkolwiek sporo problemów do rozwiązania ;],

a to to choroba już jest mówię to ja również informatyk i podpada pod terapię ;) . . .

 

Powodzenia i Pozdrawiam

He, he, cóż za smiały pomysł, w sam raz na miarę naszej epoki! Ale jak pokazać kolczastą płytkę tak, aby była piękna???