Napisano 20 Maj 200717 l Mam ostatnio taki mały problem z wirusem. Otóż, jego złowroga nazwa to : Trojan horse Generic4.TB. Jako plik wykonywalny (Totour.exe). Za każdym razem, kiedy włączam komputer, po jakimś czasie pojawia sie komunikat z antywirusa o wykryciu właśnie tego paskudztwa :/ (Uzywam darmowego AVG). teoretycznie usuwam plik, jednak po jakimś czasie używyania sieci (około 40-50min), internet pada. Zaczy sie nie do konca ;] (komunikatory są sprawne, udaje sie wysyłać pingi na strony, wiec teoretycznie siec jest sprawna), strony sie nie wyswietlają. Szukałem jakiś szczepionek antywirusowych, ale jakoś nie mogłem znaleźć. może ktoś z Was miał podobny problem z tym robalem i sobie poradził ? Może to ja nie umiem szukać ? Pomóżcie, plisss. Nie chce przeinstalowywac systemu :/
Napisano 21 Maj 200717 l 1. nod32+outpost firewall. Wydus parę złociszy na ten zestaw. 2. atl+ctrl+delete = task manager. Przejzyj procesy a potem idź na google.com i wpisuj. Powinna pojawić się strona http://www.liutilities.com/ w wynikach. Idź tam i sprawdz czym one są. 3. start->r.click mój komputer-> manage -> services and apps -> services. szukaj aplikacji startujących automatycznie a związanych z porcesem który wyda się podejrzanym wg http://www.liutilities.com/. To tyle. Poza tym ad-aware Lavasoft aby wyszukać dialery, malware'y, tracking cookies i inne.
Napisano 21 Maj 200717 l Autor Ok, Jako firewalla mam Ashampoo, a ad-Aware Lavasoftu, to standart u mnie ;]
Napisano 21 Maj 200717 l 1. nod32+outpost firewall. Wydus parę złociszy na ten zestaw. 2. atl+ctrl+delete = task manager. Przejzyj procesy a potem idź na google.com i wpisuj. Powinna pojawić się strona http://www.liutilities.com/ w wynikach. Idź tam i sprawdz czym one są. 3. start->r.click mój komputer-> manage -> services and apps -> services. szukaj aplikacji startujących automatycznie a związanych z porcesem który wyda się podejrzanym wg http://www.liutilities.com/. To tyle. Poza tym ad-aware Lavasoft aby wyszukać dialery, malware'y, tracking cookies i inne. Heh, zeby bylo smiesznie mialem identyczna konfiguracje jak Ty, i powiem ci ze niestety nie dzialalo to zbyt dobrze, nod32 nie byl w stanie znalezc wiekszosci wirusow nie mowiac o ich usunieciu [skanowalem system pojawial sie komunikat ze wykryl 1-2 wirusy/trojany, niby je usuwal ale po restarcie znow sie pojawialy] Dopiero najnowszy kaspersky internet security znalazl 67!!! robali i wirusow/zainfekowanych plikow i je definitywnie usunal. Pozatym ta aplikacja ma wbudowanego firewalla ktory dziala dobrze, nie mulac systemu.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto