Ania Napisano 24 Wrzesień 2007 Napisano 24 Wrzesień 2007 Postanowiłam wyrenderować animację na linuxie brata (zazwyczaj korzystam z windowsa). Render jest tam 3 razy szybszy, ale niestety pojawiają się dziwne artefakty na renderze, których na windowsie nie ma. Renderuję na identycznych ustawieniach. Rendery są z innych klatek dlatego trawka inna, ale te poziome kreski na linuxie występują na każdej klatce (i zawsze w tym samym miejscu). Szum od AO też wygląda trochę inaczej ale to nie przeszkadza. Z czego mogą się brać te kreski i czy da się tego pozbyć? System brata: Linux Gentoo (64 bit) Kernel 2.6.19 Blender 2.45 (z gentoo repository) gcc 4.1.1 AMD Athlon 64 3000+ 1 GB RAM Początkowo render był robiony na przetaktowanym komputerze (2340 Mhz), więc pomyśleliśmy z bratem że pewnie dlatego, ale na standardowym takcie (1800 Mhz) było dokładnie to samo. Linux: Win:
SYmek Napisano 24 Wrzesień 2007 Napisano 24 Wrzesień 2007 Powiedzialbym, ze to raczej kwestia wersji 64bit niz kompilacji pod Linuxa, bo jak rozumiem, Blender jest w tej instalce 64bitowy. To jest bug. Ale jesli pojawia sie zawsze w tym samym miejscu, to z pewnoscia mozesz to obejsc. Zmiejszyc displace, poprawic tam geometrie (podzielic albo odwrotnie). Sprobuj po prostu cos zrobic ze swoim obiektem i zobaczyc jak zareaguje render. To sie czasem zdarza kazdemu i trzeba z tym zyc. Mozesz tez zobaczyc, jak sie zachowa starsza wersja Blendera. powodzenia, skk. PS Aha i do tego jeszcze Athlon, ktory nie jest w 100% zgodny z Intelem, wiec w dziesiatkach tysiecy elementow kompilatora i srodowiska systemu zawsze zajdzie sie ten jeden, ktory narobi problemu. Byc moze to nie kwestia linuxa czy 64 bitow, tylko wlasnie Athlona. 1
Rekomendowane odpowiedzi