thud Napisano 30 Styczeń 2004 Napisano 30 Styczeń 2004 problem mam taki: jakies 3 tyg temu zainstalowalem sobie win2k, wszytsko bylo wporzo...ale przez dwa tygodnie; przychodze ze szkoly wlaczam kompa a tu zwis, to restartuje i niby wszystko ok a tu sie okazuje ze zluzycie procesora jest 100% co chwile i komp sie zacina jak nic; pomimo kilku prob restartu nic sie nie zmienilo. Postanowilem wiec ponownie zainstalowac system (znow win2k); wiec formata walnalem i zainstalowalem go; jednak teraz od razu byly te same objawy. Zalamany postanowilem powrocic do starego, dobrego win98. Na pierwszy rzut oka bylo wszystko dobrze, ale po niedlugim czasie podobne oznaki byly (wieszal sie komputer jak wlaczalem explorera albo panel sterowania, lub jak wlaczalem jakis plik np. dokument Worda). [pomocy] Nie wiem co mam robic. Antywirem spradzalem na kazdym systemie, nawet przez neta mks-em, juz zainstalowalem sobie nawet 30 dniowa wersje Zone Alarm Pro (firewall, jakby kto nie wiedzial :)) Aha formatowalem tylko partycje z systemem, mam PIV 2,4, 512ram, i GF Ti 4200 128 ram. Jeszcze raz prosze o pomoc bo nie wiem co robic!! --- zapomnialem dodac ze na win 98 (obecnym systemie) rzecz sie dzieje tylko co ktores wlaczenie kompa
saygon Napisano 30 Styczeń 2004 Napisano 30 Styczeń 2004 moze ram sie pozedl ... no wiesz co zrobil. idz do kumpla i posptradzaj wszystkie czesci. tak jes najlatwiej. jak wszystke u niego beda dzialac to system.
thud Napisano 30 Styczeń 2004 Autor Napisano 30 Styczeń 2004 myslisz ze to mogl ram sie walnac? np teraz komp chodzi mi ok (zreszta jest stosunkowo mlody, ma niecaly rok) ----- ale zrobie tez jak mowisz, mam dwa kompy w domu wiec moge zaoszedzic sobi biegania po qmplach; ale poczekan do przyszlego tygodnia, bo dysk ide sobie kupic nowy i zobacze czy moze to wina dysku, albo jakiegos wstretnego wira thx za rade
saygon Napisano 30 Styczeń 2004 Napisano 30 Styczeń 2004 moze byc, ale tak jak mowie sprawdz wszystko wtedy bedzesz pewien. na 100%
Cozmo Napisano 4 Luty 2004 Napisano 4 Luty 2004 Też obstawiam ram, przetestuj go jakimś dobrym programem do testowania ramu, poza tym spróbuj jak instalujesz win2k zmienić typ partycji np z ntfs na fat32 albo odwrotnie, po sformatowaniu dysku wyłącz kompa na pare chwil i potem zacznij system instalować. Ja miałem raz problem tego typu że 3 resety kompa było wszystko ok, za 4 resetem płyta główna nie wstawała. Problemem były 2 kondensatorki przy zasilaniu na płycie głównej. Różne mogą być przyczyny, ale u Ciebie to raczej ram jest, poza tym nie przejmuj się że nowy. Kumpel w ciągu miesiąca dostał 2 nowe kingstony 512 MB i oba były zwalone. Life is brutal
MeG Napisano 5 Luty 2004 Napisano 5 Luty 2004 tja u mnie ram mi cal northbrige spalil taa nowa piekna plytka glowna poszla w cholercie tak ja i proc ehh szkoda gadac najlepiej po kolei testowac waszysko ... bys moze ze problem lezy gdzie indziej ( znajomy mila podobnie poszlam sie do niego poodlaczalam wszysko i na nowo podlaczylam i lecialo leci zreszta do dzisiaj jakis kabelek byl pewnie \"latajacy\" tzn sie odlaczyl ... coz niezbadane sa wyroki..........
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się