[Blender] Backup?

[Ania]

Zauważyłam że od jakiegoś czasu przestał mi działać Autosave.

Mam ustawione że powinien zapisywać co 5 min, a on nie zapisuje wcale.

Zapisuje jedynie plik quit.blend całkiem na końcu jak zamknę program, ale nie ma tych iluś plików z numerkami tak jak to było kiedyś.

 

Czy ktoś jeszcze tak ma? Czy są jakieś ustawienia dotyczące tego, oprócz tego w zakładce Auto Save?

 

[Gość Morte]

Aniu ale chodzi o sejwy z rozszerzeniami blend1 itd? czy te co pojawiają sie katalogu tmp? Może zapisuje tyle że w menu Paths(chyba(pierwsza pozycja z lewej w user preferences) Blender ustawił ci jakąś dziwna ścieżkę? Więcej pomysłów nie mam u mnie wszystko okej z backupami.

[Ania]

Chodzi o te w katalogu tmp. Były kiedyś takie: 3422.blend, 5467.blend itp, było ich dużo (wydaje mi się że robiło się ich mniej więcej te 10 sztuk tak jak ustawiłam).

W menu paths jest ustawione C:\tmp\ tak jak powinno, zresztą próbowałam ustawić ścieżkę na nowo co też nie pomogło.

[muody]

co się dzieje, jak wciskasz Open Recent?

u mnie - takie mam wrażenie - zapisuje co domyślne 10 minut.

ustawiłem minutę. najpierw sobie modelowałem base, bez żadnego zapisywania, potem wziąłem się za sculpt. w /tmp znajdował się jeden plik 6378.blend, jeszcze gładki model - właściwie sam początek sculpta.

 

ja mam właśnie z quitem.blendem problem. zawsze debil zapisuje do /tmp, a chce ładować z podanej ścieżki. ubuntu za to czyści /tmp'a za każdym odpaleniem...

 

aha, co to tych dziesięciu. ta liczba to ilość plików, które tworzą się przy ręcznym zapisie pliku. przy /tmp może też, nie wiem. totalny wastage przestrzeni na dysku, jak sculptujesz ;)

File > Save > Save Over OK, pojawiają się wtedy pracka.blend1, pracka.blend2, pracka.blend3

[Ania]

Pod Open recent mam te wszystkie które zapisałam ręcznie.

Pod recover last session mi się otwiera chyba właśnie ten quit.blend.

Jakiś z numerkiem mi się przedwczoraj jednorazowo zapisał, ale np. wczoraj kiedy pracowałam dużo dłużej to już nie.

 

Ja mam windows, nie czyści tmp.

 

Z tym file save over jest ten problem, że muszę zawsze pamiętać żeby to regularnie robić, a ja niekiedy zapominam.

Ostatnio miałam tak, że narobiłam w pliku bałagan, nie zauważyłam bałaganu i zapisałam, i byłam zdruzgotana jak zauważyłam że w tmp już nie ma żadnej starej wersji.