Witam.

Już od jakiegoś czasu, uczęszczając na kółko plastyczne staram się machać rożne obiekty, głownie jest to martwa natura.

 

Najczęściej mam problem z kształtami, natomiast cieszy mnie zabawa światłem jak i ogólnie tworzenie pewnej opowieści za pomocą ołówka/długopisa/pędzla na kartce.

 

Pozdrawiam.

Te martwe naturki czarnym długopisem bardzo mi się podobają, oby tak dalej, świetnie przedstawione bryły. (Głównie kształt materiału) Chociaż czasem nie masz pewności w poprowadzeniu kreski, szczególnie w przypadku elips. Więcej swobody podczas kreślenia kształtów i zwracaj uwagę na proporcje. Chętnie zobaczyłbym więcej martwych farbkami, na tych nie wiele widać. No i do rysowania twarzy daleka droga, podstawa to opanowanie anatomii.