Napisano 18 Marzec 200916 l Kiedys juz pytalem o to ale wtedy quad cory malo byly popularne i nie dostalem dokladnej odpowiedzi.A chodzi mi o renderin sieciowy z uzyciem mental satelita, powiedzmy ze mam quad cora i czy dodanie kolejnego kompa takiego samego bedzie oznaczalo prace praktycznie na maszynie 8 rdzeniowej ? Czy ktos uzywa takiej konfiguacji i moze sie podzielic opiniami praktycznymi a nie teoretycznymi ;) Chodzi mi dokladnie o bilans strat i zyskow przy takim redneringu sieciowym.
Napisano 18 Marzec 200916 l Teoretycznie ten kolejny komp powinien wypluwać wyniki obliczeń ciut szybciej, a to z racji choćby nie obciążenia przez aplikacje - w końcu wszystko obsługuje mental satelite. Nie używam co prawda konkretnie takiego zestawu - komputer na którym pracuje jest wolniejszy, ale zysk jest oczywisty. Z praktycznych doświadczeń to zauważyłem, że do 10 render nodów na sieci 100Mbit wydajność sięga praktycznie 100%, ale już powyżej tej ilości wraz ze wzrostem maszyn się zmniejsza zresztą dla każdego renderera tak jest nie biorąc pod uwagę renderingu za pomocą backburnera. Edit: ups się nie spostrzegłem, ale jeden czort :) - dzięki streaker. Wiadomo jakoś te nody dostać dane muszą, zresztą z powrotem na bieżąco też ślą. Edytowane 18 Marzec 200916 l przez La R
Napisano 18 Marzec 200916 l Ale z drugiej strony są straty przy dystrybuowaniu renderowania po sieci. W każdym razie w zależności od rozmiaru sceny system dąży do liniowego wzrostu mocy. Backburner - również racja, ale jego użyteczność ogranicza się do renderingu animacji, satelitami mozemy sobie za to renderować również podglądowe rendery, czy hires'owe stille... A pozatym to temat w dziale mayi a nie maxa ;)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto