Displacement a Normal map w CrazyBump i Pixplant 2

[Mr_SAN]

Witam.

Załozylem ten temat ponieważ jest jedna rzecz, ktora mnie bardzo irytuje.

 

Kazdy z was zapewne zna takie programy jak CrazyBump czy PixPlant 2.

Zauwazylem jedna wspolna ceche dla tych programow - oba traktuja mapy discplacement w sposob nikły. Praktycznie to jak wyswietlaja nierownosci zalezy glownie od Normalmapy, ktore wygeneruja. Dla testu i w jednym i w dugim "wyzerowalem" normal mape (by nie tworzyla zadnych uwypukleń) i zostawilem tylko displcacement. Pomimo, ze discplacement ustawiony jest na duza iloscia szczegolow to nie dziala to tak dobrze jak Normal Mapa. Jednakze po uzyciu tej samej mapy displacementu w maxie roznica jest niemal calkwicie inna (displace dziala az milo i wcale nie musialem normal mapy uzywac). Teraz pytanie:

Czy ma to zwiazek z tym ze DirectX (bo z tego przeciez korzystaja te dwa programy do wyswietlania w czasie rzeczywiym materialow) nie radzi sobie z discplecementem lub poprostu go nie obsluguje (bo w koncu displacement jest to niejako fizyczne dzielenie powierzchni podczas renderowania)?

Przez to, ze te programy traktuja displacement tak jakby mogłoby go nie być dla mnie nie spelniaja swojej roli wpelni (poniewaz i tak musze metoda prob i bledow modzic tego displcacementa). Chcialbym zaznaczyc ze w PixPlant 2 w opcjach podgladu mozna wylaczyc takze poszczegolne kanaly z tym ze w jednym kanale jest umieszcozne roznowczesnie displcament jak i normalmap (oznaczony jest: NormalMap+Displacement). Wyglada to tak jakby obie mapy byly od siebie uzaleznione (Glownie disp od normal)

 

Troche sie rozpisalem, ale mam nadzieje, ze rozumiecie o co mi chodzi :)

Byłbym "dźwieczny" gdyby mogł mi to ktoś objaśnić.

Pozdrawiam.

Edytowane 30 Kwiecień 2009 przez Mr_SAN