Nie moge zrozumiec dlaczego wstawiajac w secne swiatlo photometric free light musze podkrecic go na 700% mocy zeby wogle bylo widoczne w scenie.

Z czego to wynika?? Pozatym swiatlem mam ustawiony daylight system o wartosci multiply 1.

 

Pozatym w light lister jak patrze na to swiatlo photometric free light to mam jego intensywnosc podana na poziomie 3700 cd a w ustawieniach tego swiatla pokazuje mi 1370 cd. O co chodzi?

chodzi o odglos paszczowy... "ihaha" :D

 

a tak na serio, w Maxie domyslnie swiatlo od czystej czerni do czystej bieli rozciaga sie w zakresie

natezen od 0.00 do 1.00 co sie mapuje na wartosci RGB 0,0,0 do 255,255,255 i tutaj konczy sie maxowa teoria swiatla.... z historycznego punktu widzenia kiedys jakis software engineer zamarzyl sobie ze moze przejdzmy na fizyczne jednostki okreslania swiatla.... tylko z realizacja troche kiepsko bo gdyby najpierw pomysleli a potem zrobili - nie byloby takich konsternacji

 

w momencie gdy wstawisz fizyczne zrodlo swiatla (operujace jednostkami fizycznymi swiatlosci, kandele, luxy i lumeny) zaczyna sie nowa bajka, po pierwsze zaczyna grac role odleglosc od zrodla swiatla, pamietaj ze w swiecie fizycznym natezenie spada z kwadratem odleglosci od zrodla, mozesz to oslabic ustawiajac zaleznosc "odwrotnosci odleglosci" lub wylaczajac wogole, ale wtedy to po jakiego grzyba wstawiasz fizyczne swiatlo do sceny

generalnie przy fizycznych zrodlach swiatla setup sceny zaczyna sie robic troche skomplikowany, ale jest do opanowania, nie martw sie ze musisz cos podkrecic ilestam razy zeb zaczelo byc cokolwiek widac, wazne zebys pracowal w tych samych jednostkach w Daylight system co przy innych zrodlach swiatla bo inaczej dostaniesz kota

 

co do light listera, czy jestes pewny ze pokazje w tych samych jednostkach?