Napisano 8 Wrzesień 200915 l Zrobione do dźwięku z http://www.11secondclub.com z sierpnia. Robiłem to już po terminie ale podobała mi się ta ścieżka dźwiękowa. Zapraszam do komentowania. Edytowane 9 Wrzesień 200915 l przez Loopik Błąd pisowni.
Napisano 9 Wrzesień 200915 l krotko i na temat ;) fajny pomysl, fajnie animowane no i swietny dzwiek - gratki ;)
Napisano 9 Wrzesień 200915 l Autor Dzięki bardzo, za uznanie moich skromnych poczynań :) Cieszę się, że wyszło śmiesznie, taki właśnie był cel.
Napisano 11 Wrzesień 200915 l spoko. brakuje mi tu tylko bardziej wyrazistego "actingu" gesty jakie postacie wykonują , a zwałszcza jak gadający koleś wychyla się do swojego kolegi nie sa zbyt przekonywujace. WIem jak trudne jest animowanie postaci. Czy nie probowales nagrac samego siebie kamerą? Nie chodzi tu o robienie rotoscopingu, ale o podpatrzenie swojej gry aktorskiej i przetransponowanie jej na jezyk animacji.
Napisano 12 Wrzesień 200915 l Autor Zgadzam się, acting jest trudny. Próbowałem odgrywać przed lustrem, bez tego nawet bym nie wymyślił jak się ma poruszać, tyle że ze mnie taki aktor jak kosmonauta :) i z tym mam w sumie największe problemy, żeby wymyślić przekonywujące gesty. Możesz rozwinąć bardziej co masz na myśli przez "bardziej wyrazistego" ?
Napisano 12 Wrzesień 200915 l Masz umiejętności i czujesz animację. Nie znaczy jednak, że mógłbyś ją zrobić lepiej. Pisząc że animacja mogłaby być "bardziej wyrazista", miałem na myśli to że są tam akcenty które powinieneś bardziej uwypuklić. np. kiedy bohater mówi "...Charlie" źle odwraca głowę, powinieneś bardziej zróżnicować ruch głowy i tułowia, bardziej je rozdzielić. nie wiem jak, najlepiej właśnie podpatrzeć samego siebie. Kiedy mówi "Charlie" powinien dłużej na niego patrzeć, nie uciekać tak szybko. Przydałoby się tu jakieś ciekawe, może obłędne spojrzenie, które zwróciłoby uwagę widza. Tak samo kiedy mówi "....we`ve got something" powinieneś bardziej to zaakcentować, a koleś znów za szybko ucieka głową, również sposób jak zwraca na niego głowę jest....hmmm może powinien wcześniej na niego spojrzeć? później jak chwyta za młotek, robi to trochę jak robot, nie podoba mi się jak cofa głowę podczas łapania młotka.....fajnie na początku bohater ogląda bombę, jednak niepotrzebnie druga postać powtarza ten sam ruch, co delikatnie odwraca uwagę. powinieneś z większą świadomością decydować na czym chcesz skupić widza. Generalnie dobry pomysł. Montażowy zabieg pod koniec z cięciem do czerni też jest fajny, może powinien tylko nastąpić w bardziej interesującym momencie, sposób jak koleś podnosi młotek by uderzyć też jest dziwny, taki niezdecydowany...a tu właśnie jest moment "formalnie ważny" To są detale, jednak to one decydują czy animacja jest przekonywująca czy nie. Nie zrażaj się tym co piszę, na prawdę zdaję sobie sprawę jak trudna jest przekonywująca animacji postaci i a Ty poradziłeś sobie w miarę. Przy następnych klipach, przemyśl bardziej w które momenty zaakcentować, przetrzymać, przejaskrawić a które puścić bardziej swobodnie. Powodzenia! Edytowane 12 Wrzesień 200915 l przez i-riss
Napisano 12 Wrzesień 200915 l Autor i-riss - spoko, nie zrażam się. Właśnie po to wrzuciłem to tutaj, żeby się czegoś dowiedzieć i nauczyć. Z tym młotkiem to jest tak, że w zamierzeniach on chce tą bombę walnąć ale nie wie dokładnie czy się stanie to co myśli, stąd niepewność. Szybko się odwraca ale to po części dialog na mnie wymusił, bo on czasowo jest jaki jest, a druga sprawa, chciałem zrobić go jako trochę takiego rozstrzepanego, nerwowego, żeby nie było zbyt spokojnie. Charlie, obserwator, to w sumie tylko tło, przyznaję że nie zastanawiałem się co ma robić, jest bo musi być. Oczywiście mam świadomość, że nie wyszło wszystko jak bym chciał, ale cóż... "we've got something" :D następnym razem pewnie będzie lepiej. Dzięki za uwagi!
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto