Skocz do zawartości

chamfer w max 2009- artefakty


simonhc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

uwielbiam to co autodesk wyrabia z kolejnymi wydaniami maxa...

Stworzylem model w maxie 9. Prosta geom z chamferem na krawedziach, wszystko ladnie. Po przejsciu do maxa 2009 losowe facy z chamfera sa czarne. Nic nie pomaga, wszystkiego typu exporty, edycja triangulacji, rozne grupy smoothowania itd. Nie mam pojecia co jest grane ale jak tworze kolejne obiekty w tej wersji dzieje sie dokladnie to samo. Mial ktos z tym juz problem i moze go rozwiazal?

 

EDIT:

Problem znika po oswietleniu sceny... To juz cos ale nie wiem czy problem z wyswietlaniem zalezy od mojej karty graficznej czy od softu....

 

Pozdro

Edytowane przez simonhc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Popular Days

Top Posters In This Topic

flip normals

hehehe, nistety nie ten problem. Zreszta przynajmniej u mnie revers faceow wyglada tak samo jak avers. W sensie jakby wszystko byl po shellu.

 

Juz ustalilem ze to kwestia wyswietlania, chociaz przy default light w menatlu wychodzily nadal.

 

EDIT:

Jak znajde chwile to wrzuce scrreny.

Btw chamferowania to pojawia sie problem gdy chamferuje sie duze obiekty i dodaje elementy. Krawedzie nie rozkladaja sie rownomiernie... kolejny upgrade...

 

@VS_ Co dziwne przy tych samych driverach w niektorych starych scenach wszystko zachowuje sie poprawnie. Jednak kazda nowa scena ma juz wspomniana skaze.

(direct u mnie)

Edytowane przez simonhc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności