Napisano 14 Grudzień 200915 l Czy na polskim rynku istnieje zapotrzebowanie na dostarczanie usług płatnego renderingu -- na zasadzie, że użytkownik wysyła scenę do wyrenderowania i odbiera gotowy obraz? Generalnie chodzi o rendering równoległy na dedykowanym klastrze lub sieci stacji roboczych.
Napisano 14 Grudzień 200915 l Zapewne tak. Ja miałem okazje dawać rzeczy na niemieckie farmy. Ale trudno mi ocenić jakie jest zapotrzebowanie na tego typu rzeczy w Polsce (raczej niewielkie).
Napisano 15 Grudzień 200915 l W Polsce to raczej wszystko działa na zasadzie zosia-samosia albo też "sam sobie sterem żeglarzem okrętem, goniąc za żywiołkami odrębnego płazu" (lub inna metafora) . Większe studia montują własne farmy aby mieć pełną kontrolę nad produkcją zamiast słać gigabajty w przestrzeń internetu. Mniejsze rybki renerują w kawałkach albo optymalizują sceny. Tak też raczej rynek można uznac za mało obiecujący, ale to tylko moje obserwacje. Może jest kompletnie inaczej. Choć jeżeli przeskoczysz rebus albo ranchcomputing to można zawojować świat
Napisano 15 Grudzień 200915 l jak zrobisz za 10gr/GHZ zamiast 15-30centow/GHZ to na pewno znajda sie klienci :D
Napisano 15 Grudzień 200915 l a jak zbijesz cenę do 2gr za /GHZ to google przeniesie do Ciebie swoje serwery
Napisano 15 Grudzień 200915 l no posmialismy sie :D a teraz na powaznie, generalnie jak jest cos ciezkiego do wyrenderowania i ten rendering mialby kosztowac 10-20 tys zl, to ja juz wole pojsc i kupic 5-10 kompow z Core 2 Quad na pokladzie i po takim renderingu chociaz miec kupe sprzetu niz komus oddac to za frajer, typowy taki ciezki rendering zaczyna sie od 3000 GHz-godzin i wtedy naprawde nie oplaca sie juz renderowac u kogos :D
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto