Napisano 22 Maj 200420 l prezentuje tu pierwsze strony komiksu nad ktorym pracuje, jestem bardzo ciekawa waszych opinii
Napisano 22 Maj 200420 l oki no to szykuj sie paniena sama chcialas...;) po pierwsze rysunki sa plaskie nie czuje sie glebi a nawet tam gdzie wystepuja budynki perspektywa sie sypie, o proporcjach nie wspominajac(ludzia mam na mysli;) po drugie kolory... wiem ze nie powinienem sie na ten temat wypowiadac ale, czy kolor dobry, czy zly to potrafie stwierdzic wiec pisze ze zly cheh(to kolorowanie w kompie wyglada jak mazanie pisakiem ktory przebija, moze lepiej kladz plamy wyjdzie wam na zdrowie;) po czwarte sam mam z tym problem...a mianowicie te scenariusze jakies pseldo przeintelektualizowane i wychodzi z tego niestrawna papka to tyle ... krytyka z glebi serca wiec nie wkurzaj sie ;D czekam na dalsze pracki pozdrawiam
Napisano 22 Maj 200420 l Racja z tym przeintelektualizowaniem, nigdy nie lubilem nadmiaru tekstu w komiksach. To obraz ma chyba opowiadac. Np w \"Walczyc? o Co?...\" zakonczylbym na tym a reszte powinien dopowiedziec obraz i nasze wlasne doswiadczenia/skojarzenia. Kolory mi sie za to podobaja, tylko taki styl kolorowania to nie za bardzo do druku sie nadaje z tego co wiem o kolorowaniu komiksow. Ogolnie fajna sprawa, czekam na wiecej Twojej tworczosci :) PS. \"przeintelektualizowaniem\" - zglaszam to slowo do ksiegi rekordow forum (ktora to ksiege niniejszym otwieram ;), w kategorii \"najdluzsze slowo\" .
Napisano 23 Maj 200420 l Ogolenie druga plansza bardziej mi sie podoba. Kolory to chyba sie znieksztalcily przy zmianie formatu obrazka. Na pierwszych kadrach miasto zdaje sie tonąć w podłozu. Ale ogolnie jestem za :) Trzymaj tak dalej :) \"życie to nie bajka, życie to jest wojna\"
Napisano 23 Maj 200420 l Autor w pierwszym momencie pomyslalam sobie ale dupki, tak mnie zjechac, jednak po przemysleniu tematu dotarlo do mnie ze macie sporo racji, moze nie do konca sie ze wszystkim zgadzam to dalo mi to durzo do myslenia, i postanowilam zmienic styl pracy, moze zaczne od podstaw i skupie sie na budowaniu komiksu od czarnej plamy, co do textow pewnie rozni oludzie beda miac rozne zdanie, ale racja jest ze musze bardziej przemyslec ujecia, i rzeczywiscie w wiekszym stopniu poslugiwac sie obraze. w kazdym badz razie dzieki za nieoszczedzanie, i sciagniecie mnie z oblokow na ziemie. nooooo to co by tu jeszcze.... biore sie zatem do pracy:)
Napisano 23 Maj 200420 l napisał Qczm@ w pierwszym momencie pomyslalam sobie ale dupki, tak mnie zjechac LOL
Napisano 23 Maj 200420 l Witaj [email protected] trafiłaś na strone gdzie, możesz oczekiwać solidnej pomocy i odpowiedniej krytyki.Znam Cię z trochę innych pracek (może też byś wrzuciła),a na temat komiksu to raczej nie będę się wypowiadał bo się nie znam.Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto