witam.

niedawno zacząłem pracę z tym programem i już mam jakieś efekty.

niestety nie zachęcają mnie obecne tutoriale zamieszczone na na stronie (nie to, że złe), ale jakoś wolę pokombinować sam.

no dobra, od razu rzuciłem się na głęboką wodę (wiem, głupota) i zaczołem modelować smoka, dokładnie takiego jak w The Legend Of Spyro, takim stylem

 

jak na razie jest tors bez łap i głowy (zastępują je bloki), gdyż nie zdołałbym zrobić identycznej głowy w blueprinatch

 

bardzo proszę o opinię jakakolwiek by była. jakieś sugestie, lub po prostu powiedźcie bym sobie odpuścił i zabrał się za tutoriale

aha, załączam rendery, i plik maxa dla ciekawych

Nie widziałem the legend of spyro ( o ile to film) ale smoka mi to nie przypomina :) bardziej psa. Jak Cię odpychają tutki to nikt Ci nie każe ich robić, tez tak miałem na początku , ale warto je przeglądać bądź czytać, zawsze się czegoś ciekawego dowiesz. Bo widać że masz małe jeszcze pojęcie na temat modelowania. Polecam nie być do końca zosia samosia bo może i większa satysfakcja ale sam będziesz się uczył raczej powoli i być może wyrobisz sobie złe nawyki modelarskie.

Pozdrawiam :)

Tutki pokazują jak daną rzecz zrobić do początku do końca. Wiele można się z tego nauczyć. Jeśli chcesz sam kombinować to też dobra droga. Pokaż siatkę modelu to łatwiej będzie można coś powiedzieć. Pokaż też zdjęcia referencyjne aby można było porównać Twój model z oryginałem. Na razie widać że siatka do poprawy, jednak nie zrażaj się. Początki są zawsze trudne.

siatka oczywiście do poprawy, to racja. Lecz co do powolnej nauki to nie jestem pewny (pewnie nauczę się tą metodą kilku opcji i będę tylko je używał), ale o wiele chętniej zabiorę się to modelowania krążownika, smoka czy sterowca kirov (po prostu z tymi rzeczami mam miłe wspomnienia) niż kołpaka. tutorialami też się chętnie pobawię. wiem, że nikt mi nie każe zerkać na tutki, robię to sam dla siebie. no i jeśli się da i wytrwam to później chciałem zrobić jakieś proste animacje (ale do tego daleka jeszcze droga :)

 

TLOS to akurat gra, myślałem, że wszyscy znają Spyro z PSX (przynajmniej jak pytałem to znali) ale nie o to chodzi, tylko o model, tak... całkowicie mogę stwierdzić, że bliżej mu do psa (może nim zostanie, wystarczy kilka poprawek) no cóż brak mu skrzydeł i głowy ale tym się zajmę jak reszta będzie jakoś wyglądała.

 

aha, mam pytanko, bo jedna połowa jest odbiciem drugiej. to jak oszkieletuję model to będzie działał? (np. w blenderze jak odchyliłem ogon w lewo do druga połowa "odleciała" w drugą stronę zamiast powędrować za kośćmi)

 

zamieściłem obrazy z widocznymi siatkami (jeśli o to chodzi) no i to do czego mam nadzieje wytrwam. nie tam by było idealnie, ale wielką frajdę będę miał jak przynajmniej coś zrobię.

Edytowane 4 Styczeń 201114 l przez enter24