Witam,

 

otóż mam problem takowy. Mój komputer cały czas pracuje, nie mogę go wyłączyć, nawet po długi trzymaniu przycisku power coś się przełącza ale podzespoły pracują - generalnie muszę wyciągać kabel zasilania.

A jak "włączę" do gniazdka to wszystko rusza, oprócz systemu - tutaj muszę wcisnąć power i wtedy ładuje się system.

Na mój rozum wygląda tak jakby płyta główna nie odcinała dopływu prądu do urządzeń, bo po przyciśnięciu power wszystko się ładuje normalnie.

Aktualizowałem bios, nic nie pomogło, jedynie jeszcze nie resetowałem cmosu.

Nie wiem co jest grane, a obecnie nie mam możliwości sprawdzenia innego zasilacza - może to zasilacz, a moze plyta ?

moja specyfikacja to: płyta Asus M4A89GTD-PRO/USB3, zasilacz OCZ ModXStream 700

 

Jeżeli przychodzi Wam coś do głowy na ten temat to proszę o wskazówki

 

Marcin

Jeśli masz możliwość to zobacz czy na molexach zasilających dyski jest także napięcie podczas tego działania widmo, ze się tak wyrażę :) Sprawdź po prostu (na dotyk lub słuch) czy dyski się kręcą (lub miernikiem zbadaj jakaś wtykę molexa).

 

Możesz tez zrobić szybki test - odłącz całkiem zasilacz od sprzętu i podłącz do niego zasilanie - zobacz czy sam z siebie zasilacz wystartuje. Jeśli tak to mamy winowajce. Ponieważ to płyta główna daje znać zasilaczowi (poprzez zwarcie dwóch przewodów) kiedy ma zacząć zapodawać prąd na wszystkie pozostałe wtyczki.

PS. Jeśli zasilacz wystartuje to odłącz go po chwili bo to nie zdrowie gdy zasilacz pracuje bez obciążenia.

Edytowane 11 Sierpień 201113 l przez Mr_SAN