Witam. Widzę, że na forum nie ma podwieszonego tematu o domowej kalibracji monitorów. Pewnie dlatego, że taka operacja ma znikomy sens ale lepszy rydz niż nic. Może z waszym udziałem da się stworzyć godny podwieszenia temat w tej dziedzinie.

 

Ja swojego NEC MultiSync P221W skalibrowałem w oparciu o stronę - http://www.lagom.nl/lcd-test/ .

 

Na stronie mamy 12 ekranów testowych. Wg mnie najważniejsze są - Black level, White saturation, Gamma calibration, Gradient (Blending) i Contrast.

 

Ogólnie dążymy do :

 

Black level - widoczny kwadrat nr 1

 

White saturation - widoczna szachownica nr 254

 

Gamma calibration - paski ciągłe z przerywanymi mają się zlewać na wysokości 2.2 ---- trzeba siedzieć min 2 metry od monitora żeby widzieć o co chodzi

 

Gradient (Blending) - bezstopniowe przejście z jednej na drugą stronę.

 

Contrast - wyraźne stopniowanie na obu końcach.

 

 

Mnie udało się mniej więcej osiągnąć wszystkie z tych "wymagań" i dopiero teraz jestem zadowolony z monitora.

 

Generalnie rzecz biorą widzę teraz najciemniejsze i najjaśniejsze wartości koloru przy poziomie gammy 2.2 a to chyba najważniejsze. Chciałbym aby wypowiedział się właściciel takiego samego monitora kalibrowanego urządzeniem czy on też widzi oba krańca skali przy gammie 2.2 ale wiem, że są małe szanse na to więc może wy się wypowiedzcie co sądzicie o tej metodzie ?

 

 

Jeszcze mam takie pytanie - ile osób używa EDID - Extended display identification data ?

 

Wg mnie kolory są o niebo lepsze, bez porównania w ogóle.

Edytowane 4 Luty 201213 l przez Bohomaz

Może to dziwne, ale Samsung 226bw na którym pracuje, bez żadnego strojenia przechodzi Twoje "wymagania".

Ja w sumie też dużo nie przestawiłem ale to chyba dobrze świadczy o naszych monitorach. Ale źle świadczy o sensowności tego tematu ;)