Napisano 2 Kwiecień 201212 l Trzynastoletnie dziewczynki, kłamiące co do swojego wieku by zostać modelkami. Dzieci wykonujące ćwiczenia gimnastyczne ponad siły. Operacje plastyczne kilkulatków... Obsesje rodziców względem dzieci. W tym wypadku matki obsesyjnie próbujące zrobić ze swoich córek gwiazdy, takie małe miss. Edit: Lekka korekcja kolorów, highlighty + podłoga. Done. Szkoda, że tak mało czasu ;p FINAL: SZKICE: [ATTACH=CONFIG]85590[/ATTACH] Edytowane 8 Kwiecień 201212 l przez birdbat
Napisano 6 Kwiecień 201212 l Autor Up. Jeszcze jeden pewnie w drodze, a potem final. Trzeba się spiąć.
Napisano 6 Kwiecień 201212 l temat, który mnie od zawsze przerażał: dorośli pełni obsesyjnych niespełnionych marzeń, przesiąknięci goryczą. Szaleńczo, obsesyjnie na nowo podejmują się próby realizacji siebie kosztem swoich dzieci. Idealny kolor do tematu, szacunek
Napisano 8 Kwiecień 201212 l Autor Thx, lepiej bym tego nie ujęła. Prawdopodobnie final (chyba, że mnie jeszcze najdzie na poprawki):
Napisano 8 Kwiecień 201212 l Osobiście uspokoiłbym trochę tło, bo odciąga uwagę. Ale ogólnie kolorki, sposób malowania, no i sam temat - super. A te pazury, które odkrywa się dopiero po nieco dłuższym spojrzeniu, powodują, że aż ciarki przechodzą!
Napisano 10 Kwiecień 201212 l Zdecydowane wyroznienie osobiscie typowalem ta prace na podium. Wszystko co istotne powiedzial Ci Grzesiek w temacie wynikow, ja osobsicie mam nadzieje, ze zostaniesz na dluzej. Dziel sie pracami z innymi uzytkownikami, fajnie ze od czasu do czasy wylania sie nowy/stary talent :) Edytowane 10 Kwiecień 201212 l przez ICE
Napisano 11 Kwiecień 201212 l Autor Dzięki ICE! Cieszę się, że udało wam się zostawić parę uwag pod pracami innych użytkowników :) Ja osobiście mam nadzieję, wrzucać prace na forum częściej niż raz na dwa lata ;p
Napisano 23 Kwiecień 201212 l Chyba nie obrazisz się, jeśli napiszę dlaczego Twoja praca jest znakomita (moim zdaniem). Na pierwszy rzut oka praca mówi o potocznym znaczeniu słowa "obsesja", jako obsesji na jakimś punkcie. W tym przypadku mamy do czynienia z obsesją kobiety, prawdopodobnie matki, na punkcie odniesienia sławy, sukcesu. O ten sukces nie stara się jednak sama, a przenosi odpowiedzialność na dziecko. Już w tym momencie praca ma ogromny potencjał i dotyka takich problemów, jak napisałaś: "Dzieci wykonujące ćwiczenia gimnastyczne ponad siły" - to już nie jest nawet obsesja rodziców, a większych organizacji i firm farmaceutycznych. Nie chcę jednak skupiać się na tym, co jest oczywiste. Przedstawiłaś w tej pracy również obsesję kliniczną, a właściwie genezę jej powstawania, czyli drugie znaczenie słowa "obsesja". Nie jest to takie oczywiste dla niezaznajomionych z tematem, a szkoda nie znać problemu, bo tylko 15% ludzi obecnie żyjących nigdy nie zazna objawów tej choroby (nerwicy). Nerwica obsesyjna, inaczej nerwica natręctw (prawidłowo przedstawiona w pracach "sammael_at" i "Coyote") to tylko jedna z rodzajów nerwic, na którą przykładowo chorują: Leonardo Di Caprio (zagrał nawet postać cierpiącą na tę chorobę w filmie "Aviator"), Harrison Ford (jeśli dobrze pamiętam, to jego obsesja związana jest z układaniem skarpet). Inne rodzaje, to: nerwica eklezjogenna (praca wykonana przez "diary"), nerwica lękowa (praca "Rotcore" trochę przypomina atak paniki), nerwica egocentryczna ("slabiak") i inne. Chociaż istnieją różne objawy dla poszczególnych rodzajów nerwic, to wszystkie one leczy się w podobny sposób. Podstawą leczenia jest psychoterapia - bardzo często pokazywana na filmach, kiedy pacjent leży na kanapie i opowiada o sobie. Jest to robione po to, aby chory przy pomocy lekarza mógł rozwiązać destrukcyjny konflikt wewnętrzny, tzn. wewnętrzny stan sprzeczności pragnień, przekonań i wartości[1], jaki powstał w pewnym okresie jego życia i z którego sam nie zdaje sobie sprawy. Często takie sprzeczności wywoływane są przez rodziców: "niekonsekwentny i niespójny system wychowania wpływają niewątpliwie negatywnie na rozwój emocjonalny dziecka, wyzwalają w nim stałe poczucie zagrożenia. Prowadzi to niechybnie do najróżniejszych fobii i zachowań nerwicowych"[2]. Również przedstawienie kobiet na tym obrazie wydaje się być bez przypadku, ponieważ to kobiety częściej zapadają na tę chorobę[3] - prawdopodobnie w wyniku większej uległości wobec otoczenia (chłopcy raczej mniej słuchają się rodziców). Wrócę jeszcze do "Dzieci wykonujące ćwiczenia gimnastyczne ponad siły" - podejrzewam, że oglądałaś program o chińskich gimnastyczkach. Była tam scena, w której kilkuletnia dziewczynka ze łzami w oczach (właściwie płakała) mówiła o tym, jak bardzo chciałaby wygrać olimpiadę dla swoich rodziców. Jak dla mnie, to ta praca jest idealna. Jeśli zastanowimy się głębiej nad charakterem i celem (trudniej znaleźć) tego typu konkursów, to warsztat nie powinien być brany pod uwagę, chociaż niczego Ci nie brakuje. (1) http://pl.wikipedia.org/wiki/Konflikt_intrapsychiczny (2) http://www.mamopedia.pl/24-36-mies/wychowanie/w-jaki-sposob-zapobiegac-nerwicy-i-fobii-szkolnej (3) http://nlplife.pl/nerwica-statystyki/
Napisano 23 Kwiecień 201212 l widze, ze czytujemy Karen Horney. Bodajże na TLC puszczają program, gdzie kilkuletnie dziewczynki ubierane są jak księżniczki... Najbardziej przerażające sa ich mamuśki... te ich miny i gesty. Troszkę szkoda, ze w pracy nie ma tak obsesyjnie pokrzywionej mamuśki. Jest gites. Edytowane 23 Kwiecień 201212 l przez Chrupek3D