Witam,

 

Nie wiem dlaczego, ale mój max 2011 działa dość... topornie :/.

Samo uruchomienie go to około 3 minuty + zamulenie systemu do tego stopnia ze tnie się nawet działający w "tle" film :/.

Do tego dochodzi problem ze zmianą wielkości okna maxa. Przy przeciąganiu go myszą wszystko się tnie i w zasadzie działa... poklatkowo - skokowo.

czy ktoś z was miał może taki problem z maxem 2011, jest na to jakiś sposób ? Czego może to byc wina ?

Sterowniki grafiki mam w miarę nowe - z poprzednimi maxami nie było problemów :/.

 

Pozdrawiam.

Max 2011 był średnio udany jeśli chodzi o wydajność viewportów, jeśli możesz przesiądź się na 2012. Poza tym problemem mogą być stare sterowniki karty graficznej.

Sterowniki tak jak pisałem są w miarę nowe więc to raczej nie to. Przetestuje innego maxa (z tego co pamietam 2008 śmigał bez problemów). Przetestuje. Dzięki.

 

Zawartość viewportów to pikuś, ja mam klatkowanie jak powiększam okno programu xD.

Może po prostu masz włączoną jakąś kosmiczną jakość ViewPortów w Maxie ? Z tego co zauważyłem, wartości można tam dawać bardzo duże wartości a różnicy nie widać, posprawdzaj to :P

 

No i inne programy działają w porządku ? Może masz zawirusowany komputer ?