Witam serdecznie! Mam następujący problem: stworzyłam wall, wstawiłam tam sliding door, wszystko się pięknie automatycznie wycięło, zrobiłam z tego editable poly, nałożyłam materiały, poszłam spać. Następnego dnia po włączeniu programu drzwi są w środku ściany, wycięcie się 'zepsuło'. Czy da się to jakoś naprawić?

Witam.

Mam podobny problem więc podpinam się pod dyskusję.

Mój problem dotyczy wstawiania okien - jedno okno wstawię w ścianę jest ok. Kopiując to okno gdzieś dalej albo wstawiając nowe obok, coś dziwnego dzieje się ze ścianą. otwór albo jest mniejszy od okna, albo w otworze tworzą mi się jakieś dziwne trójkątne poligony. Co jest przyczyną??

Pozdrawiam

Madejowy - tworzenie się trójkątnych poligonów może wynikać z tego, że przesuwaleś/aś okno w poziomie. Nie należy przesuwać okna w poziomie przed podniesieniem do góry bo wtedy powstają zaburzenia linearne. Kopiuj okna juz na konkretnej wysokości.

pzdr

stworzyłem okno, nie podnoszę go, a jedynie chcę kopiować w poziomie - i przy kopiowaniu i przy przesuwaniu tak mi się dzieje. co ciekawe dzieję mi się tak wyłącznie na jednej ścianie. na 3 pozostałych nie ma takiego problemu;/

Ja z kolei stworzyłam moje drzwi, zmieniłam ich wymiary, dopasowałam do ściany i później już kopiowałam (w poziomie). Na początku próbowałam je tworzyć z widoku z góry i nic się nie wycinało i gdzieś wyczytałam, że trzeba to robić z perspektywy. Najgorzej, że w moim przypadku w ścianie powstała dziura, a później zniknęła. Czy połączenie ściany z oknem opcją align coś da?

madejowy - dzieje się tak na jednej tylko ścianie mimo resetowania max'a i wstawienia po prostu nowego wall'a? Yoooanna - nie wiem czemu Ci nie wycina.. czy nie wycina Ci wszytskich otworów czy tylko tego jednego? Jeszcze jest opcja, że masz też rzut pomieszczenia 2D i wtedy max się myli i przyciaga snapami drzwi do rzutu zamiast do wall'a. Gdyby tak było należy ukryć rzuć. (display-hide selected)

Nie wycinają się wszystkie. To znaczy najśmieszniejsze jest to, że wycięły się, było jak należy i dopiero przy następnym włączeniu programu pojawił się ten problem. Jeśli chodzi o ich rysowanie to szczerze mówiąc nie pamiętam czy rysowałam z włączonym rzutem, czy z autogrid'em czy też może na oko i zmieniłam wymiary oraz dopasowałam, bo robiłam to metodą prób i błędów. Zależy mi najbardziej na odkryciu czemu się zepsuło, bo mogę to sobie rozrysować jeszcze raz przy mojej ilości okien, ale po pierwsze jeśli ma się tak robić za każdym razem to bez sensu, a po drugie przy większej ilości okien itp., można się, ładnie mówiąc, zniechęcić, a to przecież taka fajna funkcja :)

Witam ponownie.

Dziwna sprawa:)

Na jednej ścianie nie mogę wyciąć kilku okien, bo wtedy straszne rzeczy dzieją się z poligonami na ścianie. Obchodzę to w ten sposób, że poprostu zamiast jednego odcinka ściany, w którym mają być np 3 okna, robię 3 ściany, w każdej po jednym oknie:) Mogę pracować tak pół dnia, nic się nie dzieje - zapisuje plik, odpalam program następnego dnia, co się dzieje? Pełno wszędzie jakiś trójkątów, poligonów, jedna wielka pajęczyna wszędzie - wystarczy, że podniosę dowolny element z tymi poligonami do góry, następnie nacisnę ctrl + z i wszystko wraca do normy.

wtf? ;)

Zabawy ciąg dalszy - jestem leniem i lubię tę funkcję, w kolejnej wizualizacji robiłam jak @madejowy, tak na wszelki wypadek (oddzielny wall do każdego okna, nie było ich zbyt wiele). Na próbę na 2 okna nałożyłam materiał, na resztę nie i co? Przy kolejnym podejściu do Max'a następnego dnia zniknęły mi tylko te 2 okna z teksturami. Nie wiem czy to błąd tej funkcji czy ja coś źle robię...