Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mój koncept:

 

Siedzi sobie dziadek, a wokół niego siedzą małe dzieci. Dziadzio opowiada historyjkę z czasów swojej młodości. Dzieci słuchają go z wypiekami na twarzy. Wszystko byłoby dobrze gdyby dziadzio nie był już ostatnim człowiekiem na ziemi, a jego słuchaczami...

 

Heh to moja pierwsza bitwa i właściwie pierwsza większa taka praca więc nie mam pojęcia co z tego wyjdzie...

 

Na razie zaklepuje a niedługo jakiś koncepcik.

  • Odpowiedzi 8
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Popular Days

Top Posters In This Topic

Napisano

no to takie pierwsze szkice...

Eee przecież mówiłem że dziadunio będzie ostatnim człowiekiem. Jeszcze nikt nie zgadł jak będą wyglądały "dzieci" :]

Napisano

Dzieci będą robotami prawda? Ja bym się skłaniał za większym klimatem... pomysł mi się podoba... ale szkoda że tak ciasno go kadrujesz...przydało by się zamieścić to w jakiejś malowniczej scenerii, która by w jakimś tam stopniu oddawała 'ducha' opowieści dziadunia... to trochę tak, jakby dzieci mogły się przenieść w inne miejsce dzięki jego słowom... bla bla bla... to by dało większe czucie całej scenie... większą głębię.... boję się takiej sytuacji jak na szkicach, gdy dziadzio, nasz ostatni człowiek na ziemi wydaje się być trochę osaczony, przytłoczony przez te dzieci. Może tak być. Ale skoro one są tak w niego zasłuchane że aż wypieków dostają, to moim zdaniem warto by było dać mu pierwsze skrzypce :)) pozdrawiam!

Napisano

Może to infantylne, ale myślałem o scence jakby z przedszkola. Dziadunio siedziałby pewnie na jakimś wózku z kroplóweczką, a wokół AI dziatwa słucha.....

 

gadu gadu a czas leci....




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności