Ka21k Napisano 28 Wrzesień 2004 Napisano 28 Wrzesień 2004 „...Wykonalo sie. A Jezus zawolawszy glosem wielkim, rzekl: Ojcze, w rece Twe polecam ducha Mojego. A to rzeklszy, skonal. A widzac rotmistrz, co sie dzialo, chwalil Boga, mowiac: Prawdziwie ten czlowiek byl sprawiedliwy...” (Ewangelia sw. Lukasza, rozdzial XXIII, wiersz 26-50; Ewangelia sw. Mateusza, rozdzial XXVII, wiersz 31-56; Ewangelia sw. Marka, rozdzial XV, wiersz 20-42; Ewangelia sw. Jana, rozdzial XIX, wiersz 17-31) Witam. Nie wiem czy mam na tyle sil aby startowac w tej bitwie obok prawdziwych profesjonalistow, ale potraktuje to jako wielki tutorial na temat malowania wykozystujac Photoshopa i mam nadzieje, ze po zakonczeniu tej bitwy opanuje w stopniu satysfakcjonujacym sztuke cyfrowego malowania. Nie marze nawet o wygranej, z wiadomych powodow :D, ale garsc doswiadczenia zawsze sie przyda. Moja wizja dotyczaca ostatniego czlowieka na ziemi: Jedynym skojarzeniem po przeczytaniu tematu „Ostatni czlowiek na ziemi” jakie mi sie nasuneło byl Jezus Chrystus. Wedlug mnie to jedyny czlowiek jaki zyl na ziemi. Ostatni prawdziwy czlowiek i dlatego wlasnie zdecydowalem sie na taki wybor. Jako ze nie poradzilbym sobie samodzelnie (jeszcze) z namalowaniem postaci z pamieci wiec pozwolilem sobie zapozyczyc ksztalt postaci Jezusa z obrazu zamieszczonego na stronce http://www.ultramontes.pl/Historia_biblijna_10.htm, natomiast referencje do zolnierza i kleczacego zaczerpnalem z „Ilustrowanej Biblii dla dzieci” G. Beers. Na razie zamieszczam szkic (mycha) sceny jak chcialbym to mniej wiecej pokazac. Jednoczesnie prosze o uwagi i podpowiedzi co i jak poprawiac. W jakiej rozdzielczosci przewaznie robi sie takie prace, bo nie mam najmniejszego pomyslu jaka wybrac?
SCORPI Napisano 28 Wrzesień 2004 Napisano 28 Wrzesień 2004 ostatnio duzo prac o tematyce chrzescijanskiej, cieszy mnie to bardzo ale jednak poziom nie ;///am nadzieje ze tym razem bedzie lepiej, postaraj sie :) a rozdzileczosc no hm ja swoje robie w rozdzilczosci 5000 na 8000 bardoz przyjemnie sie tak robi :) dużo sczegółów mozna dziekit temu uzyskac. A ten szkic... popracuj jescze troche nad kompozycją nim zaczniesz malować ;/ (nie przesadzaj z iloscią elementow jezeli nie umiesz tego odpowiednio rozplanowac) postaraj sie zeby kompozycja byla jakas taka bardziej zwarta i zeby bylo widac perspektywe. może jakbys jakoś tak podkątem to zrobil to bylo by ladnie, tak żeby geometrai krzyza zwezala sie ugóry, tak trapezoidalnie. A i podozenie pod krzyz tych kamieni wydaje sie troche zbyt banalne ;/
little-ninja Napisano 29 Wrzesień 2004 Napisano 29 Wrzesień 2004 w skrocie zabia perspektywa przez co rys nabierze dynamizmu i wiekszej troj wymiarowosci ;P poz
Błazi Napisano 29 Wrzesień 2004 Napisano 29 Wrzesień 2004 Widze Darek że zabierasz się za wszystk naraz :).tylko żebyś sie wyrobił na czas...
Ka21k Napisano 29 Wrzesień 2004 Autor Napisano 29 Wrzesień 2004 Mam nadzieje że dam rade, a jak nie to bede musial dac. Flaki sobie wypruje a dam rade. Hey. :D
Ka21k Napisano 29 Wrzesień 2004 Autor Napisano 29 Wrzesień 2004 SCORPI: wielkie dzieki za rady. Dzialam w tym kierunku. little-ninja: zaba siedzi na kamieniu i dlatego tak wyglada :D OK. Dzisiaj udalo mi sie troche poprawic (mam nadzieje) moje wpociny. Zajolem sie postacia po lewej stronie, krzyzem i roslinkami. Skadrowalem tez troche obrazek i mysle ze udalo mi sie nadac troche perspektywy. Jutro ide do biblioteki to jakas madra ksiazke sobie wypozycze i podpatrze co i jak ma byc z ta perspektywa jeszcze. Licze na Wasze wskazowki dzieki ktorym bede mogl poprawiac swoje bledy. Pozdrawiam.
SCORPI Napisano 30 Wrzesień 2004 Napisano 30 Wrzesień 2004 no o wiele lepiej, ale jescze pracuj nad tym szkicem :> nie wydaje ci sie krzyz za długi? On by czegos takeigo nei uniusł ja myśle.. no ale nie wiem do końca.. a i podpurka na noge było tylko z jednej strony i to malutka, tak żeby osoba ukrzyżowana co chwile zlatywała w duł, wtedy płuca bardzo są sciśnięte i powoli się dusi
harseisis Napisano 30 Wrzesień 2004 Napisano 30 Wrzesień 2004 w sensie technicznym to ukrzyżowany niósł tyko poziomą belkę, pionowa czekała już wkopana w ziemię. a gwoździe były wbite przed nadgarstkiem bo na paliczkach to by się długo nie utrzymał. a u żołnierza ten mieczyk chyba troche za mały, chyba że to sztylet jakiś (to sorry). w każdym razie jest przyklejony na Kropelkę :)
Rekomendowane odpowiedzi