Witam
W tym temacie chciałbym zaprezentować moje początki z makrofotografią. Mam nadzieję, że utrzymam systematyczność wrzucania fotografii.
Sprzęt którym się posługuje to Canon 1000D + Tamron 90/2.8. Lustrzanka jak na te czasy nienajlepsza, ale dla amatora myślę, że chwilowo wystarczy. :)
Także zaczynamy.
Dziś pierwsza wyprawa z Tamronem "w pole". Mocno wiało, chmury często zakrywały słońce, bywało za ciemno.
Coś jednak udało mi się "złowić". Mam jednak problemy z głębią ostrości. Przy przesłonie 2.8 jest bardzo mała, co uniemożliwia złapanie, przynajmniej w połowie, obiektu fotografowanego. Na przesłonie 8 jest lepiej, lecz już za ciemno (gdy słońce zakryte), nawet przy ISO 400. Fotografie wykonuję w tej chwili "z ręki". Z jednej strony chciałbym uspokoić trochę dłonie i przyzwyczaić je na przyszłość, z drugiej strony nie mam jeszcze statywu. :)
Powoli do celu.
Komentarze, spostrzeżenia, krytyka, porada, mile widziane.
[1] - ISO 400, F/10, 1/400
[2] - ISO 400, F/7.1, 1/500
[3] - ISO 400, F/4.0, 1/500 - Nie za ostra pszczółka, lecz wrzucam.
[4] - ISO 400, F/10, 1/800