-
Einule
kolejna babka - sprawdzałam ile uda mi się namalować w jakieś 30 min i bakłażan - zeszło mi na to trochę ponad godzinę...
-
Einule
Status, francez - dzięki za namiary, fajne rzeczy, na pewno się przydadzą :D Tymczasem: i moja minibuteleczka:
-
my teczka
ładny progresik, nie próżnowałeś przez ten miesiąc :) Czacha najbardziej przypadła mi do gustu. Myślę, że mógłbyś więcej martwych w kolorze maziać. W szkicach fajnie byłoby jeszcze podkreślić zacienioną stronę postaci czy przedmiotu. Jeszcze co do ludków, sprawdzaj czy Twoje cienie nie są zbyt ciemne i czy nie robisz zbyt gwałtownych przejść tonalnych - w efekcie mięśnie wyglądają jak wyryte w kanionie ;)
-
Einule
EthicallyChallenged, dzięki za rady, właśnie zauważyłam, że moje kolory są jakieś... monochromatyczne? mała przerwa z martwą, chociaż niedługo do niej wrócę. Na razie męczyłam ludziki. Jedyne czego na razie nie wstydzę się pokazać: W ogóle to kobiety się łatwiej maluje... Mięśniaki pochłaniają strasznie dużo czasu... Chyba łatwiej się maluje jak dokładnie zna się każdy mięsień? Uczycie się jakoś tego? Jakieś wskazówki?
-
Einule
Grass - masz rację, dzięki za uwagi :) Ramalooke - dzięki za dopping ;) kolejna martwa:
-
Thief 4 trailer
ja to chyba od 3 lat na tę grę czekam. Ciekawa jestem w jaką stronę poszli. Skoro Hitman przypomina Splinter Cella teraz to co będzie z Thiefem? Garrett zacznie skakać po Mieście jak Ezio po Rzymie? Uciekanie przed truposzami na pewno byłoby łatwiejsze :D
-
my teczka
a co się stało z drugą połową twarzy Aragorna? ;) co do tych miniaturowych twarzy - jeżeli to nie jest jakiś styl, który zamierzasz ćwiczyć to proponuję gdzieniegdzie dorzucić plamy zamiast kresek. Kreskę możesz różnicować - po stronie cienia grubsza, cięższa, od strony oświetlonej cienka albo w ogóle urwana. Zwracaj uwagę, w którą stronę zwrócona jest głowa, bo część twarzy jest na wprost gdy powinny być na trzy czwarte. Możesz pomagać sobie rysując najpierw te krzyżyki na gębach. Polecam rysować głowy razem z szyjami - nie wiszą wtedy tak w powietrzu, a od razu sobie i to poćwiczysz. Martwa chyba niezła - perspektywy nie ocenię, bo sama mam z tym problem. Tylko teraz namaluj może coś bardziej organicznego, co ma ciekawsze przejścia tonalne i bardziej zdecydowane światłocienie - jabłka, kubki ect.
-
my teczka
a co się stało z drugą połową twarzy Aragorna? ;) co do tych miniaturowych twarzy - jeżeli to nie jest jakiś styl, który zamierzasz ćwiczyć to proponuję gdzieniegdzie dorzucić plamy zamiast kresek. Kreskę możesz różnicować - po stronie cienia grubsza, cięższa, od strony oświetlonej cienka albo w ogóle urwana. Zwracaj uwagę, w którą stronę zwrócona jest głowa, bo część twarzy jest na wprost gdy powinny być na trzy czwarte. Możesz pomagać sobie rysując najpierw te krzyżyki na gębach. Polecam rysować głowy razem z szyjami - nie wiszą wtedy tak w powietrzu, a od razu sobie i to poćwiczysz. Martwa chyba niezła - perspektywy nie ocenię, bo sama mam z tym problem. Tylko teraz namaluj może coś bardziej organicznego, co ma ciekawsze przejścia tonalne i bardziej zdecydowane światłocienie - jabłka, kubki ect.
-
karola-j
Bardzo podobają mi się Twoje prace - szczególnie tam, gdzie widać ślady po brushach. Dodaję do obserwowanych :)
-
Einule
Dzięki za rady :) Kolejna martwa. Skopałam górną część kielicha - myślałam, że będzie fajny do namalowania, ale teraz to w sumie nie wiadomo co to jest. Wrzucam jednak, bo może da się coś skomentować... I coś takiego dla odmiany. Rysowałam w rozmiarze A3, więc mam tylko fotę:
-
my teczka
czyżby Hampton? ;) Narysuj parę postaci z refek albo najlepiej z natury jak możesz. Kura ma chyba trochę za mały ten kuper. I następnym razem maluj cienie pod przedmiotami to bardziej usadzisz je w przestrzeni.
-
Einule
ewichan, wielkie dzięki za komentarz, szczególnie tak rozbudowany :D Starałam się namalować to dokładnie tak jak widziałam - myślę, że światło przechodziło przez ten niebieski lakier (tak jak przenika przez liście) i dlatego nie miał wyraźnego cienia. Co do innych kwestii to postaram się bardziej zwracać na nie uwagę, choć nie jestem pewna czy zawsze wyraźnie występują, a upychanie ich na siłę jest takim "uślicznianiem". Tymczasem coś namalowane dla odmiany przy świetle dziennym (więc musiałam się streszczać). Tym razem nie ma czerni i bieli (bieli to tak prawie nie ma), wzmocniłam kontrast chociaż chyba bardziej dla efektu niż z wierności oryginałowi i występują światła odbite tam gdzie je zaobserwowałam :) dla ciekawych, to japońska zabawka, kendama.
-
Einule
zgodnie z zaleceniem Tiema... :) na razie coś w miarę prostego. mam wątpliwości co do perspektywy - niby sobie to rozrysowałam i w ogóle, ale chyba i tak coś skopałam...
-
TSP 163 - Thorgal SONDA
Głos na Bedyka - widzę, że ktoś się nie mógł oprzeć daniom z McDonalda ;)
-
Einule
Tiem, wielkie dzięki za uwagi. No właśnie, próbuję przez nakładanie koloru jakoś go wzbogacić, a schodzi mi do szarości. Tymczasem coś na szybko:
Einule
Members
-
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta