Skocz do zawartości

titan

Members
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez titan

  1. cytat z tego ścierwa - corton

     

    Profesjonalizm

    Corton to miejsce, w którym uzyskasz profesjonalny projekt logo, wizytówki, strony www i innych materiałów graficznych.

     

    Najwięksi w Polsce

    Jako jedyni w Polsce zrzeszamy ponad 22 tysiące grafików profesjonalistów, gotowych pracować nad Twoim projektem.

     

    Największy wybór

    Wystarczy, że ogłosisz konkurs na Corton, a otrzymasz dziesiątki, a nawet setki projektów odpowiadających Twoim potrzebom.

     

    Bezkonkurencyjna oferta

    Niezależnie od tego ile propozycji dostaniesz, płacisz tylko za jeden projekt, który wybierzesz jako zwycięski.

     

    Czy te hasła was nie w.....ją ?

  2. szkoda, ze nie wiesz ile kosztuje miesieczny leasing jego sprzetu. To nie laptop za 3tysie, ktorzy zalatwia Ci sprawe hardwareu na dwa lata. A kazda awaria, to brak zarobkow i ogromne koszta serwisowe.

    Żartujesz z tymi 3000zł? Mój sprzęt:

    Stacjonarna maszyna - około 9500zł. Monitor - 5500zł. Adobe 3000zł rocznie + inne rzeczy.

    Moim zdaniem wyposarzenie mechanika czy stomatologa kosztuje więcej, ale potem pracuje w zasadzie z tym co ma.

    Nadal ogromna różnica jest taka, że do lekarza, piekarza czy mechanika MUSISZ się udać - bo jak nie to kaput.

     

     

    Jako osoba, ktora studiowala prawo, a obecnie programuje powiem, ze wiedza potrzebna do opanowania zawodu grafika to jakis zart. Szczegolnie, ze za bledy sie nie placi (troche inaczej wyglada to przy DTP), wiec nie ma nawet koniecznosci opanowania zasad i podstaw, co widac niemal u 99% grafikow na rynku (wliczajac oczywiscie mnie).

    Pomyliłeś z profesją urzędnika.

    Śmiem twierdzić żę dobry grafik i dobry prawnik czy lekarz - potrzeba tyle samo czasu. Zależy od skilla i technologii.

    Praca naszych prawników jest tak dobra - że codziennie wychodzą nowe kwiatkiw dzienniku a kto prowadzi działalność ten wie jak zagmatwane i kiepskie mamy prawo. Więc imho nasi prawnicy to jakiś żart (tyle że nie śmieszny).

     

     

    w kazdym zawodzie jest konkurencja wplywajaca zle na stawki. To cos z czym nalezy sobie radzic inwestujac w wiedze o prowadzeniu biznesu i zarzadzaniu pieniedzmi. Nic co ma zwiazek z pojedyncza profesja.

    ale nie w każdym jest taka ilość partaczy, mam wrażenie że czasem co 2 świerćinteligent gdy nie wie co robić muśli - "ZOSTANEM PROJEKTANTEM - TO PRZECIE TAKIE FAJNE"

     

     

    wciaz ilosc wiedzy i odpowiedzialnosci porownywalna do mieszania patykiem w kupie.

    żart? Czy robisz takie projekty ? ;)

     

     

    To wynika z brakach w edukacji z zarzadzania assetami. Umiejetnosc stworzenia warunkow do sprzedazy i znalezienia klienta to - w moim przypadku - 80% sukcesu i zarobku. Placic 50% za skilla innej osoby, ktora wyrecza Ciebie moze wygladac nie fair, ale akie serwisu oferuja wiedze, ktorej nie posiadaja osoby godzace sie na takie warunki. A to, ze jej nie posiadaja to ich wybor. Edukowanie sie ze sprzedazy i marketingu to rowniez spora wiedza, nie porownywalna do graficzenia. Wiem, bo kilka lat spedzilem w miejscu gdzie sie tego uczylem kazdego dnia. Do grafiki wszedlem, bo wiedza wymagana jest smieszna, odpowiedzialnosc jest zadna, a graficy sie nie edukuja wiec nie reprezentuja jakiejkolwiek konkurencji.

    Posiadasz taki portal?

    Chcesz mi powiedzieć że zawołanie 100 piekarzy i zapłacenie jednemu 50% wartości chleba jest fair? To nie wybitne zdolności - pożal się Boże portalów typu corton (zboudowanych pewnie za dotację - no bo to takie innowacyjne) - tylko brak inteligencji startujących. Klient też traci - dostaje projekt robiony na kolanie - jak najszybciej się da - bez feedbacku.

    Ale takie portale mają pewien plus - nad jednym zleceniem siedzi 50 osób. Klient dostaj kupę. Grafik dostaj kupę (bo wygrywa raz na 10 razy). Ale 50 osób jest zajętych - więc wtedy nie są konkurencją, ale rzesza grafików jest jak ilość przegrywających na giełdzie. NA miejsce jednego durnia (bez urazy - to dla wzmocnienia przekazu) znajdzie się 2 kolejnych.

     

    Podsumowujac - znajdz madra osobe w Twoim otoczeniu i naucz sie jak zarzadzac pieniedzmi, czasem i jak sie edukowac. Po tym mozesz robic to co lubisz bez frustracji. W innym przypadku bedziesz nienawidzil otoczenia, bo mie masz wiedzy jak wplywac na nie, by ksztaltowac swoja pozycje.

    Kijem Wisły nie zarócisz. Polecasz jakąś książkę, blog, kanał Youtube? Ewentualnie dasz jakieś szczegółowe rady od siebie?

  3. Naprawdę weźcie sobie to do serca: grafik to najgorszy stosunek wiedzy do wynagrodzenia i wiedzy do poświęconego czasu.

    Może powinniśmy też w jakiś sposób blokować tego typu suternerskie strony?

    Niestety nie istnieją żadne mechanizmy pilnujące rynku np architekci takie mają.

     

    Poza tym przedsiebiorcy są nororycznie olewani przez rząd (nie to co nadmurówka, nauczyciele, górnicy, urzędnicy). Jest inicjatywa o nazwie 1polska - obczajcie- może to też jakiś sposób bo nie uśmiecha mi się utrzymywanie urzędów pełnych niepotrzebnych ludzi do końca życia.

  4. Ku przestrodze.

    Po popracowniu kilku lat w branżu takie moje ostrzeżenie dla nowych adeptów. NIE IDŹCIE przenigy w stronę grafiki - oto dlaczego:

     

    1) Księgowy, lekarz, piekarz, mechanik itp. są zawsze NIEZBĘDNI, grafik nie jest. Idąc do stomatologa MUSISZ wydać 100zł i basta. Co gorsza stomatolog zarobi te 100zł w godzinkę.

    2) Ilość wiedzy jaką musicie przyswoić aby działać jest ogromna - wiele różnych dziedzin - bo z jednej nie wyżyjecie, chyba że jesteś TURBO-expertem w jakieść dziedzinie. Ale nawet kozak ilustrator - musi robić też inne rzeczy.

    3) Rynek jest zepsuty do cna i psuje się nadal. Jest mnóstwo firm robiących tanio i ŹLE - klient czasem nie widzi różnicy. Nadmiar konkurencji wpływa bardzo źle na stawki.

    4) POdatki w polsce i koszty narzędzi jakie są - to każdy zna.

     

    Jeśli chcecie zmarnować sobie życie - siedzieć po 12h dziennie i tracić zdrowie to przynajmniej zostaliście ostrzeżeni.

    Grafik to najgorszy zawód jaki możecie wybrać i nie ma absolutnie żadnego znaczenia czy to lubicie. Jak idziecie kupować mieszkanie czy samochód sprzedawca ma to gdzieś. Liczy się rynkowa cena.

     

    Być może warto iść w tematy niszowe i specjalistyczne - np animacja postaci - ale wtedy to przestaje być takie WOW - bo np taka animacja to trudna i żmudna rzecz. No i potem trzeba się dostać w odpowiednie miejsce gdzie płacą adekwatnie.

     

    My graficy, projektanci sami posujemy sobie rynek - na taką stronę jak np Corton nie warto nawet splunąć - biorą 50% budżetu widocznego w zleceniu. Sami sobie odpwoiedzcie na pytanie - jakie musi być rynek jeśli znajdują się ludzie, którzy za darmo oddaja swoją pracę. Co prawda sporo prac konkursowych jest słabych, a tok projektowania beznadziejny. Przypomina to stado prostytutek oddających się za darmo a potem klient wybiera - niech tam zapłacę tylko tej pannie. A sutener zgarnia 50%.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności