Czasem tu zagladam, tak ze postanowilem dorzucic trzy slowami z ostatnich paru miesiecy, na poczatek seriale:
Flash Forward
Udane polaczenie kryminalu i SF. Mocny motyw glowny, ktory wbrew pozorom wytrzymal dziesiec odcinkow i wszystko nadal trzyma sie kupy. Narazie nie dostał jeszcze syndromu Lost'ow (czyli nic nie wiadomo, ale za trzy odcinki wszystko wyjasnimy.. a moze za nastepne trzy....ale w nastepnej serii to juz napewno). Calkiem fajnie zagrany, duzo fajnych pomyslow, trzyma w napieciu. Ogolnie polecam.
Caprica
Prequel Battlestara. Po slabym poczatku, w okolicach 5 odcinka zaczyna sie powoli rozkrecac. Jak na TV bardzo dobre CG, dwie klasy wyzej niz w BSG. Panoramki miasta niesamowite, chociaż po paru odcinkach wyglada, ze ogrywaja ciagle te same trzy sceny. Zostal klimat z wlasciwej serii, ale historia wydaje sie ciut slabsza, a i postaci jakos nie dokonca do mnie trafiaja. Ze wzgledu na sentyment, muzyke i kamere, zasluguje na jeszcze pare odcinkow szansy. Przy okazji: wyszedl pare miesiecy temu (troche bez echa) niezły pelny metraz w swiecie BSG.
Oczywiscie tylko dla fanow, ktorzy dotrzymali do ostatniej serii.
Spartacus
Ojej, ale dno. Spodziewalem sie slabszego Rzymu w wojennych klimatach, a wyszedl film zrobiony przez kogos, kto ogladnal '300' o jeden raz za duzo. A pozniej dowiedzial sie, ze budzet jest 50 razy mniejszy. Greenscreeny wala po oczach, slowmotion w co drugim ujeciu, krew tak ordynarnie doklejona, ze aż wstyd. Ledwo wytrzymalem pierwszy odcinek. Po prostu boli. Polecam dla wszystkich fanow CG jako lekcje, jak tego nie robic.
Lost (sezon 6)
Producenci obiecywali przelomy i rozwiazanie watkow, a narazie odgrzewane kotlety i brną coraz glebiej w absurd. Ogladam z czystego obowiazku.
V
Oj nie wiem. Mial pare dobrych momentow, zwlaszcza w pilocie, ale niestety patrzac po pierwszych czterech odcinkach, zmierza prosto do smietnika SF, i to takiego dla mlodszych widzow.
Heroes
Z pozoru kino dla nastolatkow i infantylna intryga (a moze nawet nie tylko z pozoru), ale ma cos w sobie, tak ze lyknalem cztery serie ciurkiem.
Czy to przymrozone oko, czy to niesmiertelny Hiro Nakamura, nie wiem, polubiłem. Trzeci i czwarty sezon duzo slabiej, wyglada na powtorke z poczatku. T-Bag jako glowny zly końcówki, niewiele pomaga.
Grey's Anatomy (sezon 6)
Jeden z nielicznych seriali, chyba tylko obok Sopranos, ktory mimo stu odcinkow na karku, nadal trzyma pozim. Poczatek i srodek ostatniej serii nawet lepszy niz pierwsze dwie. Zwlaszcza dla szukajacych serialu do ogladniecia z dziewczyna.
Good Wife
Porzadnie zrobiony serial prawniczy, pare fajnych postaci. Moze glowny watek nie jest jakos porywajacy, ale epizody calkiem ciekawe. Tym bardziej, ze nie bylo ostatnio mocnej konkurencji. No i pani Margulies, moze juz troszcze podstarzala od czasow ER, ale nadal dodaje pare gwiazdek. W tej lidze co powyzej - warto sprawdzic.
i pare ostatnich filmow:
The Fourth Contact
Nienajgorszy, ale tylko w swojej kategorii, czyli dla fanow X-Files przelozonych Blair Witch Project. I dla ludzi ktorzy ogladaja SF niezalenie czy jest to klasa A, B czy rosyjskie eksperymenty. Zadna rewelacja, ale swoj klimat ma. Pani Jovovic jeszcze ze cztery filmy i moze zacznie grać.
Legion
Spodziewalem sie czegos z dolnej klasy sredniej, a tu niestety wyjatkowo slabiutko. Niezle zrobione skrzydla CG i smieszny motyw z babcia. Poza tym nic i pustka. Szkoda czasu.
Ghost Writer
Charakterystyczne dla Polanskiego powolutku budowane napiecie,
mozna nawet powiedziec, ze jakis tam kompromis miedzy europejskim a amerykanskim kinem. Plastikowemu (jak zywkle) Brosnanowi udalo sie nie polozyc filmu. McGregor zagral chyba role zycia, zupelnie jak nie on. Swietne zdjecia, swietna scenografia (taka vizkowa), super zagrana zona premiera. Co prawda w okolicach drugiej polowy, zdarzylo mi sie pare razy ziewnać, ale polecam, zwlaszcza jak sie podlozy pod prawdziwe tlo polityczne.
The Hurt Locker
No coz, zasnalem. Niby fajne, niezly realizm w obrazie wojny, ale jakos tak bez intrygii i bez polotu. Cos czuje, ze jak nie wygra film na A, to Oskar przypadnie pani Kathryn, na co nie bardzo zasluguje IMHO.
Parnassus
Lubie takie klimaty, lubie Gilliama, ale tym razem wyszla jakas przereklamowana papka. Nawet ladne obrazki nie pomogly. Nudy panie, nudy.
Sherlock Holmes
Lekkie, wesole, przygodowe kino. W sam raz, jak ktos szuka niezobowiazujacej rozrywki.
Precious
Jak dla mnie jeden z lepszych filmow ostatnich miesiecy. Mocna, sprawnie opowiedziana historia. Doskonala zagrana, matka i corka zdecydowanie oskarowe role. No i zaskakujaco dobra Mariah. Moze troszeczke za mocno (wrecz 'pornograficznie') jada po uczuciach i szokuja w dosc prosty sposob, tak ze jakiegos drugiego dna trudno sie doszukac, ale i tak calosc bardzo udana.
Up in the Air
Bardzo przyjemny, w miare oryginalny, ale tez nie nazbyt gleboki dramacik z Clooneyem. Zdaje sie grac tego samego goscia, co w Michael Claytonie, ale to raczej na plus. Moze nie ogladne drugi raz, ale milo wspominam.