Oczywiście nie miałem na myśli kół wiszących jak na podnośniku u mechanika (może bardziej miałem na myśli naturalność niż realizm)...trochę razi mnie ta wymuszona poza ale rozumiem, że to tzw. chwyt marketingowy
pzdr
Wszystko pięknie ale muszę wyłamać się z szeregu i zwrócić uwagę na jeden szczegół. Kompozycja wygląda jakby była ustawiona pod konkretne ujęcie samochodu a nie sytuację sceny. To co było już wcześniej wspomniane : nie widać masy auta. Generalnie koła w powietrzu raczej trochę opadają, a skręcenie przednich "pod górkę" również nie dodaje realizmu. Dla mnie auto wygląda jakby było żywcem przeniesione z innej sceny. Materiały i oświetlenie oczywiście bombowe.
pozdrawiam