-
Grosnus
Dzięki! Z drzewami zrobiła mi się jakaś dziwna maniera, wychodzi za każdym razem taki kształt - w prawo leci pień i kolejne rozgałęzienia w lewo, no i pomijam często zupełnie gałęzie rosnące w stronę i od obserwatora, będę musiał się skupić nad tym kolejnym razem. Tu nie wyszło mi kolorystycznie tak jak sobie wyobrażałem:
- Grosnus
- Grosnus
-
Grosnus
Prawdę mówiąc w pewnym momencie forum zaczęło mnie mocno demotywować jak zauważyłem, że większość osób zaczęło się ładnie rozwijać, a ja kręcę się w kółko. Można powiedzieć, że sam się zamknąłem w tej piwnicy bez internetu ;p Musiałem trochę się skupić na masowym generowaniu artów, a nie samodoskonaleniu. Bardzo możliwe, że dużo rzadziej będę wrzucał teraz rzeczy, ale tak czy owak dzięki za komentarze :)
- Grosnus
-
Grosnus
Kto wie, może zrobię z tego moją specjalność - będę tworzył prace brzydkie, niepoprawne, ale jednocześnie fascynujące ;p A z kadrem w ostatnim to trochę moje lenistwo, trochę brak czasu - nie chciało mi się już walczyć z dłońmi i ustawieniem dwóch pozostałych rąk, a żeby wcisnąć je do kadru, trzeba by się trochę gimnastykować z nachodzącymi na siebie elementami i kompozycją ;) Jak zwykle nie mogę się zdecydować pomiędzy szybkim rysunkiem a dokończonym artem, 3 ostatnie obrazki to są właśnie tego typu prace. Na dzisiaj kilka takich twarzy do potrenowania, z wyobraźni, więc wyszło dość pokracznie:
- Grosnus
-
Grosnus
- Grosnus
- Grosnus
Dzięki ICE, wyszło dużo lepiej, zgadzam się co do speedów i faktycznie gdyby zabrać się za kończenie tych prac, nie wystarczyłoby poprawić to co jest i dodać detal, a trzeba by jeszcze mocno kombinować, żeby dopracować sam koncept. Właściwie to staram się skupić teraz na dwóch rzeczach naraz i czasami z tego powodu jest konflikt, bo z jednej strony chciałbym jednym pociągnięciem pędzla pokazać jak najwięcej, zamiast mazać i brudzić pracę (co zdarza mi się w każdym moim arcie i bardzo mnie irytuje), a z drugiej boję się zostawić pewne elementy nie wygładzone. Takie dwa na dzisiaj:- Grosnus
Staram się w ostatnich ćwiczeniach minimalizować ilość pociągnięć pędzla, żeby coś przekazać, a na portrety z Icewinda zapewne tak długo się gapiłem, że coś mi mocno utkwiło po nich i teraz zaczyna jakoś to mimowolnie wyłazić, chociaż już od dość dawna nie sięgałem do nich po inspirację. A do tamtych skał już pewnie nie wrócę, wolę teraz porobić takie pół godzinne szkarady, może po jakimś czasie nabierze to kształtu.- Grosnus
Ostatecznie wyrzuciłem tą dużą skałę, na początku jej w sumie nie było, niestety kadr wyszedł mi ogólnie bardzo dziwny i żeby go uratować to chyba musiałbym w ogóle pozbyć się postaci. Postaram się więcej szybkich rysunków porobić, bo coś zaczynam niepotrzebnie dłubać detale, a czasu też mam teraz mało, wczoraj taki speed:- Teczka 2D: Dobry Pasterz
Najbardziej podoba mi się ten z #11, w tym sterowcu mam wrażenie, że postać i woda znajdują się gdzieś wysoko w chmurach, brakuje chyba lepszego zaznaczenia horyzontu, albo takiego ukształtowania chmur, żeby lepiej widać było perspektywę.- Grosnus
- Grosnus
- Grosnus
Powiadomienie o plikach cookie
Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności