Skocz do zawartości

Capella

Members
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Capella

  1. @Miłosz: Dziękuję za porady, będę się starać i obserwować. Dominanta cyfrówki wynika z chwilowego braku papieru. W poniedziałek dostawa i zaczynam na serio ćwiczyć mój biceps mańkuta na dużym, realnym formacie.

     

    Dzień czwarty. Nic ciekawego się nie działo, mało czasu. Zamordowałam kilkanaście walców.

    73433716350287592799.png

    I nadal BABA!

    07463607310472606147.png

  2. Po miesiącu nie wydarzy się nic szczególnego, nie zostanę świetną ilustratorką. Za to będę w stanie narysować jabłko lepiej niż na początku, to już coś. :>

    Ogółem dziękuję za wypowiedź i radę, ale taka specyfika wyczynów, trzeba dokonać niemożliwego. I oczywiście z pomidorami, jabłkami, marchewkami trzeba coś zrobić. +dla diety

    49114677807136571546.png

     

    44999945264221997363.png

  3. Raz kozie śmierć, najwyżej się wygłupię.

    Witam. :-)

    Teczkę zakładam z jednego powodu - maksymalny progress z danej dziedziny w miesiąc przy zerowym budżecie. Właśnie wtedy wyczyn dobiegnie końca i czeka mnie ostateczny sprawdzian - martwa natura w pracowni plastycznej. Mam nadzieję, że wzruszyła was moja historia i udzielcie kilku rad totalnemu laikowi.

    Nigdy wcześniej nie rysowałam z natury i okazało się, że machnięcie kółka na patyku nie jest takie proste. Proste i elipsy to prawdziwa zmora! Stąd moje pytanie - czy można sobie jakoś pomóc przy wykreślaniu elipsy bez bawienia się sznurkami?

    I czy nauczenie się czegoś w tak krótkim czasie jest możliwe?

     

    Dzień drugi:

    78219749147814772043.png

    Ambitnie zaczęłam od posemaniaca. Potem skończył mi się papier. Nowa dostawa dopiero w poniedziałek. D:

    40790250771635324686.png

    Pozdrawiam serdecznie!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności