Ania

Świetne skrzydełka.

Adek coś napomknął że prace będą zbierane jutro po 17, dawaj dalej, zdążysz, cała noc przed tobą.

Czy masz znajomego który też ma taki tablet? Spróbowałabym konfiguracje: jego tablet z twoim piórkiem, i jego piórko z twoim tabletem. Jeśli się okaże że winne jest samo piórko, można kupić nowe piórko, wyjdzie na pewno taniej niż cały tablet.

I napisz o tym na forum wacoma, może znają ten problem i mają jakieś rady.

Obszar > Render region.

W przypadku Vraya zmieniasz wielkość światła, tak jak pisał Polon. Im większe światło tym miękkszy cień.

Próbowałeś zainstalować na nowo tablet driver?

Bajecznie wyszło.

Tylko co to za ciemny łuk od szyi do podłogi?

Jeśli to jest tryskająca krew, to nie wygląda tak, w dodatku nie leci parabolicznie ale zakosami, i powinna być grubsza przy szyi i potem rospryskać się bardziej w krople.

To tak mi tylko trochę negatywnie podpadło, oprócz tego pracka bardzo fajna, klimatyczna.

Bardzo sympatyczne detaliki, świniogniazdko i ten stworek za kaloryferem :)

Życzę powodzenia

Polon w scanlinie światła nie mają rozmiaru.

Radzę użyć cieni typu shadow map, advanced raytrace, lub area, wtedy w ustawieniach cienia można sterować miękkością.

Skalując gizmo zmieniasz też Length/Width/Height, tylko że tego wtedy nie pisze.

Dlatego jeśli skala tekstury jest ważna, nie skaluj gizma, tylko zmieniaj Lenght/Width/Height numerycznie. Jeśli skala nie jest tak ważna, to często prościej jest przeskalować gizmo na oko. Jedyną wadą jest że potem już nie wiesz dokładnie ile jednostek ma twoja tekstura w scenie.

To coś podobnego jak wstawienie boxa do sceny, w parametrach boxa można ustawiać Length/Width/Height, równocześnie można skalować boxa co nie wpływa na te parametry.

Gratuluję ukończenia.

Może znajdziesz jeszcze 5 min czasu na poprawienie krwi, jest za jasna.

I rękaw pana na krześle wygląda jakby był półprzezroczysty, prześwieca przez niego koszula.

W każdym razie widać że zrobiłeś duże postępy, myślę że dużo się nauczyłeś, i to jest najważniejsze.

Bardzo dobrze wyszło, gratuluję ukończenia.

Bruneq ma rację co do poziomego odbicia, pracy niewiele a będzie lepiej.

Szkoda że kot nie jest czarny, i że się patrzy nie wiadomo gdzie, ale ogólnie scena bardzo fajna i świetny pomysł. Bardzo ładnie wyszło ci futerko misia, takie mięciutkie.

Czy ktoś wie jak jest "porachunki" po angielsku, bo jakoś nie potrafię znaleźć odpowiedniego słowa?

Znalazłam "accounts", ale czy to nie jest raczej z punktu widzenia finansowego?

Moim zdaniem nie wygląda jak czarownica, fajnie wyszła, fryzurę zostaw.

Mam nadzieję że zdążysz.

Czepiać się nie ma co, jest kilka drobnostek ale pewnie nie będziesz miał czasu na poprawianie, na przykład zwężyłabym paski na ramionach (chyba że tam jeszcze coś dojdzie), i te paski owinięte przy rękawicach są trochę zbyt gumowate. Ale nie przejmuj się, ważniejsze żebyś skończył.

Zastanowiłabym się już nad pozycją w scenie i kadrem, i teksturowałabym tylko to co będzie widać, na resztę tylko kolor, oszczędzisz sobie pracy.

Świetna robota, robi wrażenie.

Gratuluję ukończonej pracy i życzę powodzenia.

Mi Zapplink działał, aż w pewnej chwili wyeliminował Paintera (od tego czasu Paintera nie da się uruchomić wcale), potem próbowałam z Photopaintem ale działa tylko niekiedy, jak mu się chce.

Seamy nie są tragiczne, najprościej będzie poprawić w postprodukcji bo czasu mało, albo w Projection Master (ładujesz teksturę poprzez menu Texture, po czym wchodzisz w projection Master, wybierając opcję że tylko kolory, i tam malujesz najlepiej jakimś kawałkiem tekstury, spróbuj drag brush, z alfą o miękkich brzegach.

Jakoś nie widać cieni pod postaciami, światło dość monotonne, wszystko się trochę zlewa.

Tekstura asfaltu wygląda jak wygładzina, za mało pobrudzona w porównaniu do reszty.

I chyba jakiś bug na ramieniu pana po lewej, tak jakoś dziwnie wygięte, jakby poligony nachodziły na siebie.

Poważnie, bo też nie zdążę, dodam w tle tylko jakieś szumy i pyłki, ale ogólnie planowałam ciemność. Ewentualnie wysoką trawę, ale raczej nie.

Zielonego wireframe bym raczej nie robiła na twoim miejscu.

Tło będzie jednokolorowe, nic tam nie będzie.

Kolorki które miałeś poprzednio jakoś bardziej mi się podobały, teraz tak jakby blado. (post #81, kolorki były fajne tylko trochę zbyt białawo, przyciemnij i będzie lepiej)

Reszta się poprawiła.

Dziękuję za komenty.

Co do mimiki, być może na końcu trochę jeszcze poprzesuwam vertexy żeby uzyskać wyraźniejszą mimikę, na razie pozowałam tylko kośćmi.

Na razie test świateł (tylko spoty, bez GI)

Trochę zmieniłam.

Na razie biorę się za światło i ustawienia rendera, bo się boję że nie zdążę. Jak na końcu zostanie czasu to może jeszcze poprzestawiam pozę myszy.

Mam Asusa od 2,5 lat, po 2 latach padł dysk twardy, teraz padł akumulator. Oczywiście trudno powiedzieć czy wina tego że to Asus, czy wina tej konkretnej konfiguracji, czy po prostu pech, ale myślę że następnym razem spróbuję nie Asusa.

Tamten kadr mi się bardziej podobał, teraz jakoś mało widać, albo przekręć trochę kamerę żeby płytki nie były dokładnie 45 stopni do brzegu kamery, i ewentualnie ciut obniż kamerę. Głowa postaci teraz jest zbyt blisko brzegku kadru.

W poście #43 wyglądała lepiej, bo była ciaśniej obwiązana tą wstążką. Teraz talii nie widać.

Gomez dzięki za szkice. Oglądając nasunął mi się jeszcze pomysł żeby go dusiła jego własnym ogonem. Jeszcze posiedzę nad pozycjami i kadrem. Z tym przytulaniem masz rację, też mi już podpadło.

Z otwartą paszczą mam w tej chwili taki problem, że nie teksturowałam jej, a teraz kilka dni nie będę mogła nad tym pracować i nie wiem czy zdąże oteksturować paszczę.

Peter już rozumiem o co chodzi, dzięki.

Tymczasem popracowałam nad teksturą węża. Na razie tak zostawię, jak starczy czasu to będę poprawiała. Nie jestem zadowolona z głowy, szyja chyba jest ok.