Hejka,
jakiś czas temu pojawił się u mnie mały problem, myślę, że to kwestia zasilania. Mam Chiefteca 450W, w oknach, filmy, net - chodzi całymi dniami i wszystko gra, natomiast jak załączę jakąś grę to po jakimś czasie komputer sam się wyłącza. Nie resetuje - wyłącza. Co śmieszniejsze niekoniecznie w grach 3d, bo w heroes 3 było to samo ;) Może być tak, że jak musi mocniej chłodzić, następuje jakiś skok napięcia i off? Dość długo działał normalnie, fakt, że kupiłem ostatnio creative x-fi i po nim zaczął wariować. Tak mi się wydaje. Odłączyłem napęd DVD, żeby zaoszczedzić nieco mocy ale dzieje się to samo.
spec:
AMD Athlon 64 X2 5200+ BOX (Socket AM2, 65W)
Kingston DDR2 2x 1GB 800MHz CL5
GeForce 8800 GT EVGA 512MB TV & 2x DVI (PCI-E) SuperClocked
Gigabyte GA-M57SLI-S4 nVidia nForce 570 SLI
1 dysk Seagate 200 gb SATA
2 dyski WD Caviar SE-16 500 GB WD5000AAKS 16MB cache SATA-II
Creative X-fi xgamer
Napęd DVD
Zasilacz 450W
Myślicie, że ta dzwiękówka tak ciągnie?
Dzięki za pomoc,
mw4d.