czesc,
mam nastepujacy problem z reactorem:
zalozmy ze mam dwa kwadraty i ziemie, 1 kwadrat uderza 2, dlaczego 2 kwadrat sie rusza za nim 1 w niego uderzy? Chodzi mi o to, ze te 2 kwadraty maja tak jakby jakies niewidzialne pole. Tak samo jest gdy spuszczam je z wysokosci na ziemie, zatrzymuja sie w jakiejs odleglosci od niej. Jak temu zaradzic?
dzieki za pomoc!