Ogólnie to najlepiej jakbyś nauczył się obsługi wszystkich trzech, w modelowaniu ważny jest workflow, a ten jest podobny w każdej z tych aplikacji. Przesiadka z jednego softu do drugiego to dla ogarniętego człowieka tak z 1-2 tyg roboty, chyba że masz predyspozycje do nawyków, wtedy trudniej będzie Ci ogarnąć nowy soft.
Gdy przesiadłem się do Modo z 3ds Maxa to na początku myślałem kurde co to za shit, ale popracowałem trochę, przerobiłem kilka tutoriali i od razu zrozumiałem dlaczego ludzie tak bardzo chwalą Modo. To jest po prostu nowoczesna aplikacja, w Modo można robić w standardzie rzeczy, których nie zrobisz w Maxie czy Maya bez odpowiednich skryptów. Hardsurface modeling to po prostu cudo. Ogólnie bardzo mocno polecam spróbować Modo, na razie jest tylko 30 dniowy trial ale z tego co wiem zamierzają wprowadzić licencje darmową, przeznaczoną do nauki :)
https://www.thefoundry.co.uk/products/non-commercial/ na razie w takiej opcji dostępny jest NUKE i MARI (bardzo potężne softy).
Jeśli zdecydowałbyś się na Modo to od razu w System->Preferences->Display->OpenGL-> wyłącz Trackball Rotation jeżeli chcesz mieć podobną rotacje jak w Maya i Max, ja pracuje na off, niektórym się podoba ale ja jakoś nie zostałem szczególnym fanem.
https://www.youtube.com/user/stammpe2 Obczaj ten kanał, gość bardzo dobrze tłumaczy modelowanie różnych form, szkoda tylko że znalazłem dopiero niedawno bo kiedyś bardzo by mi się przydał :)
Powodzenia!