brx

Olaf, W kółko podajesz te same informacje licząc na dalsza polemikę, i rzucanie błotem 1. Czepiasz się WOŚP że coś źle robi, lub ktoś z WOŚP coś źle mówi 2. Sam nie umiesz tego zrobić lepiej bo nikt nie umie - to fenomen na skalę światową Więc wyjaśnij LOGICZNIE proszę jak to możliwe że nikt nie umie tego zrobić lepiej, a ty jeden masz racje i zrobiłbyś to lepiej? I wszystko już wiesz. Skoro tak, no to Zrób to. Nie gadaj. Cała reszta to zwyczajny hejting. Wykryłeś coś co może być łamaniem prawa. Albo sam przeprowadź śledztwo i zostań sławny albo zgłoś gdzie należy. Owsiak albo kłamie i ma coś do ukrycia, albo się zwyczajnie pomylił. W pierwszym wypadku zostaje tylko pogratulować czujności. Jeśli zwinął 7 baniek nikt go nie będzie bronił. Proste. Sprawdzą mu faktury i pójdzie siedzieć. Pozdrawiam

diabelt - dokładnie tak jak mówisz - ktoś musi coś na tym zyskać więc pompuje nienawiść, a koledzy powyżej podłapują taniochę i rzucają błotem - taki owczy pęd.

Zadając takie pytanie stawiasz tezę, że coś tam jest nie tak. A ja odpowiadam że dopóki nie masz punktu odniesienia to nie możesz nic powiedzieć. (zgadujesz) Czy kilogram to dużo? Ano zależy - do ciasta kilogram mąki to dużo ale kologram piasku na budowie to nic. Ty nie masz żadnego punktu odniesienia i stawiasz tezę ze pewnie coś tam jest nie tak. (bo na oko wygląda że....) Stwórz drugą taką organizację to będziesz miał punkt odniesienia. Pozdrawiam - - - Połączono posty - - - Jeszcze jedno "Pytanie brzmi: "czy uwazasz za normalne okreslenie sumy przekraczajacej osiem milionow jako "ponad milion" A czy ta wypowiedź ma jakikolwiek wpływ na to jak skutecznie działa ta organizacja ? To jest tylko wypowiedź której się czepiasz. U każdego na tej planecie można coś takiego "złapać" - tania sensacja - żadnej merytoryki. Pozdrawiam

To może ja powtórzę... Jeśli znajdzie się ktoś inny kto zrobi to samo szybciej i lepiej, wtedy można zacząć dyskusję o tym czy jego działania są optymalne czy też nie. Ty uważasz, ze coś jest nie tak, bo pewnie zrobiłbyś to lepiej. ZRÓB. (nie gadaj) Pozdrawiam

Olaf to może jeszcze raz.... Zadaj sobie pytanie - gdy robisz jakiś obrazek i ktoś ci mówi że nie optymalizujesz ruchów myszką na stole wystarczająco dobrze gdy pracujesz, to czy to ma jakiekolwiek znaczenie? Tak długo jak rysunek jest dobry i klient zadowolony wszystko jest ok. Jeśli znajdzie się ktoś inny kto zrobi to samo szybciej i lepiej, wtedy można zacząć dyskusję o tym czy jego działania są optymalne czy też nie. Ty uważasz ze coś jest nie tak bo pewnie zrobiłbyś to lepiej. ZRÓB. (nie gadaj) A jeśli znasz organizację która robi to lepiej od WOŚP to tak jak mówił jeden z forumowiczów - wrzucaj im pieniądze i po sprawie. Pozdrawiam

Ty nie chcesz nic poprawić ty chcesz pokazać że masz rację... i ciągnąc wątek tak długo jak się da. Logicznie udowodniłem ci że to co robisz nie ma sensu merytorycznego na poziomie ogólnym. Zejście do detalu nic nie da bo jak wyjaśnię jeden aspekt to uczepisz się drugiego itd... a jak skończą się twoje "argumenty" to stwierdzisz że i tak nie mam racji albo zmienisz temat. (bo przecież ty nie możesz nie mieć racji) Tak to działa. Pozdrawiam

Każdy, Olaf, Każdy.... Ale nie przejmuj się - wszyscy ludzie uważają, że to co robią jest super, nawet jeśli tak nie jest. (ot nasza natura) Nie można być przegranym przed samym sobą. Pozdrawiam Pozdrawiam

Chyba pozostaje mi powiedzieć tylko to co mówili poprzednicy. Jeśli miało by to jakąkolwiek wartość merytoryczną i mogło być podstawą do czegokolwiek to dawno skończyło by się to w sadzie. Dlaczego nie idziesz z tym do sądu?.... No właśnie ... dlatego hejtujesz...... nic innego nie masz.... Pozdrawiam.

No tak... argumentów brak więc zaczyna się satyra. "argumenty zwykle przedstawia ten kto stawia tezę." - No właśnie a u ciebie to ani argumentów ani tezy.... Wszystko rozmyte - czyli pohejtować i do domu.... Sprawa jest prosta Twoje "argumenty" to tylko "pomówienia" jeśli nie masz dowodów. Jeśli masz dowody że WOŚP robi coś nie tak to idź do sądu..... Dlaczego nie idziesz.....? Bo nic nie masz. I Pomawiasz druga stronę. Pozdrawiam

Olaf, "Pokaz swoje argumenty i moze bedzie powód bym sie zamknął." - I tak się nie zamkniesz więc szkoda prądu. Wspominasz o logice - szkoda że nie stosujesz. Logika tutaj jest prosta: jakiś podmiot pomaga ludziom lepiej niż ktokolwiek inny a ty uważasz że: "da się lepiej..." "ludzie powinni coś tam wiedzieć..." "że czegoś nie rozumiesz..." Zadaj sobie pytanie - gdy robisz jakiś obrazek i ktoś ci mówi że nie optymalizujesz ruchów myszka na stole gdy nad nim pracujesz, tak jak on by to zrobił.... to czy to ma jakiekolwiek znaczenie? Dla ciebie liczy się rysunek i zadowolenie klienta... i dopóki nie ma drugiego takiego jak ty który zrobi to szybciej i lepiej, takie argumenty są bez sensu. Tak samo z WOSP - dopuki nie ma drugiej takiej organizacji która będzie mogla się pochwalić że zrobiła więcej i lepiej dla Polskich dzieci, to nie ma znaczenia - bo jak na razie NIKT nie jest w stanie zrobić tego lepiej!!! .... - Jeśli ty umiesz to zrób. I wtedy zobaczymy czy dobrze gospodarujesz pieniędzmi, i kto robi to lepiej. Czysta logika na przykładzie ogólnym.... (w szczególnym przypadku WOŚP, ale może być tez coś innego) Poproszę o argumenty logiczne zatem.....

Olaf po ostatnim DLUGIM poście widzę że źle cię oceniłem. Jesteś ZAZDROSNYM SFRUSTROWANYM HEJTEREM Co z tego ile pieniędzy idzie na co? - Skoro zrobiła więcej dobrego niż ktokolwiek w tym kraju. Co to znaczy że pomnaża majątek fundacji? - Skoro to służy tylko efektywniejszemu pomaganiu w przyszłości. Co z tego że nie wiesz jak to wszystko działa? - Używasz Telewizora i też nie wiesz jak działa - to znaczy że jest zły? a może trzeba napisać 10.000 stron dokumentacji żebyś poczuł się lepiej? Prawda jest taka że też byś chciał pomóc gdy widzisz WOŚP ale nie umiesz i dlatego krytykujesz. Żal mi ciebie.

Tak właściwie to nawet nie wina Olafa. Sprawa jest generowana przez pseudo media, które walczą o oglądalność. (klik, klik, klik) A najlepiej się sprzedaje, oczywiście tania sensacja. Pamiętacie sprawę z blogerami modowymi ? Tam nie można mówić nawet o dziennikarstwie bo pokazane zostały braki ze szkoły. Tak samo jest tutaj. Każdy może gadać co mu ślina na język przyniesie, a to że bez sensu to nie ważne, dopóki ktoś klika. (klik, klik, klik) W kiosku nauczyliśmy się już rozróżniać tanie pisma, które zawierają historie wyssane z palca od nieco normalniejszych gazet, a w internecie ciągle jeszcze masa ludzi nabiera się na pseudo fakty, w ładnym opakowaniu. Wielu ludzi wpada w pułapkę takich informacji, bo dojście do sedna prawdy wymaga bardzo wiele czasu gdy bazuje się tylko na internecie, a na to wielu z nas nie ma czasu. Za jakiś czas nauczymy się to odróżniać i takie tanie sensacje nie będą na nas robić wrażenia. WOSP robi dobrą robotę, a każdy "pseudo dziennikarz" prędzej czy później zetknie się ze sprzętem ze znaczkiem serduszka. Czy będzie mu głupio ? Pewnie nie, bo nie zrozumie, bo nie przyznają się sami przed sobą do własnych słabości. Bo powie "no kiedyś tam coś dałem" Jedyne co można z takimi ludźmi zrobić to zignorować. Pozdrawiam

Zobaczcie co tu się dzieje.... Znalazł się jeden sfrustrowany człowiek który, za wszelką cenę chce pokazać że coś wie lepiej. Swoją frustracje próbuje przelać na innych (jak widać wątek ma już 5 stron) i nie szczędzi czasu (napisanie tych wszystkich postów to pewnie ze 2h+ czasu) Można ten czas wykorzystać jakoś pożytecznie, ale kolega uważa że najważniejsze jest aby wszyscy myśleli tak jak on. Wszyscy inni się oczywiście mylą, a on jeden broni "słusznej" sprawy. Dlaczego wszyscy zatem się mylą? No cóż - gdy czytamy o jakichś rzeczach które są nie zgodne z opinią ogółu i w nie wierzymy, to jakoś robimy to sami.... nikt nas do tego nie przekonuje na siłę tak jak kolega Olaf. Tak więc zastanowiłbym cię czy to forumowy ogół w tym wypadku się myli czy też mamy do czynienia z ukrywanym "hejtingiem" PS Olaf: "nisko wyceniasz wiarygodnosć" - najpierw zrób potem pogadamy czy to nisko. Pozdrawiam

Olaf, Retorykę widzę ale z konkretami gorzej. Robisz to co większość Polaków robi najlepiej - zazdrości , szuka dziury i nienawidzi (po cichu w środku - niby pozytywnie ale szpilę wbijasz) Nie jest tu ważne czy jakieś tam pieniądze idą na to czy coś innego. Ty zawsze będziesz szukał dziury bo nie potrafisz być z tego dumny z tego co masz. (jesteś nieco spaczony tak jak dziecko które widziało za dużo reklam i działa nad reaktywnie) Tutaj nie ma "drugiej strony" ani nie ma znaczenia że "ludzie powinni wiedzieć" - to tylko twoja zasłona żeby wbić szpilę. Nie ma sensu gadać z tobą i proponuję zamknąć ten wątek. PS:Zrób coś dobrego dla innych co będzie warte powiedzmy z 10K PLN + twój czas to wtedy pogadamy. (nie mam na myśli wolontariatu bo to tylko czas) Pozdrawiam