Purin, z wodnym światem trafiłeś w 10, czeka jako następny w kolejce :D
Generalnie zgadzam się z tym co napisałeś. Problem polega na tym, że gdy decyduję się wykończyć nową pracę do folio prawie zawsze robie coś od zera ( 'a gdyby tak... zamek i lawa?') zamiast wrócić do któregoś ze szkiców (które nie raz byłyby nawet lepsze od tego co w końcu maluje :P). Focus leci bardziej na zilustrowanie pomysłu który akurat wpadł do głowy niż ogarnięcie jakiejś świeżej kompozycji. Wypadałoby zacytować króla Juliana - a teraz szybko zanim dojdzie do nas jakie to jest głupie :D.
Także dzięki za przypominanie, że folio musi bronić sie jako całość, nie każdy obrazek z osobna.
Ostatni obrazek po lekkich zmianach
Szkic kolonii syren(?)
Zbiór kilku ostatnich szkiców 2D/3D