Witajcie,
Mam nadzieję że w dobrym miejscu postuje.
Mam prośbę o poradę.
Pracuję aktualnie na pcecie z prockiem AMD FX 8350 (8core,4.0Ghz), 24 RAM, grafika nVidia Quadro FX 1800, system Win 7 64bit, płyta Gigabyte.
Płyta gł. i procesor były zmienione ok 2 lata temu. Karta g została stara.
Problemem jest wysypywanie się Maxa podczas pracy przy bardziej skomplikowanej geometrii. Ostatnio nawet przy eksporcie vraymesh wywalało go, co blokowało mi korzystanie z vray proxy. Po reinstalacji dalej coś mu dolega. Następnym krokiem jest format. Przy tej okazji zastanawiam się co mogę/powinienem zmienić w powyższej konfiguracji?
Tutaj dodam, że grafika 3d nie jest moją bazową działalnością, a raczej jej uzupełnieniem (architekt), jednak gdy już robię wizualizację staram się w miarę możliwości trzymać jakiś poziom. Przy 7-8 mln poligonów podczas obracania modelu, pracy "na żywo",etc potrafi się wysypać, ale z kolei tą samą scenę przy średnio wysokich parametrach renderuje w dość krótkim czasie. Czytałem gdzieś że takie już sa AMD. Podczas renderów spoko, ale przy bardziej skomplikowanych wątkach się gubią.
Do meritum.
Czy zmieniać kartę na np nvidia fx 4000? wiem że stara ale w tej konfiguracji może zadziałać, czy też jakaś inna nowsza karta? Czy zmiana dysku systemowego na SSD może korzystnie wpłynąć?
Ewentualnie mogę po znajomości zakupić: Procesor Intel i5 4670k, grafika GeForce GTX 760 - sprzęt młodszy itd, ale większy wydatek.
Dodam że pracuję na 3D max Design 2011, Vray 2.4. Programów nie planuję zmieniać (licencja ;)
Będę wdzieczny za jakies podpowiedzi, bo nieukrywam wyleciałem nieco z obiegu. Ewentualnie jeśli macie jakieś doświadczenia z zestawem na i5 byłoby dobrze się coś dowiedzieć.