Wert

dla koleżanki takie szybkie

edhel, jak to pierwsza pracka to następne świetnie się zapowiadają.

nieeeee! to nie może być prawda! 1 = 1! aaaargh! umieram...! :))

HA! ten system jest dziurawy jak sito! :)

znalazłem błąd systemu

jak zawsze doskonala kompozycja, styl i światło. zazdroszczę :)

musiałem popełnić jakiś błąd, choć bym przysiągł że tak było, powodu pochylonej głowy...ale oczy niezłe nie?

Mi przynajniej żaden mądraliński nie czepnie się kolorów :)

świetne leand

eee, już odpuściłem dawno, sory chlopaky

Facialis: :):):) Na kolorki patrze z najwyższą przyjemnością i podziwem... ale ten gościu w rogu mnie niepokoi :)

oDD: ten w rogu się załatwia a dwóch go osłania, tak? ale dlaczego nie ma nóg?

Pietro: buahaha! ale wyjście smoka :) a ja antyczny smut. (to aleks wielki)

a ja smuta jak zwykle:

GENIALNEEEE!!!!! Zresztą tak samo jak obrazy Łukasza. Jestem wielkim fanem, brawo m@ti, brawo Łukasz! ps coś wam się skwasiły pliki, 2 z jpegów i trzy z avików, a może to tylko ja...

mam nadzieję że pozwolicie na zamieszczenie detalu...: Pietro: chyba trzeba będzie, ale to już jutro :)

ja to się tam nie znam. 1,5 h:

no, to jest fajna pracka leand!...jeśli wolno mi coś powiedzieć bez obrońców świetego wizerunku sztuki rzucających się do gardła...mrumrumru...

dumturumtum trata tu

tumtrutumtum raba bum

podyskutować sobie nie można?

jakieś argumenty panowie?

nie zgadzam się z "Dziwne formy jakie sie tworza, i tworza sie tylko przez kolor niezaleznie od ksztaltu konturu." kontur koloru niezwykle wpływa na formę, np u ciebie gość wygląda jak poskladany z płytek... oczywiscie ze mozna okreslac forme bez zmian ...eee... w kierunku czerni i bieli, samym kolorem...tylko po co? poza tym dodawanie światła ze zmianą koloru powinno zachodzić tylko w wypadku innego niż biel koloru samego źródła światła, i trzeba to prowadzić konsekwentnie. a nie tu i tam dodać żółci... nie ma, nic ciekawego w tym kleksomanie. ale pamiętam jakiego genialnego manekina kiedyś machnąłeś...nie móglbyś iść w tymkierunku...? ...skoro juz się tak rozpisalem, idę dalej... doszedlem dzisiaj do wniosku że operowanie czernią na bieli jest wbrew naturze.... to przecież nie cień pada na obiekty, określając ich powierzchnię, tylko światlo, czyż nie? ...rysując czernią, robimy tak jakby od końca...choć tak też się da :) ale dzisiaj robilem bielą

Jeżeli im oczywistszy jest bezsens, to tym głębsza jest myśl, to ta myśl była bardzo głęboka :)

spoon - jasne że tak. i dzęki.