ma_ry

-popieram petera. te wizki to - za przeproszeniem - sen małego jasia o wspólczesnej architekturze. wszystko sie swieci i błyszczy, naustawiane przypadkowo ekrany straszą obrazami rodem z filmu science-fiction z lat 80-tych. i do tego kolor - jak kolor malego samochodu produkcji koreańskiej na literę "m"- jak mawia mój kolega - kolor kupy...

najbardziej minimalistyczne jest "drzewo". ;D minimum smaku i pomysłu. czym to jest przyklejone do stropu? czy jest to jakis "kosmiczny" materiał drewnopodobny? i po co wogóle ono tam stoi?

pozdrowienia,

w biurze gdzie pracuję parę lat temu robili multikina. oto fragment opisu z projektu branzowego - akustyka. oczywiście każdy projekt to sprawa indywidualna - typ przegrody akustycznej zalęża od wielkosci i kształtu pomieszczenia. tak naprawdę jeśli ma to byc dobrze zrobione to musi zajac tym specjalista od akustyki.

W celu uzyskania odpowiedniej wartości czasu pogłosu we wnetrzach sal kinowych zaprojektowano nastepujący system adaptacji akustycznej gdzie:

ściana za ekranem : cała powierzchnia pokryta płytami dźwiękochłonnymi z wełny szklannej GULLFIBER Cleantec o wymiarach 1200 x 2000 x 50mm z czarną powłoką zewnetrzną, mocowanych bezpośrednio do ściany np. za pomocą śrub wbijanych z szeroką podkładką.

ściany boczne w systemie WHISPER WALLS. Profile systemowe mocowane będą do pionowych łat drewnianych 50 x 30 mm (zabezpieczonych odpowiednim środkiem ogniochronnym) rozstawionych co 1250mm poczynajac od odległości 95 cm od podłogi.

Przestrzeń pomiędzy łatami pozostaje pusta lub wypełniona materiałem dźwiękochłonnym (np płyty z wełny szklannej GULLFIBER 3011 o wymiarach 1200 x 2700 x 30mm; gęstość 55kg/m3). Przestrzenie puste i wypełnione - w układzie szachownicy.

ściana tylna w systemie WHISPER WALLS ; przestrzeń pomiędzy łatami wypełniona całkowicie materiałem dźwiękochłonnym grubości 50mm (np. . płyty z wełny szklannej GULLFIBER 3010 o wymiarach 1200 x 2700 x 50mm; gęstość 55kg/m3).

sufit podwieszony dźwiękochłonny wykonany z paneli ECOPHON Top-Sombra grubości 15mm, w kolorze czarnym, układanych na fabrycznej konstrukcji także w kolorze czarnym. W audytoriach nr 1, 5, 12 - ze wzgledu na sposób prowadzenia i wyciszenia instalacji klimatyzacyjnej - sufit dźwiękochłonno - izolacyjny ECOPHON Combison A

podłoga w przejściach: wykładzina dywanowa na podkładzie tłumiącym kroki.

ps. może się jeszcze dopytam - tymczasowo nie ma osoby która prowadzila te projekty.

gdyby było kwadratowe nie musiało by miec brzydkich nóżek w kolorze kupy.

jakiś zlosliwy typ mógłby wyciągnąć nóżke i wtedy mebel mógłby się potoczyć z nieszczęsnym użytkownikiem w środku.

ciekawe kiedy designerzy zaprojektują samochód w kwadratowymi kolami, który do jazdy bedzie potrzebowal zaokrąglających nakładek na "kwadratowe koła"...

Kielce - późne lata 90-te...

mozna złozyć plansze w acadzie - wiem że stracą na jakości - ale mozna w ostatniej chwili zmienic cos w projekcie malym nakladem pracy (bez żadnych importów). a grafika jeśli ploter jest średni i tak wyjdzie dobrze (wystarczy we własciwosciach zmienić jakość wydruków raster image).

choć i tak uważam, że photoshop jest najlepszy - po prostu przyjemnie się w nim pracuje ; )

arch. Piotr Wrobel - z dwoma partnerami, prowadzi w krakowie biuro architektoniczne o orginalnej nazwie APA...

biglebowski - skad te zdjęcia? gdzie robią takie "cuda"?

pozdrowienia

mcDonalds koło Geant to dzieło właśnie "niejakiego" Wróbla. rzeczywiście nienajgorszy.

w centrach miast zwykle duże korporacje przyjmuja inną strategię - ich lokale są bardzie "indywidualne" - jako przykład - McDonalds na Szewskiej w Krakowie. Typowe "chatki" powstają na przedmieściach, przy stacjach benzynowych, centrach handlowych, gdzie wartościowy kontekst niestety nie istnieje. i również niestety podobają się one "zwykłym" ludziom.

mi projekt PizzyHut, który tu wstawiłem nie podoba się, na szczęście nie ja go zrobiłem (nie zrobili również tego Lewicki&Łatak bardzo dobre biuro,w Krakowie czołówka (moim zdaniem), tak na marginesie). cała moja inwencja to grafika - ze względu na nieciekawy projekt- zrobiona bardzo szybko ;)

a architekci to osoby pracujące w sektorze usług - zależni są niesty od klientów. a takicj klientów odważnych i otwartych na "wysmakowane rzyczy" jest mało.

z drugiej strony ciekawe czy jest forum np fryzjerów, gdzie prowadzona jest dyskusja o wszechobecnej fryzurze zrobionej kiepską maszynką w domu przez mamę albo koleżankę, albo czemu tak mało ludzi (nawet tych chodzących po dużych miastach i ocierających się, choć przez TV, o "wielki świat") ma designerskie odważne i modne fryzurki,

trochę podobne, z biura DDJM

widać tak musi wygladać architektura komercyjna ;)

hmmm, teraz rozumiem - te budki mają ogólnoswiatowy wzór. szkoda...

hmmm, chyba muszę dodać, że projekt nie jest mój. ja robiłem tylko wizualizację (taka fucha)

niech będzie światecznie - a co ;)

taki eksperyment (speed?) - jak w około 2 godziny przedstawić mały projekt modernizacji i zmiany kolorystyki istniejącego obiektu.

pozdrowienia.

(obrazki dla biura Lewicki&Łatak)

czy to odbudowa Iraku?

przepraszam - bezsensu się czepiam - projekt b. ładny.

temat - jak z bajki

pozdrowienia

330 szerokości - na rzucie jest 100 (szerokość blatu) + 132 (odl. od blatu do ściany w najszerszym miejscu), to mi wychodzi 232...pewnie 100cm się gdzies zgubiło ; )

bardzo ladny render - ale nie pokazuje rzeczywistosci, łazienka (na renderach) wydaje się co najmniej salonem kapielowym, lub łazienkowym aneksem sypialni, natomiast według rzutu jest to tylko typowa lazienka- na oko 220x380cm. 61 cm przed miską ustępową - tylko 1 cm więcej niż wymaga norma - hmmm zabieg rodem z TBS, mało pasuje do luksusowej (w domyśle-bo w koncu ten trawertyn bedzie kosztowal, w takich ogramnych plytach, krocie) willi nad fiordem.

szkoda, że zasłonileś te okna, ale skoro klient tak chciał.

temat - swoją drogą - pozazdrościć.

zapewniam Cię, że potencjał wnętrza został wykorzystany. "wizka" rzczywiście nie pokazuje projektu, nie takie było jej zadanie. projekt robiłem w biurze gdzie pracuję, więc niestety nie mogę pokazać jego pełnej prezentacj, z oczywistych wzgledów. natomiast "klimat" został przez klientów złapany.

szczerze mówiąc to jest mój pierwszy obrazek, który tu wstawiłem. i nie do końca słusznie- choć jestem zadowlony, ze przy pomocy skyline udało mi się uzyskać tu jakikolwiek efekt.

dyskusje na temat prezentacji projektu chętnie podejmę przy wątku z mediateką lub biennale. postaram się również wstawić coś nowego jak tylko bedę miał czas...może ściągnę z netu parę modeli i puszczę klimatyczny render... ;)

Łukaszu, jeśli to jest dla Ciebie najwyższy poziom, to współczuję. nawet najlepsza technika renderingu nie zastąpi pomysłu na sposób przedstawienia projektu.

a umieszcznie pracy na tym Forum ma na celu (może się mylę, ale ja to tak odbieram) dyskusję nad projektem i ew. nad jego grafiką. jak ktos chce być chwalony za sprawność w obsłudze programu do renderingu to niech wstawi swój post do działu "finished works", a nie "architektura". jeśli pomyliłem się co do interpretacji celu tych dyskusji - to uciekam z tego forum.

a moje obrazki nigdy nie osiągną poziomu reprezentowanego przez Martina_Day - może dlatego, że jestem leniwy,a może dlatego, ze tu gdzie pracuję 90% czasu pracy nad projektem to projektowanie, a rendering to tylko metoda pracy, ew. pomoc w rozmowie z inwestorem. i bardziej opłaca się zapłacic za komercyjny (nie znaczy to, że dobry) rendering profesjonaliście, niż kupować drogie (np. nowy max + brazil) programy i poświęcać czas projektantów na zadania, które ktoś może zrobic lepiej od nich.

klimat renderingu taki jak klimat projektu, komercyjno-słodki;

mam nadzieję, że nigdy nie przyjdzie mi robić tego typu "sztukę".

za to dyrektor jest dobry. od razu widać kto w tym gabinecie jest najważniejszy ; ), pewnie obrazek byłby ciekawszy, gdyby cały był złożony z takich "wklejonych" elementów (krzesła, stoły, lampki). niestety pewnie klientowi by się nie spodobał ; )

teraz jest zbyt westernowe. ; ) ale fajne, takie coś żeby przez dwie godziny szukać dobrej pozycji do oglądania nudnego filmu, przeglądając program tv (czy jest gdzieś lepszy film i kiedy). leżanka le Corbusiera też w sumie jest niepraktyczna, a wszyscy lubią i chwalą. dla nibyniepraktycznych ale ładnych nibymebli zawsze znajdzie się jakieś dobre miejsce i dobra nibyfunkcja ; )

plansza dobra,

pozdrawiam

przegadane, ale swój styl masz.

pozdrowiena

genialne, tydzień bym myślał i nie wymyśliłbym takiego ; )

mozna by dorysować Miesa w płaszczu a'la colombo schylającego się i szukajacego obok jakiś poszlak ; )

w obrazkach 3 i 4 umywalka ma na oko 10 cm. głębokości...

dla kogo są te projekty?, mam nadzieję, że nie jest to prace na temat "łazienka moich marzeń", bo...są średnie.

polecam przeczytać książkę: "O budowie formy architektonicznej" Juliusza Żórawskiego, wiem, to nie o wnętrzach, ale zawiera fundamentalne zasady komponowania brył i funkcji, ich znaczenie i odbiór.