Skocz do zawartości

zdeno

Members
  • Liczba zawartości

    1 008
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi dodane przez zdeno

  1. zdeno po angielsku ? that is a f***n' lie !! ;)

     

    co do archicada i maxwella . pierwsze co sprawdź to czy te materiały nie działają w systemie REAL SCALE material. Podejrzewam, że plugin archicada może exportować z takimi ustawieniami. Nie wiem czy do dobrze czy źle, ale ja nigdy nie mogłem się z tym sposobem używania materiałów dogadać. Tak też jak możesz to przestaw w materiałach aby REAL SCALE było wyłączone, wtedy rozmiar tekstur regulujesz wskaźnikiem TILE, a mapowanie zmieniasz w PROPERTIESACH każdego obiektu za pomocą tzw. PROJECTORS.

     

    Prezent - dał bardzo dobrego linka do tutków maxwellowych. Najważniejszym z nich jest wprowadzenie do materiałów stworzone przez kolesia co się zowie MIKE VERTA.

    W sumie cała wiedza o maxwellu, która jest potrzebna to tworzenie materiałów. Reszta jest tylko odwzorowywaniem realnego świata (fizycznie poprawne źródła światła, fizycznie spójne ustawinia kamery) , to materiały są gwoździem całego tego biznesu. Jak ustawić kamerkę, albo zmienić sposób renderowania poszczególnych passów to tylko obsługa narzędzi. Cała moc i przekleństwo tego silnika siedzi w materiałach.

     

    i jeszcze taki mały news. ostatnio zrobiłem małą zadymę na natywnym forum maxwella i od niedawna znowu niezalogowani mogą przeglądać wątki. Tak też jak ktoś chce czerpać ze źródła to zapraszam.

     

    a co do autora wątku to musisz zadawać bardziej konkretne pytania, bo tak o całokształcie to ciężko się wypowiedzieć w tych kilku linijkach.

     

    Jeżeli chcesz renderować architekturę. to zrób sobie płaszczyznę, ustaw sun&sky, naucz się panować nad ekspozycją kamery. wstaw tam jakąś bryłkę w środek sceny i walcz potem z materiałami.

     

    no i wrzucaj jakieś renderki pokazowe, bo bez tego to ciężko się wróży z kryształowej kuli

  2. .... I może RAW to dobry przykład bo właśnie w Maxwellu nie ma RAW czymś na kształt RAW jest dopiero funkcja color w multilight. RAW zawiera „nadinformację” i pozwala skorygować błąd który polega na tym że jeśli strzelisz zdjęcie przy 3000k bez przygotowania w JPEG, to będzie żółto ale plik Maxwella nie ma nic wspólnego z RAW bo jak strzelisz to posprzątane jak na błonie filmowej....

     

    no to może ja czegoś nie rozumiem, bo moim zdaniem plik .mxi czy inny 32 bitowy .HDR lub .exr jest dla mnie jak RAW z lustrzanki. Ma olbrzymi zapas rozpiętości tonalnej i bogatą informację o kolorze, dzięki czemu można w fotoszpie tą przysłowiowa żółtość od slonca czy cyjan z nieba skorygować jakby "bezstratnie". Zapisywanie od razu do .jpga jest oczywiście zbrodnią i tu się zgadzamy pełnej rozciągłości.

     

    Cała dyskusja się zaczęła od tego, że dla uzyskania szybkich efektów walki z żółcia słońca mozna ustawić je jako 6500 K i po sprawie, jest idealnie białe, ale jednocześnie sam nie polecam tego sposobu renderowania bo przekłamuje to kolory pozostałych elementów w scenie. Bo inaczej będzie się rozkładała energia światła odbita, jeżeli na początku jest pełna bielą, niż obciętym żółtym.

     

    Tak to jest, że po skończonym renderze w maxwellu obrazek wcale nie musi być ładny, ma by poprawny. Żółte światło od niebieskiego koca da nam mało ciekawy kolor odbity, ale po color balansie w postprodukcji nagle koc stanie się niebieski a światło podąży ku bieli, tak samo jak mózg robi to w locie za nas. jezeli siedzicie teraz w wnętrzu oświetlonym żarówkami to biała kartka papieru wcale nie jest biała. To mózg wam sciemnie, ze to biel. Dopiero po zrobieni zdjęcia i odpaleniu na monitorze kompa widać, że papier zółty jak siuśki niemowlaka.

     

    i jeszcze nie pojmuję jak opcja kolor multilighth ma się do RAWa ?

    multilight to w zasadzie mieszaniem RAWów , tylu ile jest świateł unikalnych w scenie.

  3. Już po tym poście o balansie bieli miałem coś cierpkiego napisać, ale mi się nie chciało pochylać ;)

     

    Oj zdeno ale mieszasz.. żadne „śmiszne” kolorki nie wychodzą, ale wychodzą dokładnie takie jak powinny wychodzić. Balans bieli to przeciwdziałanie „błędom” matrycy czyli wychodzi nam tak jak byśmy fotografowali przez niebieską albo pomarańczową szybkę i potem trza to ratować balansując. Natomiast barwy światła…to barwy światła i mogą one mieszać i odbijać się tak jak powinny. W Maxwellu jesteśmy wolni od całej masy praktycznych problemów z jakimi mamy do czynienia w fotografii, bo biała kartka to pół biedy ale odpowiednie odwzorowanie całej palety barw to już nie takie proste. Generalnie trzeba się przyłożyć przed, a nie po, bo po może być już masakra obrazu w poszukiwaniu równowagi.

     

    Jak zawsze dużo komunałów i mnóstwo słów o niczym podlane mentorskim tonem lekko poklepującym maluczkich po plecach.

    Balans bieli to w cyfrowych aparatach jest robiony PO zrobieniu zdjęcia jako postprodukcja. Dlatego dzięki temu przy zapisaniu pliku RAW możemy balans bieli zmieniać jak nam się żywnie podoba.

    Dlatego napisałem, że z niepożądanymi barwami odbitego światła nie powinno się walczyć W SCENIE za pomocą materiałów czy kolorów samych świateł, ale aby być zgodnym z fizyką balans bieli musi być przeprowadzony PO renderze w programie do tego przeznaczonym. np. fotosklep.

    Czasami przy ostrym słońcu kolorki wychodzą śmiszne w .mxi ale przy umiejętnym balansie w fotoszopie można uzyskać piękne i czyste kolory tak samo stuningowane jak wychodzą z każdej lustrzanki. Matryca nie robi błędów, tylko ludzi mózg generalizuje sobie kolory z reala i zawsze szuka jakiejś bieli aby mieć odnośnik. Dlatego porównywanie renderu nie ma sensu z tym co widzimy własnymi oczami. Sens jest jedynie porównując render ze ZDJĘCIEM co też już Ci ktoś tu wytknął.

     

    Co do ostatniego posta o tym teście AMD vs R2 w materiała oraz Intel vs R2 w materiałach to oczywiście udajesz, że nie widzisz swojej pomyłki co do intencji autora i snujesz zasłonę dymną rzucając mnóstwo jakiś nazw kodowych oraz kolejnych rewizji procków. Ma się to do istoty rzeczy jak pięść do nosa, ale przecież nie możesz po prostu napisać, że nie doczytałeś, albo nie pojąłeś o co tam biega.

     

    To że test nie jest przeprowadzony na najnowszym AMD nie ma tu znaczenia koniec i kropka. Temat jest ciekway bo coś jest spierdzielone w kodzie i może z każdą nową rewizją powrócić. Jak widać sprzętowo jesteś wyśmienity. Wizki w maxwellu robisz pyszne jak mało kto z polaków, ale brak Ci odrobiny samokrytycyzmu i dystansu do własnej wielkości.

     

    ale po za tym to Cieszę się , że się wątek trochę rozruszał. Pisz pisz Spyrka, tylko z sensem z sensem...

  4. … ale jak widzę te Twoje podziękowania za ten durny test, to wierz mi, że moje ciśnienie nie pozostaje na normalnym poziomie.

     

    zawsze podejrzewałem, że zamiast czytać ze zrozumieniem. Twoje gałki oczne zaledwie ślizgają się zdawkowo po literach, bo i tak wiesz już swoje i nie chcesz burzyć status quo w swojej głowie.

    Teraz to już mam pewność ;)

    Ten test nad którym się wyzłośliwiasz z kompletnie nie miał na celu porównania wydajności procesorów z różnych stajni, a jedynie zwracał uwagę na arcy-ciekawy fakt, że jednym ustawieniem w materiale można położyć wydajnośc procesora AMD spać, gdy tymczasem na procesorze Intela nie robiło to kompletnie wrażenia.

     

    Spróbuję też to spuentować z innej mańki to może tym razem zaskoczysz.

    Przy tworzeniu sceny można ustawieniami materiału wpływać na wydajność obliczeń w stopniu jakiego nawet nikt nie podejrzewał. Z pewnością jest to bug i pozwoli developerowi usunąć ten crap z kodu, który stawiał rozwiązanie AMD w niekorzystnym świetle.

     

    zaskoczyło ? jest zielona lampeczka ? wdech-wydech ... i daruj sobie te obiegowe opinie o polakach-pieniaczach. Znajdą się pieniacze i w innych nacjach, bo to nie zależy od narodu tylko od człowieka, takie uogólnianie w trendzie gazety wyborczej to żenua!

  5. nie chce mi się dwa razy tłumaczyć Spyrze, bo i tak tradycyjnie zostanie w swoim betonowym pudełku.

     

    Dla zainteresowanych polecam rodzime forum maxwellrendera, bo chyba tylko tam jeszcze cokolwiek się dzieje.

     

    Request o nową scenę do benchwella jest świeży, bo NL obgoniło najważniejsze updaty jakie chcieli i teraz chcą pocisnąć z tym benchwellem na nowo. Tak też jak ktoś ma jakiś fajny pomysł na nową scenkę wykorzystującą większość ficzerów z maxwella 2.6 to może partycypować.

     

    co do R2 to koleś przeprowadził srogie test na temat różnic pomiędzy różnymi rodzajami procesorów i ich sposobie liczenia materiałów o różnych ustawieniach, różnice są kolosalne i warto to prześledzić, ale nie będę przecież tu wklejał 40 nie swoich postów i to jeszcze w barbarzyńskiej mowie sasów ;)

     

    W sumie to dziwię się, że Ty Spyra taki zawsze wiertłowo-drążący detalista nie spijasz z samego źródła wiedzy na maxwellrender.com tylko latasz opłotkami na forum gdzie może z 6 ludzi wie o czym piszesz ;) wracaj do źródła!

  6. na rodzimym forum maxwella właśnie trwa coś na kształt "konkursu" na nową scenę do benchwella która ma spełniać wszystkie postulaty podniesione przez tomik8on69. Spyra kolejny raz podążył jakąś archaiczną ścieżką ;)

     

    na rodzimym forum maxwella jest też bardzo ciekawy wątek pokazujący, że na procesorach amd sceny w których wykorzystano przełącznik R2 w materiałach renderują się 25% wolniej a to przecież tylko dwie czy trzy instrukcje więcej.

     

    Ogólnie bardzo polecam zainstalowanie się tam na stałe.

  7. o dawno mnie nie było ... więcej niż jeden post !

     

    balans bieli w maxwellu ustawiony jest na 6500 Kelwinów tak też 5777 standardowego słońca jest żółte bo takie ma być.

    Czyli jeżeli chcemy to zrobić na chama to można ustawić słonko na 6500 i będzie białe jak zęby kalego, i jedyne z czym będzie trzeba zawalczyć to zaniebieszczenie od samego nieboskonu, ale ... jest to bardzo kiepski pomysł. Światło samo w sobie powinno mieć barwę jak najbliższą naturalnej aby nie zakłamywać rozwiązania GI. Żółte światło odbije się od niebieskiego koca z zupełnie inną intensywnością niż białe światło, a stąd tylko krok do "VRAY look". Fakt że przy białych emiterach łatwiej o kontrolę i szybkość ustawień , ale finalna solucja rozkładu energii będzie wydmuszką i surogatem.

     

    bo

     

    balans bieli w aparatach jest POSTPRODUKCJĄ za którą w świecie CG odpowiadać powinny programy typu photoshop.

     

    to co wypluwa buffor mawella w wielkich bólach i z morza ziarna to jest coś podobnego do RAWa aparatowego. tak też nie ma się co dziwić, że kolory śmiszne. Trzeba to po prostu obrobić w postprodukcji tak jak to robią za nas procesorki w aparacie.

     

    portale byłby zajebistym ficzerem i rozwiązałyby morze problemów z interiorami, w zasadzie ich brak jest jednym z bardziej irytujących faili tego softu.

    Robią jakieś śmieszne włosy a takiego ułatwienia dla GI nie ma, widać wyraźnie że nie architekci są ich targetem tylko Ci od renderowania golarek i głośników w studiach pełnych światła .

  8. jeszcze jedne fajne włosy z forum maxwellowego.

     

    iYmNCvtabhShj.png

     

    Spyra - ja już dałem sobie spokój z maxwellem i ogólnie z wizualizacjami, nie ma czasu na pierdoły i trzeba robić normalne czarno-białe projekty. Za dużo mi to czasu zabierało no i jeszcze te moje problemy z kolorami, szkoda krwi i potu. Dlatego nie reagowałem na Twoje delikatne prztyczki.

    W wolnych chwilach wpadnę do forum coś poczytać przy kanapce, ale maxwella 2.6 nawet nie ściągnąłem. Niech młodzi teraz walczą.

    Ktoś tam wyżej mądrze napisał, że unbiasedy są przyszłością, bo ich ograniczeniem jest TYLKO SPRZĘT a nie algorytmy.

  9. Niestety, ale chodziło mi o podejście do samego sposobu projektowania, ..... raczej to co na ogól można spotkać w ofercie znacznej większości pracowni.

     

    Intrygująco zapowiadająca się generalizacja. Myślę, że większość z nas pozna szersze spektrum tego zagadnienia najlepiej poparte przykładami ;) Przeczytaliśmy już A teraz pora na B!

  10. no, w tej przynajmniej kwestii stolica i prowincja mają podobne zdanie.

     

    Prowincja delikatnie napomina, że Stolica piszemy z dużej literki ;) (i najlepiej na stojąco trzymając prawą dłoń na sercu)

     

    Zbychowaty - jeżeli taki wywinięty design był Twoim celem a nie wypadkiem przy pracy to jesteś prawdziwym artystą w tym fachu. Możesz w postpro wkleić na próbkę pielęgniareczkę z Silent Hill ? albo ze dwie ;)

  11. .... przestrzeń, w której mają żyć ludzie.

     

    oj tam od razu ludzie. Warszawiacy ... (tym oto sucharem pozdrawiamy Stolicę ;P )

     

    a tak merytoryczniej (lub bardziej merytorycznie) to te krzesełka z celofanu kiepski materiał mają, kompletnie nie przekonujące (lub też nieprzekonujące) odbicia. Poza tem - warszatowo jak zawsze klasa, ale czysto wrażeniowo to kolejna poczekalnia przed krematorium.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności