PSychu

I w dobrym kierunku jedziesz :)

Obrazek zaczyna "gadać".

Postaraj się zmienić troche anatomie jego prawej ręki, bo sztucznie wygląda.

atheg, dzięki za sugestje, to faktycznie bardzo pomocne przy początkowej fazie rysunku, gdzie mam spore problemy z kompozycją.

Choć cały czas coś mi w nich nie pasi, wrzucam dwie miniaturki które są najbliżej tego co mam zamiar narysować.

Wszelkie sugestie/krytyka mile widziane.

nastepny pomysł, inicjacja małej czarownicy czyli pierwszy lot na miotle.

Fajny temacik, więc troche porysuje.

Takie pierwsze skojazenie

Witam

Widzę że zostało jeszcze kilka dni, to i ja wbijam w temacik.

Po zrobieniu pierwszego szkicu (w pionie), stwierdziłem że jednak tełka są malowane głównie na potrzeby filmu, więc raczej pozioma wersja będzie bardziej pasowała.

Pobawie się oboma na razie i zobaczymy co wyjdzie.

Kolorki są spoko, choć faktycznie warto by było może pomyśleć nad zdjęciem nasycenia w niektórych partiach ciała, bo zbyt jednolicie się to prezentuje. Mnie najbardziej przeszkadza samo tło, które jest za "landrynkowe", jak dla tak mrocznej postaci.

Ogólnie koncept bardzo dobry (choć tego mroku mi brakuje).

Witam na forum.

"Przymiarka" rewelacyjna. Masz niesamowitą lekkość konstruowania obcych form. Czekam na więcej.

Bardzo fajny rysek. Będę kibicował :)

Numer dwa najbardziej do mnie przemawia.

Dzięki Raju, zostawie chwilowo rysek w tej formie (z niedopracowanymi łapami) i postaram się go zrobić w wersji bardziej zbliżonej do opisu (umknął mi ten "antropoidalny").

Poprawiłem mu troche głowe bo mi się za bardzo gremlinowski wydawał. Mam nadzieję że teraz lepiej.

Raju - dzięki za krytykę tych gównianych skrzydeł. W nocy wydawały sie dużo lepsze...

Miałem zrobić upka, ale w tej sytuacji wstrzymam się do rana, bo jestem tak zadowolony z tego co zrobiłem, jak ostatnio ze skrzydeł :D

Wygląda na razie trochę jak duszek, ale zapowiada się całkiem nieźle.

Czekam na upka.

panRebonka - dzięki za miłe słowa na temat mojej krechy :)

To że cała reszta leży to po trosze fakt że miałem na wymyślenie i wykonanie całości tylko 4 dni i wip musiał iśc jako gotowa praca a przede wszystkim chodzi o to że w jak najszybszym tempie staram się nadrobić zaległości edukacyjne w malowaniu, na czym cierpią niestety moje prace.

kutwa666 - zgadza się, ale stawiam na to że do pokemonów pomysł zapożyczyli właśnie od larw i innych kijanek :D

telthona - mnie też się ten pomysł tak spodobał że wszedłem do rywalizacji wiedząc że wszyscy już prawie pokończyli prace a ja tuż przed deadline'm dopiero zaczynam. A konkurs był na conceptart w COW'ie.

A co do tekstur to może się zdziwisz, ale to wszystko było malowane pędzlem (widać go w powiększeniu jako faktura tła ostatniej pracy).

Mam tak starego shopa że nie moge używać dostępnych zestawów pędzli (bo nie obsługuje) więc "odkryłem Amerykę" i zaczołem robić swoje. Niestety zarówno w robieniu pędzli jak i ich wykorzystywaniu mam jeszcze dużo pracy przed sobą. Co do tych dziwnych konturów to masz 100% racji. Brałem maskę warstwy i wywalałem wszystko co było poza. Na nic więcej nie starczyło czasu.

Dzisiaj wrzucam aktualną zabawę w CC z mrocznym stworem z odchłani.

(oczywiście wip)

troche poprawiony, choć wciąż wadliwy prototyp

Powiem krótko:

sie podoba ale dla mnie zbyt wysmukły jak na taką bestyje.

Witam na forum. Szkic sympatyczny choć moim zdaniem za bardzo "ludzki".

Rezygnacja z tych oczu wyszła mu zdecydowanie na zdrowie.

Oba moim zdaniem bardzo fajne, ale drugiemu to nie wiem, bym może dodał trochę masy, sterydy jakie, czy choćby siłownia (mówię o samym korpusie), bo faktycznie dość młodo wygląda.

rosikowski - macków bedzie do oporu, ale teraz we wstępnych szkicach staram się tylko złapać ogólny zarys postaci stworka.

RaVirr - rysowałem z biegu, ale jeszcze zanim wrzuciłem go na forum, męczyło mnie że coś mi to przypomina...

Dragon ball... oglądałem to z dzieciakami tyle razy że w końcu się widać utrwaliło :)

Wrzucam to co wymęczyłem wczorajszej i dzisiejszej nocy. Pociołem go trochę żeby szybciej skończyć i spróbuje jeszcze raz podejść do tematu. Mam nadzieję że do piątku go dojade.

Bardzo fajny temacik więc i ja się dopiszę.

Pierwszy szkic mało straszny ale noc jeszcze młoda...

Fajniastego stworka pojechałeś :)

Ale ten z pierwszego posta jest chyba najbardziej przesąknięty grozą (nie mówie o żabiej łapce)

Zastanów się czy nie warto by było popracować nad jego oczami w następnych wersjach, bo to chyba one nadają pierwotnej wersji tak mrocznego bytu.

Gratulacje dla wszystkich uczestników (dla zycięzców w szczególności).

To była świetna zabawa, a świadomość współzawodnictwa z tak uzdolnionymi artystami sprawiła mi wiele frajdy i zmotywowała do pracy. Patrząc na "malarskość" pracy Len-art'a, klimat jaki stworzył serio, biegłość warsztatową innych uczestników...

...tak sobie myślę:

- Może nie dziś, może nie jutro, ale może w końcu kiedyś "zaskoczy"...

ps

Dzięki dla organizatorów i czekam na następny :)

Heh ludzi w łodzi jest nie więcej niż palców jednej dłoni XD i takie samo niewielkie prawdopodobieństwo powstania jakiegoś oddziału czy firmy, choć mam nadzieję że się mylę :(

Nie wiem jak w 3D, ale jeśli chodzi o pomysły i koncepty to do Tech pewnie by się kolejki ustawiały...

btw ...to troche zależy gdzie kto trzyma te palce... ;)

Sporo dobrych prac...

...ale rysek bartoldiego jak dla mnie rewelka.

Takie wrzuciłem jako finalną wersję bo spać sie chce, a poza tym od jutra (dzisiaj) wracam do bitwy 2d. Może kiedyś to jeszcze pomęcze...

Za dużo wazeliny nie będzie bo itak pewnie podstawiasz kubełki pod monitorem. Dwa pierwsze obrazki - zarówno klimacik jak i wykonanie - miodzio. Jeśli już miałbym coś skomentować to chyba tylko rękawy koszuli Brunera. Coś mi nie pasuje w ułożeniu fałd materiału. Nawet nie tyle że złe, ale od razu zwróciły moją uwagę.

Pozdro