serio

Dzięki wszystkim za pozytywne słowa. Miriam - od początku miała to być ilustracja. Step z dzisiaj..

Dzięki wszystkim za komentarze. Co do wyeksponowania miasta zamierzam dać większe światło ze środka ciężarówki + detal budynków -powinno przyciągać wzrok. A co do życia to jak najbardziej chciałbym aby tam zagościło. Coś na wzór szuflandi może.. Dodam zeppelina nad wieżami etc. mały update..

ostatni wypas!

stepy mi się podobają. Rewelka szkic.

hmm czyli można by rzec, że cała koncepcja wizualna Crysis-a jest Twoim wymysłem. Design potworów, bohatera, otoczenia etc. Rispekt.

Ogólnie podoba mi się ten styl. Tak jakby trochę komiksowy ale myślę, że jeśli wyeliminujesz kontury to może być jeszcze lepiej. No i kolor taki jeszcze za mało soczysty.

FINAŁ: ________________________________________________________________________________ Dawno temu miałem taką schizę, że po mieście jeździ sobie Nyska z miniaturowym miasteczkiem w środku.. Po latach postanowiłem do tego wrócić.. rough szkic..

Pomysł zajebisty ale teraz to ładnie przedstawić na jednym statycznym obrazku to już problem, no ale masz moc w łapach to pewnie Ci się uda.

DaRoZ - dzięki za double post ;D Tak jak pisałeś skupię się bardziej na szkicu niż na plamach, przynajmniej dopóki mnie to nie wynudzi. A co do pewności, to chyba nigdy nie będzie idealnie skoro ludzie studiują tą anatomie pół życia i wciąż mają problemy. Z cieniowaniem ołówków to nie moja fanaberia ale poprostu było takie ćwiczenie (i teraz znowu jest:) więc zrobiłem tak jak pokazywał. Apropos miałeś fajny picek na bitwe digartową z tym nurkiem ;). SBT77 - witam. Jak to ktoś znany powiedział rysując modelkę nie kopiujemy ją tylko analizujemy. Dobrym jest to co zauważyłeś odnośnie fałszywej iluzji jaką dają części ciała znajdujące się dalej/bliżej w moich picach. Muszę bardziej na to zwracać uwagę w przyszłości aby nie powtarzać tego błędu.

nom, miodzio. Poprzedni post nieskomentowany, więc dodam, że również cieszy oko.

Wow dzięki za pomocną dłoń Łukasz!!! Wrzucę ciut poprawioną pracę według Twoich zaleceń (mam nadzieje, że uczestnicy compo się nie obrażą). Postaram się na przyszłość bardziej pochylać nad tymi różnicami.

Rembik - superowe toto. Łukasz - powala ;D [/url]

Ja tylko wpiszę, że widoczki ze str 8 są fenomenalne. A co do ostatniego konceptu to zastanawia mnie automatycznie napinająca się pierś. Przydatny gadżet dla gwiazd hollywoodu.

Początek jest bardzo udany. Smoczek najbardziej pewnie będzie się podobać ludziom ale i martwa natura wyszła kul (btw to jakiś studencki zestaw pierwszej pomocy ?; ). Bałwan jest mi bliski bo też kiedyś na coś podobnego wpadłem, znaczy nie dosłownie ;D. No i tyle.. Wrzucaj, dziel się, baw się..

prrrszalony - dzięki za miłe słowa. Postaram się robić większe szkice tak jak mówisz. Pewnie na moją niekorzyść wpływa też trzymanie ołówka w sposób jak do pisania. Niestety trzymanie ołówka w taki sposób jak robi to V. frustruje mnie niezmiernie. Wiem , że nie uzyskam wtedy tego "flow" ale cóż.. Może jeszcze się nawrócę ;D. Metody V. staram się wdrażać w digitale. Jego uniwersalne "Feel the form" jest ponad wszystko ;D. Narka selfu - dzięki za pozytyw za ołówkowe wysiłki oraz za słowa mogące dokalibrować moją teraźniejszą metodologię działania w digitalach. No a kiedy zobacze Twoje nowe picki na colors-a? ;-> Ok czas powrzucać trochę szmiry.. Wrzucam też kartony z ostatniego projektu. No i moja wejściówka na mini-bitwę.. (dziękuje wszystkim za jałmużnę pod postacią votów).

Korzystając z danego mi czasu postanowiłem iść w stronę ilustracji. Dzięki kamil.ochel za sugestie. Update 1 post.

No cóż, nie dam rady już tego rozwinąć.. Proszę zatem pominąć cały wątek.

W sumie te portreciki miałem okazje widzieć już na CA i się podobają (piegi to jest to ;). Jedynie u pani z epoki brązu te linie idące od płatków nosa w okolice górnej wargi, sprawiają wrażenie zbyt wyraźnych.

rosikowski - dzięki za sugestie. Nos to faktycznie jego słaby punkt. Czy go skracać, sam nie wiem.. Na razie wrzucam zabawę z tą postacią.. Wiem, że czasu mało, nie wiem czy iść w stronę konceptu czy ilustracji. Być może sprawa sama się rozwiąże.. ;P

no ten ostatni wygląda cool. Jaki masz sposób na nakładanie koloru na walor? Overlay? Tyle że wtedy te kolory są takie ostre..

Ugh, dzięki panowie, że chciało Wam się tu kliknąć. Nie są to jakieś super rzeczy na które chciałoby się patrzeć więc doceniam Wasz trud ;D Florian P - postacie w otoczeniu postaram się poeksplorować ale na razie nie chce za nadto tracić widok z targetu. Mam niestety tendencje do zbytnich zoomów i z tym też walcze (z dużymi brushami też) więc jeszcze jakbym miał walczyć z otoczeniem to wzmogłoby frustracje. Oczywiście ciężko też znaleść fajne refki w necie. Nie wiem o co Ci chodzi z gestem. Czy chodziło o jakąś manierę stawiania kresek itp. Nad swoją topornością się pochylam i pracuję jak mogę.. Jeden osiągnie wszystko w rok a drugiemu zajmie to całe życie..Niezbyt to optymistyczne.. Coyote - cześć. Dzięki za te spostrzeżenie. Faktycznie miałem/mam jakiś wkręt na te silnie świecące powierzchnie i niezbyt się to sprawdza w rysowaniu skóry. Staram się z tym uporać choć nieraz same refki wprowadzają mnie w błąd. No cóż spalonym kurczakom mówimy nie! ;) selfu - witam. Z tym patrzeniem to bywa różnie. Czasem nie dostrzegam błędów mimo, że mam pod nosem. Niestety używam transform-tool choć super by było mazać od razu poprawnie. Kubiki odstawione, to było takie jednorazowe ćwiczenie choć padłem gdy usłyszałem, że ktoś rysował same takie przez 4 lata (szaleństwo). Kolejna monotonia...

Nic ciekawego tu nie ma, proszę się rozejść..

żółty - Dzięki za wpis. Fajnie, że widać jakąś tam pracę własną. Taa światło już na maxa przesadzone. selfu - dzięki za reakcję. Oglądając moje wcześniejsze pozy stwierdzam, że grzeszyłem tym kolorem. fakt... Staram się teraz dawać bardziej delikatniejsze barwy choć czy wychodzi tego nie wiem..próbuje..

mmniam :9