Skocz do zawartości

KatarzynaKoleta

Members
  • Liczba zawartości

    125
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez KatarzynaKoleta

  1. Zeby zakomunikowac, ze moze niekoniecznie nadajesz sie na projektanta mody.

    Więc pozwól, że osoby bardziej kompetentne bedą mi mówić do czego się nadaje. Jasne jest raczej, że nie każdy rysujący domy zostnie architektem. Nie o tym jest topik. Dodam tylko, że miałam okazje poznać ludzi, którzy zajmują się lub próbowali zajmować modą w Polsce i głównym powodem - jak w wielu innych pracach - są kumoterskie realia polskie oraz wykształcenie artystyczne w zakresie projektowania odzieży, czego nie mam. Fakt zajmowania się tym z zainteresowania to tylko drobny ułamek tego "trudno".

     

    Zajmijmy się ilustracją, a nie moim "nienadawaniem się".

  2. leander - klan serdecznie dziękuje :)

    No i ten brzuch. Nie zauważyłam wcześniej, rzeczywiście. Next time będę na to uważać.

     

    misiekhc - cieszy mnie, że się spodobało :) Stroje to to co lubię robić najbardziej. Szkoda, że w PL tak trudno zostać projektantem mody :|

     

    Pablonardo - :)

  3. Mówiąc o mandze miałam tutaj na myśli mange w znaczeniu zjawiska wielkich oczu w animacji i komiksie.

    Jeżeli już chcecie być tacy ściśli, to manga jako styl komiksowy ogólnie jest ... czarnobiała. Nie licząć okładek i wkładek, plakatów i posterów, artów promocyjnych których jest wystarczajaco mało, żeby określać to mianem mangi. W komiksach amerykanskich jest podobnie - nieraz wydziergana okładka, jak np. w wypadku "Arii: Anacleto, ale wnętrze nie jest już tak wybajerzone jak wszystkie świetne arty promocyjne.

    Manga jest czarno- biała, szczegółowa, rastrowana, operuje zjawiskami jakimi nie operują inne style komiksowe, łączą delikatność z brutalnością, po prostu jest specyficza. Co do nieanatomicznej kreski - w mandze częsciej występują swoiste przekształcenia anatomi niż w innych formach komiksowych, np. twórczość CLAMP, Takeuchi, SD, Ghost In The Shell.

    Anime natomiast mało które dorównuje jakościowo mandze i generalnie jest dość oszczędnie wykonane, podobnie jak amerykańskie kreskówki typu X-men. Szczególnie w kolorowaniu, detalach tła. Ale - nie rozmawiamy tutaj o animacji, prawda?

    Mówiąc o komiksie Amerykańskim miałam na myśli np. Wildsiders, albo NYX, twórczość Middletona, Emme Frost, wg mnie są bardzo fajnie wykonane, ładne manewry kolorystyczne, cieniowanie cżesto na bazie gradientów (tak mi się zdaje). A ponieważ lubię stosować kolory, więc taka forma jest mi bliższa od rastrowanej mangi.

    • Like 1
  4. biglebowsky - w pierwszej wersji to i tak wygladały gorzej te białe maski. Tutaj jest malowane bezpośrednio z myślą o białości, nie rozjaśniane.

    Szczerze mówiąc oczekiwałam, że efekt białbych twarzy będzie ciekawszy na obrazku i się dośc rozczarowałam :/

    Tło jak tło - wypełnienie, bo nie chciałam zostawić szarego. Miały być tam twarze pań bez masek,w normalnym "dziennym" stylu, ale... nie doczekały się jeszcze realizacji.

    Dzięki za uwagi

     

    kolegaalek - kolorowanie mangowe? Err, kolorowanie mangowe składa się z koloru podstawy plus kolor cienia, włosy na ogół są góra wubarwne, jezeli w ogóle, ubranie również niezbyt szczegółowe i niezbyt kolorowane. A może chodzi o dobór kolorów albo coś? Bo mi osobiście manga kojarzy się z lipnym kolorowaniem, a wzorem dla mnie pod tym wzgledem jest komiks amerykański już dośc długo.

    Bosh, ta praca co zalinkowałeś jest... przykra. Rzeczywiście Klan Białych twarzy może być bardzo dwuznaczny :D

    Dzięki za uwagi.

     

    Może kiedyś uda mi się wyjść poza ... mange ... bleh

  5. Reanimator - ale własnie te białe twarze się odcinają, bo to maska, jak u Maski była zielona, tutaj jest biała tylko pozbawiona pseudomagicznym mocy. A jak straszą? Podstępnie, z zaskoczenia, łapiąc ludzi w półapki, wysyłając anonimowe listy, pojawiając się w okolicy cmentarza na drodze mało spodziewających sie laseczek szkolnych :]

    Manga była pozbawiona wielu rzeczy, dlatego nie przepadam za wiązaniem mnie z nią, mimo że naleciałości paru lat rysowania cięzko się ot tak wyzbyć -_-

     

    Mortom , -Dino- - dziękuję :)

  6. Jonasz, powiem ci, ze ja w tym momencie już pasuje, bo nie mam czasu i generalnie szans na podium, więc ruszać tej pracy już nie będę :) Może następnym razem i obiecuje, ze wtedy przyłożę się bardziej do chmur lub nie będę sobie stawiać tak wysokich wymagań do moich skromnych umiejętności.

    Poobserwuje jak wam idzie :) Powodzenia.

  7. zeczywiscie za bardzo w zolcie mi poszlo, ale chopdzilo tylko o pokazanie innej tonacji kolorystycznej, nie takiej bladej.

    Chociaz teraz, z tym zywym ogniem, ze sciemnionym tlem wyglada bosko.

    Ciekawe ile bedzie sie renderowac calosc w wiekszej rozdzialce :P

    Powodzenia, mimo wszo trzymam mocno kciuki :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności