Czytając pierwszy post wyobraziłem sobie scenę, która łączyła by w sobie cechy Man in Black (ufok w głwie) oraz Ghost in the Shell (ponętny humanoid). Może jestem lekko skrzywiony ale wolę humanoidy o kształtach ponętnych niewiast :P. Czekam na kolejny etap pracy - mimo, że ufoki włażą w faceta ;) to wydaje mi się że będzie to ciekawa praca.
Zwiększyłem ilość miejsca na obrazku i przymieżam się do tła. W dolinie pojawi się jakaś osada, o którą będą walczyć pojazdy w powietrzu.
Proszę o krytyczne komentarze bez nich nie poprawię swojego warsztatu.
WALCIE ŚMIAŁO :)
Zupełna zmiana koncepcji. Już nie jest tak sielankowo. Na załączonym obrazku na razie widać eksplozję metorytu bądź innego obiektu podczas wbijania się w atmosferę planety. cdn... ;)
Wojna między dwoma nacjami (rasami) o planetę bogatą w złoża bardzo ważnego dla ich rozwoju minerału. Planeta jest we wczesnej fazie zasiedlania.
To moja pierwsza bitwa. Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczny.