toomek

Ja takie rzeczy załatwiam bezpłatnym MeshLabem: http://meshlab.sourceforge.net/ Przy okazji można w nim ponaprawiać geometrię, jeżeli potrzeba.

Hej! >Dlaczego Blender z zadatkami na programiste? Z kilku powodów. Najlepsi blenderowcy, których znam są, bardziej programistami niż grafikami. Interfejs i sposób obsługi Blendera bardziej kojarzy mi się z programistyczną wizją ergonomii, niż graficzną. Podobnie jak wprowadzanie niektórych ustawień.

Ja mam nadzieję, że jeszcze te 3-5 lat spędzę z XSI, bo mi w nim właściwie niczego nie brakuje. Z przesiadką będzie raczej słabo, bo jestem inżynierem z krwi i kości i dla mnie istnieje coś takiego jak ergonomia. Jeżeli ta sama czynność w danym programie wymaga jednego okna i 10 kliknięć, a w drugim czterech okien i 30 kliknięć, to ten pierwszy program jest dla mnie zdecydowanie lepszy. No i w życiu autodesk już nie zobaczy ode mnie nawet złotówki, prędzej przesiądę sie na Cinemę lub do Modo, jak trochę nadgoni w animacji i eksportowaniu. Amen ;-)

Witam! Dzięki za info. Nawet trochę się domyslałem, że AD.1 trzeba właśnie tak załatwić. Outlinera już zerkam, swoją drogą ciekawe czy mogą być "niezsynchronizowane" te części? ;-) > "Nie wkurzaj się na Maykę że nie jest tak jak w XSI." Spoko, Maykę nawet trochę lubię. Powiem więcej, zdaje się, że napisałem pierwszy w Polsce artykuł o niej w GFXie i bardzo chwaliłem ;-) Wkurzony jestem na autodesk, że zamyka XSI nie dając mi alternatywy w postaci na przykład "bezbolesnego finansowo" przejścia z licencją na inny ich soft. Kiedy dwa lata temu podnieśli cenę XSI z 11500 zł na 17500 zł to usłyszałem od przedstawiciela, że uważają XSI za soft nie gorszy od MAYI czy 3D MAX i dlatego wyrównują ceny. Teraz wartość XSI tak spadła, że chcą ode mnie dopłaty 11 czy 12 tys. żeby mógł korzystać z innego ich softu. Inaczej mówiąc próbują mnie na odchodne jeszcze raz wydymać. TO MNIE *****IA, a nie problemy z podejściem do myślenia "po majowemu".

Witam! Przechodzę podobnie bolesną konieczność zapoznania się z Mayą. Dzięki choojowej polityce autodesku jest spora szansa, że za 3-4 lata wyłączą mi licencję na Softimage'a, pomimo składanych zapewnień, że ma być dożywotnia. Już raz tak zrobili, z wersją 7.0 po przejęciu od Avida. Śmieszny autodesk zaproponował mi przejście na inny soft za jedyne... kilkanaście tysięcy złotych!!! Ocipieli. Mam wydać kupę kasy za to, że dostanę soft, którego nie znam, do którego nie mam samodzielnie napisanych (WŁASNYCH i NIEZBĘDNYCH) narzędzi i który według mnie gorzej realizuje moje oczekiwania wobec softu 3D. Nie zgadzam się tu z Reanimatorem, że wystarczy "otworzyć umysł", bo to nie do końca prawda. Animuję od 10 lat, a grafiką 3D zajmuję się blisko 20. Musialem zapoznać się praktycznie z każdym liczącym się softem 3D na przestrzeni tego czasu (Sculpt, Imagine, LightWave, Realsoft, 3D Studio, wczesna Maya, czyli 1 i 2, etc.). W końcu wylądowałem w XSI, bo według mnie daje najlepsze narzędzia do zarządzania dużymi scenami, ma świetne możliwości skinowania i rigowania, zajebiście się tu skryptuje, a na końcu doszedł jeszcze ICE, do którego może startować jedynie Houdini. No i ma przemyślany i zoptymalizowany interfejs. Ale mniejsza o to, nie ma co ronić łez, bo to już pozamiatany temat, bo autodesk od momentu przejęcia XSI praktycznie przestał go rozwijać i było wiadomo, że w końcu go zamkną. Jak wspomniałem we własnej firmie nie zmienię softu, bo po pierwsze nie mam na to kasy, a po drugie nie widzę alternatyw. Do MAXa opanowałem już przenoszenie animacji w obie strony, z MAX do XSI i z XSI do MAX, zarówno na bipeda, jak i CATa. Więc mogę spokojnie robić zlecenia dla firm, którzy wymagają końcowego pliku w MAX. Teraz chcę opracować podobny "pipeline" do MAYI i ogólnie trochę bardziej ją zgłębić, na wypadek, gdybym musiał robić poprawki u klienta. Stąd dołączam się do długiej listy pytań, jak TO zrobić w MAYI ;-) Zacznę od dwóch, pewnie prostych, które nasunęły mi się po pierwszym uruchomieniu MAYI: 1. Jak przekazać lokalne transformacje (pozycja, rotacja) ze wskazanego jointa do lokatora bez konstrejnowania. To jedna z podstawowych rzeczy, z których korzystam w skryptach w XSI. Próbowałem "Transfer Attribute Values", "Align Tool", "Align Objects" oraz kopiowania wartości w "Attribute Spread Sheet". Albo nie działają, albo dają wartości wynikające z całego łańcucha kości, a nie wskazanego jointa. 2. Czy można otworzyć dwa Outlinery i pracować między nimi na zasadzie "drag&drop" (taki jakby Total Commander, co jest BAAARDZO wygodne w XSI i nie mam pomysłu, czym można by to zastąpić), czyli budować hierarchię, tworzyć powiązania, kopiować materiały, animacje, UV itd?

Ściągnij: http://www.si-community.com/download/plugins/PolyMeshDuplicator_Addon_v1.2.1.rar W menu Model/Poly.Mesh powinna pojawić się opcja "PolyMesh Duplicator for Pointcloud", co powinno załatwić sprawę ;-)

Czy ktoś wie, czym uzasadnił Autodesk podwyżkę ceny Softimage'a 2012 w trakcie jego sprzedaży? Obecnie kosztuje 16500 zł brutto w stosunku do 11500 zł z przełomu czerwca-lipca. To świetny soft 3D, ale już od dawna egzystował tylko dzięki cenie atrakcyjnej do możliwości i kilku przyzwyczajonym do niego firmom. Według mnie dążenie do zrównania ceny z bardziej popularnymi 3D MAX-em i MAYĄ zabije ten soft. Już to wcześniej przerobili, kiedy zlikwidowali wersję Fundation i okazało się, że ludzie przestali interesować się XSI, które zaczęło kosztować tyle samo co pozostały, topowy soft 3D. Dlatego obniżyli cenę pełnej wersji i sprzedaż się poprawiła. Teraz wrócili do podcinania gałęzi, na której wisi produkt o nazwie Softimage. I, cholera, dlaczego nie mogli poczekać na wydanie nowej wersji? To ten sam produkt, który oferowali miesiąc temu. Co na to urząd antymonopolowy w USA? :-/

Eh! Robienie normali z 4 pikseli jest stresujace ;) Na razie udalo mi sie wydlubac drzwi na tyle, ze jakos wygladaja. Moze przy dalszej zabawie wpadne, jak jeszcze ulepszyc tekstury. Pozdrawiam, -- toomek

Heya! >wow świetny model, idzie super... Dzieki. Choc wlasnie potknalem sie na teksturach. 1024x1024 okazuje sie niezbyt duza iloscia pikseli :/ Szczegolnie, kiedy troche szczegolow udalo sie wrzucic w geometrie (wycieraczki, resory, klamki, zawiasy etc.). Wlasciwie sprawdzam w silniku kazdy pikselek po namalowaniu i zazwyczaj okazuje sie, ze to nie TO :( Tak samo z normalem, gdzie np. na sruby widoczne przy oknach mam na UV 4 piselki do zagospodarowania. Ale nie poddaje sie i powoli, kroczek po kroczku, ucze sie jak to najefektowniej wykorzystac. Ciesze sie, ze zaczalem cos wreszcie dlubac przy teksturkach. Wczesniej glownie modelowalem i troche animowalem. A dzieki temu projektowi juz wiem 2 razy wiecej niz tydzien temu :D Pozdrawiam, -- toomek

Heya! >Wow, to na Śnieżce jest aż tak? Rewelka. Nooo... Choc zdaje sie, ze i tak trafilismy na specyficzne warunki ;) Generalnie przez 2.5 h schodzenia ze Sniezki nie spotkalismy zywej duszy. Bylo BOSKO!!! >Szybki też w dobrą stronę, będą przezroczyste? Jak pisalem, w tej wersji raczej nie. Troche tam sie dzieje za sprawa speculara i mysle, ze do tego projektu wystarczy. Dodam jeszcze takie jasniejsze zacieki i chyba na tym szybki skoncze. Zaczalem przymierzac sie do zadrapan i rdzy, ale na razie jeszcze nie jestem zadowolony z efektow. Moze dzisiaj pocwicze "technologie produkcji" na drzwiach. Jak cos wyjdzie to wrzuce. Pozdrawiam,

Heya! Udalo mi sie powrocic na Ziemie. Nie bylo latwo, przywiozlem za to troche zdjec na referki do drugiego z pomyslow (po cougarku) na low poly. Chodzi o taka mala scenografie w stylu gry Lost Planet czy filmu The Thing - uwielbiam zimowe klimaty ;-) Skoro wrocilem, to postaram sie znalezc troche czasu na dalsze prace nad modelem. Na dobry poczatek pierwsze zerkniecie w okna ;-) Pozdrawiam, -- toomek Ps. Łoś na pierwszym zdjęciu to ja sprzed dwóch dni :D

Hey! Tia, to Unreal. Czekam, az zbiora sie do wydania UT 2007, moze wzorem poprzednich czesci dolacza do niego edytor. Jak nie, to zerkne do Crysisa. Far Cry mial tez calkiem ladny edytor. Pozdrawiam, -- toomek

Hehe! Szlag mnie troche wzial na wlasna bezradnosc w sprawie pokazywania normali. No i zawzialem sie, pogrzebalem w silniku i cos udalo sie zrobic. Okazalo sie, ze kluczowa byla skala obiektow (wyeksportowalem je zbyt male i w silniku zadzialaly jakies ograniczenia na zasieg cieni dynamicznych w swiatlach). Cos juz widac, wiec zamieszczam (przed przerwa :/ ) pierwsze skriny z SILNIKA! Huraaa... Na drugim skrinie kolo z normalem i bez (z tylu ;) ). W poczuciu dobrze spelnionego obowiazku udaje sie na "spoczynek"... -- toomek

Heya! >Koła eleganckie, mógłbyś pokazać low poly z normalem? Ehm... Tylko jak? XSI ma beznadziejny podglad w DX, a na silnikach to nie znam sie za bardzo. Cos tam troche probuje w Unrealu, ale to jeszcze dluga droga do zapanowania nad takimi sprawami jak normale, oswietlenie czy cienie. No cosik sprobuje, jezeli sie uda to na pewno nie omieszkam wrzucic na forum ;-) >a wnetrze jakies przewidziales? Do tego modelu nie planowalem. Zreszta na wiekszosci zdjec srodka nie widac, bo te pancerki maja bardziej przyciemniane szyby niz wiekszosc beemek :) W sumie robilem model w taki sposob, zeby mozna bylo latwo wrocic do mniej wrakowej wersji i zrobic "pelen model" o nieco wiekszej liczbie scianek. I tam zrobie wnetrze, takie umozliwiajace otwarcie drzwi i poogladanie wskaznikow. >ps. dobre kolo zapasoweto by zdjeli Pewnie tak, szczegolnie, gdyby w poblizu byl nasz kontyngent ;-) Inna sprawa, ze nie wiem, czy przy takich kolach - bez obciazenia - widac roznice miedzy nadmuchanym a pustym kolem :D >Bardzo fajny model. Dzieki, bede sie staral, choc to moj pierwszy "kompleksowy" model i przy kazdej sprawie dlugo sie zastanawiam i kombinuje, zanim cos zrobie. >Teraz przyłóż się do tekstury i będzie super... No, powalcze, choc juz wiem, ze nie w ramach "bitwy". Wlasnie potwierdzil mi sie wyjazd. Jutro juz mnie nie bedzie przy kompie, a powrot jest planowany dopiero w przyszlym tygodniu, wiec... :/ Ale model skoncze na 100% chocby pozoga czy potop! :D Pozdrawiam, -- toomek

Reszta grafik do poprzedniego posta. -- toomek

Hi! No, troche cos ruszylo do przodu. Zwazywszy, ze w czwartek - tak na 90% -bede musial wyjechac na kilka dni, to pewnie i tak skoncze model juz poza konkursem. Co tam. Na razie udalo mi sie troche udeptac trojkaty na UV-ce i zaczalem przymierzac sie do tekstury koloru. "W wolnej chwili" naszla mnie ochota na zrobienie jakiego HI, wiec pogmeralem troche przy kole. W sumie, zeby cos z normala zostalo, przy zalozonej wielkosci tekstury, rozciagnalem troche bieznik (juz po zrobieniu modelu, wiec wyszlo na to, ze zostal troche zdeformowany wzgledem "oryginalu", ale ze jakos wyglada, to zostawilem jak jest, bo i tak czasu malo). Przy probie wygenerowania normala zaczely sie schody. Przy pierwszym podejsciu XSI wyliczyl plik o szokujacej wielkosci 0 bajtow :/ Po usilnych namowach z mojej strony ;) cos przeskoczylo i poszedl render na dysk... tylko jak go zobaczylem, to zbaranialem. Generalnie bylo dobrze, ale piasta zostala przesunieta, tak jakby program wyliczyl normala "w perspektywie" (na koncu wrzucilem fragment tekstury, moze ktos madrzejszy mnie oswieci CO TO MA BYC :/ ). A ze nie mam czasu na takie bzdury, to po prostu podzielilem kolo na 3 czesci i wygenerowalem kazda osobno (ostatni pic). Pomoglo. Pozniej to poskladam do kupy na UV-ce i tyle. Pozdrawiam, -- toomek

Hi! >jak chcesz uzsykac efekt z tzw konceptu z pierwszego posta.... Kolorystycznie TAK. O ile poszczegolne "wersje" wozu znaczaco roznia sie wyposazeniem, to kolorystycznie 95% zdjec, ktore widzialem, to wlasnie takie kolorki jak na pierwszym zdjeciu. Chce za to dodac wiecej zabrudzen, zaciekow i rdzy. Wlasnie powstaja pierwsze przymiarki do kola. Troche czasu brakuje, ale moze w lykiend uda mi sie na chwile przysiasc. Pozdrawiam, -- toomek

Hi, >ciekaw jestem tekstur Ja tez, nawet bardzo. Wlasciwie to beda moje pierwsze teksturki w zyciu, wiec podchodze do tego z duza doza niepewnosci. Poogladam mistrzow, zalamie sie i zaczne dlubac. Co by nie bylo, najwazniejsze, ze bedzie wlasne! :) -- toomek

Heya! Chyba starczy tych scianek, pora zabrac sie za pikselki. Ale juz czuje w kosciach, ze najpierw jakis czas zejdzie na analizowaniu, co i gdzie ma znalezc sie na UV i jak bedzie poteksturowane. Te wszystkie brudy i zacieki ;) Pozdrawiam, -- toomek

>Trochę chyba przegiąłeś z grubością maski. Zasugerowalem sie innym zdjeciem. Te kanciaste stworki powstaja w duzej mierze na indywidualne zamowienia. Wlasciwie co zdjecie, to cos jest troche inaczej. Na jednym ma wciagarke z przodu, na innym juz nie. A to wiezyczka na dachu (moze tez ja dodam... zostalo jeszcze troche scianek do zagospodarowania), a to jej brak itd. Ciekawa jest koncepcja montowanych w boku skrzynek-modulow, ktore mozna konfigurowac jak sie chce - duze, male, otwierane z przodu, otwierane z boku, w pionie, w poziomie. Troche jak klocki lego. Bardziej spodobala mi sie wersja z masywna maska i dlatego zrobila sie taka gruba :) -- toomek

Hey! Powoli, malymi kroczkami prace posuwaja sie do przodu. Jeszcze z jedna sesja demolowania i zaczne przymierzac sie do UV-lek. Obawiam sie, ze na normale nie starczy juz czasu :/ Eh, zobaczymy. Pozdrawiam, -- toomek

HI! >ja bym jeszcze spuścił całkowicie z któregoś kola powietrze. Zalozylem, ze wiecej nie da rady oklapnac. W koncu to samochod opancerzony, wiec na 99,99% ma kola pozwalajace na jazde bez powietrza, po przebiciu pociskami (zazwyczaj takie opony maja gumowy, wewnetrzny kolnierz wokol piasty i to o calkiem sporej srednicy). Choc przyznaje, ze taka pelna pana moglaby calkiem efektownie wygladac. Sprobuje troche to zrekompensowac peknieciami gumy w poblizu styku kola z ziemia. >Btw. widzę coraz większe grono z Bydgoszczy. Ooo! Faktycznie, witam serdecznie "rodaka" :) Pozdrawiam, -- toomek

Ghrrr... Zjadlo grafiki dolaczone do poprzedniego posta. No to jeszcze raz. I jeszcze, jakby malo wszystkiego, grypa sie przyplatala :/ -- toomek

Heya! >Ty to w Mayce robisz? Nie! To Softimage|XSI :D >witam na forum i życzę powodzenia w zabawie 3d myszką po ekranie THX. Nie ukrywam, ze mam duza ochote pogonic kota biednemu gryzoniowi ;) >W końcu się zabrałes za Cougarka. Tiiaaa... Z braku referencji bedzie LOW improwizacja. >Miejscami skala niektórych elementów do poprawy. ehm... Racja... Troche poprawilem. Na razie musi wystarczy, wole skoncentrowac sie teraz na wiekszej zawartosci "wraka we wraku" :) Generalnie doszlo troche detali i sprowadzilem cougara do docelowej pozy. Szacuje, ze zostanie mi ok. 1000 scianek na detale zniszczen. Mam nadzieje, ze wystarczy... Hm, musi :) -- toomek